Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Plażowanie i zwiedzanie - trzytygodniowa dawka Chorwacji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dolar76
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 16
Dołączył(a): 22.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dolar76 » 26.02.2013 20:50

Jesli można to i ja się dosiadam i czytelników wszystkich pozdrawiam. ;0)
Biełka
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 7
Dołączył(a): 18.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Biełka » 26.02.2013 21:51

Przyszłam na ciąg dalszy z radością :)
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 26.02.2013 22:48

Jaren, dolar76 - pozdrawiam Was i ja :)
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 26.02.2013 23:09

Po Krka odpoczywaliśmy długo, całe ... trzy dni. Czwartego dnia - mówię "dość". Jedziemy poplażować gdzie
indziej! Ponieważ była to niedziela, jakaś poważniejsze zwiedzanie nie wchodziło w grę (no bo może być
tłoczno, a tego nie lubimy :wink: ) Rzut oka do przewodnika - może Pag ? Taka wyspa-niewyspa - zaproponowałem rodzince.
- Jak to wyspa-niewyspa ?
- Zasadniczo i pobieżnie to wyspa, ale da się tam dojechać autem (bez pomocy promu), czyli niewyspa :wink:
(najbardziej właśnie o ten Paški most mi chodziło, ale to tak miedzy nami)
Droga, początkowo góra-dół na zielono...

164.jpg


...im bliżej Pagu tym bardziej jałowo...

163.jpg


165.jpg


177.jpg


a nawet pustynnie

168.jpg


171.jpg


ale sam most - popatrzcie sami :!:

189.jpg


173.jpg


174.jpg


167.jpg


poniżej mostu, na cyplu - ruiny, które sobie dokładnie obejrzeliśmy

172.jpg


190.jpg


176.jpg


175.jpg


Most miał jeszcze jedną, ciekawą właściwość. Potrafił sprawić, że byłem...

170.jpg


albo nie byłem (i to bez zadawania poważnych, egzystencjalnych pytań :wink: )

169.jpg


Mimo dość wczesnej pory, robiło się coraz bardziej gorąco, pora więc było ruszać dalej.
W końcu trafiliśmy do miasta Pag na wyspie Pag co od razu rzucało się w oczy

180.jpg


Byliśmy tu...
178.jpg


179.jpg


192.jpg


193.jpg


...i ówdzie...

181.jpg


182.jpg


183.jpg


184.jpg


...po czym przyszła pora na obiecane plażowanie i kąpiel. Udało nam się znaleźć plażę miejską, lecz tam ruch, gwar,
blask dookoła - czyli coś, czego jeśli się tylko do - unikamy. Wracamy do auta, wyznaczam na AutoMapie
punkt, gdzie kończy sie droga (taka w miarę blisko morza) i ruszamy. Jak się okazało, pomysł wcale nie był zły.
Dzięki temu, po przejściu na przełaj niewiele ponad stu metrów...

194.jpg


...docieramy na prawie dziką plażę.

185.jpg


187.jpg


gdzie jedni z "duma" prezentowali swoje znaleziska

195.jpg


a "poważny" (oczywiscie w swoim mniemaniu :wink: ) czternastolatek zajmuje się budową...

191.jpg


186.jpg


miejsca do chłodzenia naszej wody mineralnej :D

188.jpg


Wycieczkę na Pag podsumowała (z każdym dniem coraz bardziej) piegowata Żoneczka:
- Przyjechać, obejrzeć, zjeść lody i już. Ale urlopować się - raczej nie, za mało zieleni i cienia
(wszystkich pagomaniaków z góry prosimy o wyrozumiałość :) ).
cdn
Ostatnio edytowano 23.08.2018 17:03 przez nlock, łącznie edytowano 2 razy
etush
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 10.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) etush » 27.02.2013 11:00

pozwól, że i ja rozjaśnię swoje pochmurne dni przy twojej relacji..
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 27.02.2013 11:25

etush napisał(a):pozwól, że i ja rozjaśnię swoje pochmurne dni przy twojej relacji..


