Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Płyńmy hej!!! do Saplun Bay – sierpień 2023

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 01.03.2024 13:22

Uwielbiam słoweńskie wina! Widoki mieliście przepiękne, jak w bajce.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.03.2024 14:20

Super, że macie drona! :D Będą zdjęcia z innej perspektywy. Jesteście zadowoleni z zakupu?

Widok na słoweńskie wzgórza - sielski i wspaniały! :hearts:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.03.2024 16:34

Melduję się na pokładzie :D , zaczekam na Was , aż dojedziecie . . . :oczko:
Dron był z Wami na Żuławach o ile dobrze pamiętam :mg:



Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 09:04

"Bbee88"]Zdjęcia Słoweńskiego poranka cudowne!


W "naszej" winnicy zawsze jest pięknie - w sumie neizależnie od pogody :tak: Uwielbiam poranki gdy widać tak bardzo bardzo daleko - wtedy podziwiamy Alpy :hearts:

Według google nasza Yeti ma 100l mniej 8O a wydaje się sporym autem. To nic dziwnego, że jestem przerażona, że się nie zmieścimy :P


Moze 100 l mniej ale i bagażu na pewno macie mniej :lol: Z nami jadą akumulatory, silnik, kostkarka, cała masa sztormiaków i innych pojemnych gratów :rotfl:

Tak w temacie pakowania, to mój mąż mi ostatnio sprzedał sposób swojego znajomego na to by zmniejszyć ilość pakowania "z powrotem" z wakacji, mianowicie biorą ze sobą rzeczy, ciuchy, bieliznę, ręczniki, których po użyciu na wakacjach wyrzucają :niepowiem: może to jest jakiś sposób, ale raczej nie dla mnie :oczy:


Czasami też nam się tak zdarza - jakieś stare małe ręczniki do rąk - używamy ich w łazience do wytarcia rąk a potem idą na szmaty do pokładu - bo czymś to trzeba przetrzeć od czasu do czasu. I wiadomo - te szmaty zostają w śmietniku :oczko:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 09:05

majkik75 napisał(a):Ahoj :) No oczywiście, że dołączam. Liczę na sporo zdjęć z drona :chytry:

pozdrawiam, Michał


No nareszcie, karniak za spóźnienie!!!!!

Hmmm...z tym dronem to wiesz...dużo nie będzie....bo to był rejs ze sztormu w sztorm :lol: A że dron był jaki był i umiejętności operatora też były jakie były - to strach było latać :rotfl:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 09:06

mchrob napisał(a):Ja też czekam na efekty pracy waszej nowej zabawki ;) Nie utopiliście go? :oczko_usmiech:


Nie utopiliśmy :mg: A właściwie Kapitan nie utopił bo to On nim próbował latać :lol: Większą ilość obiecuję z majowego rejsu :lol: :lol: :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 09:07

Epepa napisał(a):Uwielbiam słoweńskie wina! Widoki mieliście przepiękne, jak w bajce.


Ewuś nasza winnica to raj na ziemi, prawda? :hearts: :proszedzieki:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 09:14

maslinka napisał(a):Super, że macie drona! :D Będą zdjęcia z innej perspektywy. Jesteście zadowoleni z zakupu?

Widok na słoweńskie wzgórza - sielski i wspaniały! :hearts:


Dziękuję :hearts: Z góry świat zupełnie inaczej się prezentuje :hearts:

Co do drona....a co tam, będę szczera.
Nie pasował mi ten zakup zupełnie. Ale mąż się uparł i co było zrobić? To był pierwszy dron - tani bo szkoda gdyby się utopił albo gdzieś zgubił. A że za ceną szła jakość - zdjęcia nie powalały, o filmach nawet nie wspomnę. Ale plusem było to, że z mniejszym strachem był wypuszczany. Kapitan nauczył się nim ladować na dłoni - między olinowaniem jachtu wcale nie jest prosto wylądować.
Po powrocie do domu zupełnym przypadkiem pojawiła sie możliwość kupienia czegoś lepszego - używanego ale z pewnego źródła (od brata) - i mąż go kupił a nasz "stary" sprzedaliśmy.
I nie powiem - teraz to zupełnie inna jakość. Zdjęcia są naprawdę dobrej jakości więc z najbliższego rejsu powinna być już większa dokumentacja z lotu ptaka :oczko:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 09:15

piotrf napisał(a):Melduję się na pokładzie :D , zaczekam na Was , aż dojedziecie . . . :oczko:
Dron był z Wami na Żuławach o ile dobrze pamiętam :mg:



Pozdrawiam
Piotr


Dobrze pamiętasz Piotrze :tak: I tam także z powodów wiatrowych był niewiele używany :lol:
Skoro czekasz na nas na miejscu - to pakujesz cały jacht, a co :mg: :mg: :mg:
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 04.03.2024 09:48

Moze 100 l mniej ale i bagażu na pewno macie mniej :lol: Z nami jadą akumulatory, silnik, kostkarka, cała masa sztormiaków i innych pojemnych gratów :rotfl:

fakt :) chociaż też mamy zawsze trochę "nietypowych" rzeczy w bagażu np. inhalator taki elektryczny ;)

Czasami też nam się tak zdarza - jakieś stare małe ręczniki do rąk - używamy ich w łazience do wytarcia rąk a potem idą na szmaty do pokładu - bo czymś to trzeba przetrzeć od czasu do czasu. I wiadomo - te szmaty zostają w śmietniku :oczko:


to zrozumiałe dla mnie :D

Co do drona....a co tam, będę szczera.
Nie pasował mi ten zakup zupełnie. Ale mąż się uparł i co było zrobić? To był pierwszy dron - tani bo szkoda gdyby się utopił albo gdzieś zgubił. A że za ceną szła jakość - zdjęcia nie powalały, o filmach nawet nie wspomnę. Ale plusem było to, że z mniejszym strachem był wypuszczany. Kapitan nauczył się nim ladować na dłoni - między olinowaniem jachtu wcale nie jest prosto wylądować.
Po powrocie do domu zupełnym przypadkiem pojawiła sie możliwość kupienia czegoś lepszego - używanego ale z pewnego źródła (od brata) - i mąż go kupił a nasz "stary" sprzedaliśmy.
I nie powiem - teraz to zupełnie inna jakość. Zdjęcia są naprawdę dobrej jakości więc z najbliższego rejsu powinna być już większa dokumentacja z lotu ptaka


To dokładnie jak u nas z tym dronem :) Odczucia do Ciebie miałam podobne, nie byłam zadowolona, ale cóż mężczyźni i ich zabawki :zeby:
Też kupiliśmy takiego najtańszego "do nauki" i obrazek nie powala, chociaż na samą pamiątkę to tragedii nie ma. W Chorwacji mój mąż trochę się bał latać w wielu miejscach, bo tam przepisy są trochę nieokreślone dobrze. No i tak oczywiście teraz jak już sobie poćwiczył i się nauczył, to też chce wymienić na coś lepszego... upatrzył sobie nie najtańszą zabawkę :glupek: Nie chcę myśleć co mu zrobię jak kupi i go straci :twisted:
crooopka
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 01.10.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) crooopka » 04.03.2024 09:59

O jak dobrze, że znów "jesteśmy" w Chorwacji :hearts: :D

Odnośnie drona - u nas mamy podobną sytuację :oczko_usmiech: Mój P. jakiś czas temu zaczął przeglądać oferty i strasznie nakręcił się na kupno i to od razu takiego droższego sprzętu... Niedawno spełnił swoje marzenie i teraz uczy się nim operować.

Podpowiem tylko, że on dokupił jeszcze taki pakiet ochronny DJI Care czy coś takiego (można kupić na rok lub 2 lata) i jeśli w tym czasie np. zniszczymy drona to firma odsyła nam nowego, tylko musimy zapłacić jeszcze jakąś stosunkowo niedużą kwotę.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 04.03.2024 10:00

Kapitańska Baba napisał(a):
majkik75 napisał(a):Ahoj :) No oczywiście, że dołączam. Liczę na sporo zdjęć z drona :chytry:

pozdrawiam, Michał


No nareszcie, karniak za spóźnienie!!!!!


Cyca mu! Cyca dać!!! :lezekwicze:

pozdrawiam, Michał
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 10:10

"Bbee88"]
fakt :) chociaż też mamy zawsze trochę "nietypowych" rzeczy w bagażu np. inhalator taki elektryczny ;)


Przy dzieciach to wiecznie jakieś klamoty wpadają do bagażu :lol:

To dokładnie jak u nas z tym dronem :) Odczucia do Ciebie miałam podobne, nie byłam zadowolona, ale cóż mężczyźni i ich zabawki :zeby:
Też kupiliśmy takiego najtańszego "do nauki" i obrazek nie powala, chociaż na samą pamiątkę to tragedii nie ma. W Chorwacji mój mąż trochę się bał latać w wielu miejscach, bo tam przepisy są trochę nieokreślone dobrze. No i tak oczywiście teraz jak już sobie poćwiczył i się nauczył, to też chce wymienić na coś lepszego... upatrzył sobie nie najtańszą zabawkę :glupek: Nie chcę myśleć co mu zrobię jak kupi i go straci :twisted:


:lol: :lol: Też się wsciekałam jak mi powiedział o kupnie nowego - ale powiem Tobie że jak teraz oglądam zdjęcia to w sumie chyba dobrze się stało :lol: Może jakiś używany z dobrej ręki? Nowe są drogie....

DJI_0041.JPG
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 10:12

"crooopka"]O jak dobrze, że znów "jesteśmy" w Chorwacji :hearts: :D


Witaj na pokładzie crooopka :papa:

Odnośnie drona - u nas mamy podobną sytuację :oczko_usmiech: Mój P. jakiś czas temu zaczął przeglądać oferty i strasznie nakręcił się na kupno i to od razu takiego droższego sprzętu... Niedawno spełnił swoje marzenie i teraz uczy się nim operować.


Normalnie jakaś zaraza tych naszych mężów opanowała :lol: :rotfl: :lol:

Podpowiem tylko, że on dokupił jeszcze taki pakiet ochronny DJI Care czy coś takiego (można kupić na rok lub 2 lata) i jeśli w tym czasie np. zniszczymy drona to firma odsyła nam nowego, tylko musimy zapłacić jeszcze jakąś stosunkowo niedużą kwotę.


Ten nasz który kupiśmy jest właśnie prawie nowy bo poprzedni właściciel swój utopił i z takiego ubezpieczenia dostał nowy :lol: :spoko:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.03.2024 10:13

majkik75 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
majkik75 napisał(a):Ahoj :) No oczywiście, że dołączam. Liczę na sporo zdjęć z drona :chytry:

pozdrawiam, Michał


No nareszcie, karniak za spóźnienie!!!!!


Cyca mu! Cyca dać!!! :lezekwicze:

pozdrawiam, Michał


Na Cyca to sobie trzeba zasłużyć. Do roboty samochód rozpakowywać!!!! :lol: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Płyńmy hej!!! do Saplun Bay – sierpień 2023 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone