napisał(a) Bbee88 » 05.03.2024 10:19
Jestem ciekawa czy zdążycie
Też nie lubię się spóźniać.
Piękny zachód słońca. Taki "złotawy" pamiętam z Zadaru
Też się wsciekałam jak mi powiedział o kupnie nowego - ale powiem Tobie że jak teraz oglądam zdjęcia to w sumie chyba dobrze się stało
Może jakiś używany z dobrej ręki? Nowe są drogie....
Mój mąż sobie upatrzył jakiś i chce nowy, bo nie mamy od kogo zaufanego kupić, a on chce jakiś tam konkretny model i kropka
plus faktycznie to dodatkowe ubezpieczenie by się przydało , chociaż jakieś tam ubezpieczenie mamy wykupione ( w razie jakby jakąś szkodę zrobił dronem, albo spadł na kogoś z wysokości), ale to nie to z DJI.
Dawigs napisał(a):Mnie też ta zaraz dosięgła
ale cały czas blokuje mnie cena tego urządzenia i obawa przed rozbiciem/ utopieniem. Do tego jeszcze dochodzą sprawy formalne związane z lataniem tym sprzętem.
Mój mąż porobił te kursy plus egzamin zrobił za darmo online, trochę trzeba do tego przysiąść, ale generalnie "da się". Tylko oczywiście im mniejszy tym łatwiej formalności pozałatwiać, większe mają tam jakieś ograniczenia.