Ależ oczywiście, witam i zapraszam serdecznie :D
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 27.02.2013 13:03

nlock napisał(a):
Wycieczkę na Pag podsumowała (z każdym dniem coraz bardziej) piegowata Żoneczka:
- Przyjechać, obejrzeć, zjeść lody i już. Ale urlopować się - raczej nie, za mało zieleni i cienia
(wszystkich pagomaniaków z góry prosimy o wyrozumiałość :) ).
cdn :papa:


Ja się zgadzam... bo nie podoba mi się ten Pag i już... :oops: przepraszam również Pagomaniaków... starałam się, naprawdę, ale... no... nie iskrzy... :?
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 27.02.2013 13:14

Magda O. - cześć :D
Magda O. napisał(a):
Ja się zgadzam... bo nie podoba mi się ten Pag i już... :oops: przepraszam również Pagomaniaków... starałam się, naprawdę, ale... no... nie iskrzy... :?


Obowiązku przecież nie mamy :idea:
Ale mam też świadomość, że nasza wycieczka była dość powierzchowna i przy bliższym poznaniu Pag mógłby zyskać. Ale to w dalszej kolejności. Chorwacja przecież duża jest i zapewne sporo w niej miejsc, gdzie zaiskrzy, a nawet zabłyśnie :)
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 27.02.2013 16:27

nlock napisał(a): Chorwacja przecież duża jest


Jeśli chodzi o ścisłość to Cro jest mała, ale jednocześnie Wielka :lol:
I tego się trzymajmy :)
h2so44
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 04.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) h2so44 » 27.02.2013 17:07

relacja super....
Najbardziej jednak zastanawia mnie jedno.. Jak w 4 osoby zapakowaliście się do ów Agili 8O ??? (bez obrazy dla autka) Jaki tam motor siedzi?? Czy tak odległa podróż nie staje się utrapieniem po przejechaniu kilkuset kilometrów??
Ja martwię się czy w 3 osoby zapakujemy się do focusa.
pozdrawiam
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 27.02.2013 22:44

h2so44 - witaj :)

h2so44 napisał(a):relacja super....


Dzięki wielkie :D
h2so44 napisał(a):Najbardziej jednak zastanawia mnie jedno.. Jak w 4 osoby zapakowaliście się do ów Agili 8O ??? (bez obrazy dla autka) Jaki tam motor siedzi?? Czy tak odległa podróż nie staje się utrapieniem po przejechaniu kilkuset kilometrów??
Ja martwię się czy w 3 osoby zapakujemy się do focusa.
pozdrawiam


I'am the master of the pakowanie :wink:

A tak bardziej poważnie: Trzeba się było zapakować, to się zapakowaliśmy.
Jak mogłeś zauważyć, dzieci zbyt "puszyste" nie są, więc między nimi mniejsza walizka jako podłokietnik :)
Mamy tez nieco wprawy (sporo jeździmy), wiemy więc co jest na pewno potrzebne, a co można sobie darować.
Dodatkowo, Agila ma bagażnik co się zowie (całe 240-250 litrów :)), więc wchodzi tam duża waliza, lodówka turystyczna, laptop, ponton, kilka drobiazgów, no i najważniejsze: kapelusz i kuferek na kosmetyki Żoneczki :oczko_usmiech:
Motor potęga :) 1,2litra/75 KM, ale bardzo lubimy to autko, a ono zawsze do tej pory (odpukać :!: ) nas zawiozło i przywiozło (ciekawe, ile w tym zasługi mojego mechanika :?: )

Fokusem ? spoko dacie radę, generalnie wszystko zależy od nastawienia, ale przecież będziecie jechać na wakacje do CRO :!:
Pozdrav
signum
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 13.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) signum » 27.02.2013 22:54

Pag.... jedyny w swoim rodzaju... księżycowy krajobraz 8O , coś w sobie jednak ma :)
martos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 05.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) martos » 27.02.2013 23:17

Nie do końca tak pustynnie na tym Pagu ;) wybraliście tą "mniej ładną" połówkę :)

Obrazek


Choć rozumiem, że nie każdemu może się to podobać :)
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 27.02.2013 23:30

martos - miło Cię widzieć :)

martos napisał(a):Nie do końca tak pustynnie na tym Pagu ;) wybraliście tą "mniej ładną" połówkę :)


To nie był nasz ostatni wyjazd do Cro (mamy nadzieję), więc wszystko przed nami, "ładniejsza" połówka Pagu też :D
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 27.02.2013 23:37

Skoro już obejrzeliśmy Krka, z czystym sumieniem można było wybrać się nad Plitvickie Jeziora. Do przejechania był spory kawałek drogi (nieautostradowo ponad 150 km), więc tradycyjnie trzeba było nie tylko iść wcześniej spać, ale także dość wcześnie wstać (co moje śpioszki przyjęły z ciężkim sercem :D). Skoro wieczorem wszystko zostało przygotowane, rankiem wystarczyło kawowo-yerbowe pół godzinki i można było ruszać. Jednak ledwo ruszyliśmy (po niecałych 40 km) już trzeba było się zatrzymać.
Powód postoju był dosyc spory - miał 315 metrów długości i nie można go było tak po prostu...przejechać :wink:
(o tym obiekcie jeszcze w tej relacji usłyszycie)

197.jpg


196.jpg


198.jpg


199.jpg


200.jpg


201.jpg


202.jpg


A potem rozpoczęła sie autkowa "wspinaczka" pod górę. Jak tylko znalazłem "przydrożny punkt widokowy" zatrzymaliśmy się, aby popatrzeć w dół (Połowica miała całkowite zaufanie do mnie i Agili, a zamiast widoków wolała... objęcia Morfeusza :) )

206.jpg


205.jpg


204.jpg


Potem było już łatwiej (bo z górki :wink: )...

207.jpg


208.jpg


...kawa w przydrożnym bistro (trzeba było przecież jakoś obudzić to moje Szczęście) i wreszcie Plitvice

209.jpg


Trasę wybraliśmy sobie wcześniej (wariant C z modyfikacjami), czyli tak mniej więcej po równo: pieszo, stateczkiem i pociągiem (drogowym :)). O Parku w zasadzie nie ma się co rozpisywać, skoro zdjęcia mówią same za siebie.

212.jpg


213.jpg


214.jpg


215.jpg


216.jpg


218.jpg


219.jpg


220.jpg


221.jpg


222.jpg


223.jpg


225.jpg


226.jpg


227.jpg


228.jpg


229.jpg


230.jpg


231.jpg


Pierwsza część trasy poza nami, doszliśmy do przystani, pora na stateczek

232.jpg


233.jpg


234.jpg


Bardzo dokładnie spetryfikowane drzewo :!: Czyżby mieli tutaj zajęcia praktyczne uczniowie Hogwartu :?:

235.jpg


236.jpg


237.jpg


238.jpg


239.jpg


240.jpg


241.jpg


W Parku żyje (ponoć) ponad 160 gatunków ptaków. Nam (oczywiście oprócz kaczek na jeziorach) udało się zobaczyć tylko tego jednego i do tego małego :) Ćwirek zrekompensował mały rozmiar z nawiązką mega ruchliwością (wrodzone ADHD). Robię mu zdjęcie - jest, patrzę na podgląd - nie ma. I tak kilka razy. W końcu jednak się udało :wink:

242.jpg


243.jpg


W pewnym momencie młody człowiek nieco się wysforował i chciał ukryć wśród zieleni. Jednak nie oszukał czujnego oka mojego aparatu :wink:

244.jpg


245.jpg


246.jpg



Jedyna łyżka dziegciu w całej beczce miodu NP Plitvicka Jezera: pociąg drogowy :!: a właściwie kompletny brak w nim wentylacji (o klimie nie wspomnę)

247.jpg


Jeszcze ostatni rzut obiektywem i pora do domu. Jednak coś mi mówi, że jeszcze tu wrócimy :D

248.jpg


249.jpg

cdn
Ostatnio edytowano 24.08.2018 18:05 przez nlock, łącznie edytowano 2 razy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Plażowanie i zwiedzanie - trzytygodniowa dawka Chorwacji - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone