Re: Plaże na Hvarze - 2019
napisał(a) Habanero » 22.08.2019 15:07
majkik75 napisał(a):...piękna mała plaża,..10 min. od Torac, ukryta w zalesionej zatoczce.
Bardzo fajne są takie "prywatne" zatoczki - ale właśnie, zastanawiam się: nie jest tak, że to są miejsca "czyjeś" przy domu i niechętnie ci właściciele podchodzą do przybyszy ?
Nie wiem właśnie jak to jest, ciekawy jestem. Pewno jak ktoś ma dom przy prawie samej plaży, to może być sytuacja, że wyprosi kogoś .. ?
pozdrawiam, Michał
Trudno mi powiedzieć
Gdybym tam przyszedł i widział na leżakach ludzi, to pewnie bym się nie rozłożył.
Zbyt mała przestrzeń. Wracając przechodziłem jeszcze raz przez Socę i widziałem ludzi z tego pierwszego domu od Torac.
Byli bardzo mili i myślę, że gdyby nie korzystali z plaży, to nie robiliby zbędnych scen.
Zresztą przed plażą nie było znaków, że to teren prywatny i gdyby człowiek się uparł to ....
mogliby, ale wiesz co
kaeres napisał(a):Konrad w 2016 spedziliśmy cały dzień przy prywatnym obejściu brata od naszego gospodarza z Jelsy - "elipsa" (na tyle prywatne obejście, że jest szlaban na kluczyk przy drodze dojazdowej - "strzałka").
Ale super
To już Uvala Lučica i to jest prawdziwa robinsonada przez duże R.( plaża dla ciebie i tylko dla ciebie).
Te pozostałe, ze wspólną plażą, to jedynie namiastka robinsonad
W Torac, było super, ale nie czułem klimatu robinsonady
(no może rano i wieczorem
)
Mikromir napisał(a):Habanero napisał(a): bałem się zejść.
Teren był mocno zarośnięty krzaczorami i praktycznie nie było widać ścieżki.
Mam czego żałować ?
Raczej nie - chyba że lubisz śmieci zbierać na plażach.
Jest opuszczona, więc nikt o nią nie dba.
Ścieżka biegnie od plaży w zatoce Skozanje wzdłuż brzegu.
Widzę, że jednak tak i jest czego żałować
Fajna, a śmieci można zawsze pozbierać . To kwestia paru minut.
No chyba, że tam jakieś wysypisko było, bo takie też tam widziałem