jotem napisał(a):Pytanie praktyczne do wszystkich, którzy ten park mają obeznany:
ile optymalnie trzeba przeznaczyć czasu na spokojne obejście z robieniem zdjęć, przystankami itp?
Czy na terenie tego parku są jakieś wyznaczone trasy - np oznaczone czasowo - ta wymaga ... min a ta ... min. tomsg wspomina o "trasie łatwej" - to mnie zaintrygowało - czy wybierając się w to miejsce nalezy ubrać buty do....specjalistycznych wędrówek? Czy po prostu wygodne?
I wreszcie - czy cena zabilet zawiera tylko wstęp czy może jeszcze jakieś "usługi" dodatkowe?
Z góry dzięki.
Myślę sobie, że jeżeli płacisz za wejście do Parku, to dlaczego odmawiać sobie poznania tego miejsca na spokojnie... Po co wybierać drogę 2-godzinną, jeśli można zaszaleć i zrobić 6-godzinna spokojnie w 8 godzin ?:) Specjalnie napisałem 8 h. bo na tablicach napisane są czasy przejścia, nie wliczone są przerwy na pstrykanie, a naprawde jest co fotografować, nie wliczone są przerwy na piknik nad jeziorem... Zastanawiam się po co jechać przeszło tysiąc kilometrów, żeby pospacerować dwie godzinki...
Moja propozycja dla Ciebie jest następująca: zastanów się kiedy chcesz obejrzeć Park, tzn w drodze nad morze czy w drodze powrotnej. My wymyśliliśmy sobie, że zwiedzimy Plitvice w drodze nad morze. Wynajeliśmy "kwaterę" (3 pokoje, 2 łazienki, kuchnia, aneksik, w sumie miejsca dla 6 dorosłych osób. Polecam, spałem tam dwa razy), około 10 kilometrów od wejści a do Parku, wszsytko za około 11 euro od osoby. Przyjechaliśmy na miejsce wieczorem. Porządnie się wyspaliśmy, rankiem pojechaliśmy zwiedzać, wieczorem powrót na kwaterę, następnego dnia rano wyjazd nad morze.
Trasa 6h wcale nie oznacza trasy trudnej. Pod "górę" podwiezie Cię autobusik, zejdziesz sobie spokojnie podziwiając kilka małych jeziorek, kaskad, wodospadów, nad takie większe jeziorko, gdzie będzie czekał na Was Stateczek, spłyniesz stakiem na drugi koniec jeziora, gdzie czekają bary, można napić się czegoś zimnego, zjeść loda... jeśli będziesz miał dość pojedziesz do wyjścia autobusem, jeśłi nie powędrujecie dalej wzdłuż następnych jezior (POLECAM!). Nie ważne czy pojdziesz górą czy dołem, widoki są równie piękne. A na końcu czeka Wielki Wodospad, jako zwięczenie Waszej wędrówki
Stamtąd już tylko autobusem na Parking do swojego auta.
Obuwie, jak najbardziej wygodne. Ja osobiście byłem w sandałach, to nie są nasze Tatry
Reszta jak to górach, jakiś plecaczek wypałniony przekąsakmi i PICIEM ! bo jest ciepło
W zeszłym roku tą trase zrobiła z nami dzieczynka w wieku niecałych pięciu lat. Nie było problemu
Trzeba tylko pamiętać, że z dziećmi "nic na siłę", bo się szybko zrażają
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu wrażenień !