napisał(a) Alek70 » 11.01.2011 21:51
Trasa przez Bośnię wiodła przez Bihać, Jajce, Bugojno, Jablanica, Mostar gdzie mieliśmy nocleg.
Dlaczego jedziemy przez Bośnię?
Przede wszystkim dlatego że po prostu lubię/lubimy, bo jadąc pierwszy raz do CRO jechaliśmy przez ten kraj i bardzo podobały mi się te tereny. Będąc drugim razem byliśmy w Medjugorie , zachaczyliśmy też o Mostar i wodospady Kravica ale... no właśnie powiem tak, jeśli jednorazowy pobyt w Medjugorie w zupełności wystaczy to do Mostaru obiecałem sobie wrócić, bo aż wstyd się przyznać nie byliśmy przy Starym Moście więcej chodziliśmy po mieście patrząc na blizny po wojnie, no a ponowne odwiedzenie wodospadów będzie frajdą dla wszystkich. Dodatkowo jazda kaninem Neretwy jest cudowna no i nie jechałem jeszcze odcinkiem Bihać-Jajce. A więc w drogę
Bośniackie klimaty
Drogi w Bośni są dobre i nie spotkały nas niespodzianki pod postacią dziur w drodze, natomiast jadąc górskimi odcinkami pewnym utrudnieniem mogą być ciężarówki które przyjdzie nam wyprzedzić, ale nie ma co robić z tego tragedi.
tunel na trasie
Osobiście nie polecałbym podczepiać się pod miejscowych kierowców którzy czasami lubią szybciej jechać i nie "podpalać się", bo skończyć może się to różnie.
Zawsze staram się jeździć z wyobraźnią i nie szarżować no ale...
Mieliśmy jeden przypadek gdy jadąc dłuższy czas za autobusem stwierdziłem że już dość naoglądaliśmy się jego tylnej szyby była dość długa prosta, lini ciągłej nie było ale wyprzedzając jechaliśmy na pewno szybciej niż mówiły o tym przepisy i gdy byłem już prawie przed nim patrze, a na poboczu stoją Panowie Policjanci. Myślę że uratowało nas to że akurat byli zajęci kimś innym. Reasumując starać się jeździć zgodnie z tym co na znakach, bo stoją i kontrolują.
Kanion Neretwy
Bartek z Dawidem w "sercu" Kanionu
jedziemy dalej... Mostar coraz bliżej
Palma przed naszą kwaterą w Mostarze
Jeżeli ktoś się zastanawia czy warto jechać przez Bośnię do Chorwacji odpowiem tak: jeżeli jedzie na południe a priorytetem nie jest szybkie pokonywanie kilometrów to naprawdę warto. Dodatkowo można sobie tak zaplanować podróż by zanocować w Bośni, my tak zrobiliśmy i nie żałujemy