Płyńmy hej!!! do Saplun Bay – sierpień 2023

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2024 08:10

piotrf napisał(a):Zdjęcia z drona No 3 i 4 z ostatniego postu są super bardzo mi się podobają
Nawet flauta czasem się do czegoś przyda

Pozdrawiam
Piotr

No tak

Tamten dron wymagał prawie ciszy niestety - dlatego mamy tak malutko zdjęć bo to był mocno wiatrowy rejs :tak:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2024 08:11

Bbee88 napisał(a):Super foty z góry

Chorwacja z góry wygląda zupełnie inaczej, prawda? :proszedzieki:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2024 08:13

maslinka napisał(a):Bardzo fajne zdjęcia z drona

Tych bunkrów nie widzieliśmy. To są te między zatoczką Smokova a Milną?

Patrząc na naszą rutę i kolejność zdjęć to chyba tak ale głowy za to nie dam :oops:

Na bunkry reaguję alergicznie więc nie szczególnie sprawdzam gdzie one są :chytry:

napisał(a) **CROberto** » 15.04.2024 09:15

Piękne zdjęcia z góry - takich tu jeszcze nie było

na czwórce jakaś aura Was oplata...

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2024 09:19

CROberto napisał(a):Piękne zdjęcia z góry - takich tu jeszcze nie było na czwórce jakaś aura Was oplata...

Czyżby szczęścia? :oczko:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.04.2024 09:23

Przed naszym dziobem widać Lastovo.

Chyba pora coś przekąsić bo robi się późno.

Chwilę kręcę się w kambuzie i obiad gotowy.

Jemy płynąc bardzo leniwie.

Powolutku zbliżamy się do zielonej Korculi.

Plan na dziś był inny – chcieliśmy dopłynąć dużo dalej – ale wiatr nie współpracował.

Trudno.

Korczula jest niesamowicie zielona.

Morze skrzy w promieniach słońca.

Kuter już wyrusza na połów.

napisał(a) **marecky81** » 15.04.2024 17:55

Zdjęcia rzucają na kolana. Trzecie od końca to już absolutna maestria. Dlatego aby wspiąć się na wyżyny, polecam https://www.akademianikona.pl/warsztaty ... jobrazowa/

napisał(a) **piotrf** » 15.04.2024 19:31

Niesamowite jak zmieniają się kolory i odcienie morza , w jednym poście kilka różnych kolorów - chyba że to zdjęcia z różnych akwenów :oczko:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.04.2024 06:36

piotrf napisał(a):Niesamowite jak zmieniają się kolory i odcienie morza , w jednym poście kilka różnych kolorów - chyba że to zdjęcia z różnych akwenów

Pozdrawiam
Piotr

Jak mówi jedna z moich ulubionych szant: Tysiące strof piękno twe już zna i nie ma gamy twoich barw - i chyba właśnie za to kocham morze :hearts:

Żegluję ponad 20 lat i mam wrażenie, że ono w każdej sekundzie jest inne :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.04.2024 09:08

Kapitan pilnuje steru.

Ewa coś czyta.

Słońce jest już nisko nad wodą.

Przyjemnie się płynie w złotej godzinie.

Chyba najwyższy czas rozejrzeć się za jakimś noclegiem.

Kapitan wynajduje na mapie jakaś zatoczkę.

Powinna być odpowiednia do rzucenia kotwicy.

Wpływamy do niej.

Jest pusto.

Rzucamy kotwicę.

Stoimy.

Mamy dwa jachty po sąsiedzku.

Dziewczynom zachciało się herbaty a Ania dodatkowo ma ochotę na kisiel.

Ja znikam pod pokładem ze słuchawkami i nutami – nie chcę swoją nauką przeszkadzać sąsiadom – a dziewczyny łapią czajnik żeby zagotować wodę.

Podgrzały ja chwilę i zgasł płomień na kuchence.

Gaz się skończył.

To nic, mamy jak zawsze zapasową butlę więc Kapitan ja zmieni i będzie po problemie.

Wyjął zapas z bakisty, odkręcił pustą i ……………. kłopot.

Nowa butla ma zupełnie inny zawór!!!

Nie da się jej podłączyć!!!!

To już po herbacie.

A kisiel Ania może zjeść na sucho……

Niedobrze.

Bo brak gazu oznacza całkowity brak ciepłego posiłku i napoju – zero herbaty, kawy…

Jak jutro zjeść śniadanie???

I skąd wziąć gaz???

To zmartwienie odkładamy na jutro bo dziś – w jakiejś dzikiej zatoce na wyspie i tak nie zdobędziemy nowej butli.

Księżyc oświetla nam zatokę.

Najwyższa pora na sen…..

napisał(a) **piotrf** » 16.04.2024 20:57

Bardzo niefajna przygoda z gazem

Dobranoc

napisał(a) **wiola2012** » 16.04.2024 23:00

Kapitańska Baba napisał(a):Jemy płynąc bardzo leniwie.

Czasami trzeba się polenić :mg:

.

Kapitańska Baba napisał(a):To zmartwienie odkładamy na jutro bo dziś – w jakiejś dzikiej zatoce na wyspie i tak nie zdobędziemy nowej butli.

Dobra decyzja, przyjdzie czas, przyjdzie rada.
A wracając do zdjęć i kolorystyki, to chyba nie było takiej barwy, której by na Twoich zdjęciach nie było. Nawet fioletowe pnie drzew wypatrzyłaś

, albo to mój monitor przekłamuje.

napisał(a) **Bbee88** » 17.04.2024 07:22

Poczytałabym sobie tak książkę w takich okolicznościach jak Twoja córa

Na wakacjach wbrew pozorom nigdy nie mam czasu czytać... Zazwyczaj jak mam chwilę odpoczynku pomiędzy wędrówkami czy zwiedzaniem to zajmuję się zdjęciami (przerzucanie na laptop, usuwanie, wstępna obróbka itd).
Współczuję problemu z butlą. Dobrze, że w takim cudnym miejscu byliście chociaż

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.04.2024 08:00

piotrf napisał(a):Bardzo niefajna przygoda z gazem

Dobranoc

I to na takim zadoopiu :placze:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.04.2024 08:02

"wiola2012"]
Czasami trzeba się polenić .

Byle nie za długo :lol:

Dobra decyzja, przyjdzie czas, przyjdzie rada.

Będzie z tego wojna :lol:

A wracając do zdjęć i kolorystyki, to chyba nie było takiej barwy, której by na Twoich zdjęciach nie było. Nawet fioletowe pnie drzew wypatrzyłaś , albo to mój monitor przekłamuje.

Hmmm...nie zwróciłam uwagi ale mogło tak być. Słońce we współpracy z chmurami potrafią robić różne psikusy :lol: