MILNA cz.1
Pierwszy kontakt z tą małą, malowniczo położoną wioską, krótko mówiąc, był słaby.
Powiem szczerze, że zaraz po zjeździe do Milnej chciałem zawracać i już nigdy tu nie wracać.
Na całe szczęście młoda była nieugięta, mocno oponowała i tylko dzięki niej odkryłem
niesamowity potencjał tej małej, mocno zaludnionej w sezonie mieścinki.
Z lotu ptaka wygląda super ...
...jednak rzeczywistość na dole malowała się zgoła inaczej Najpierw był parking ...oczywiście płatny.
Jest tam jeszcze jeden, bezpłatny,... pokażę go później.
Teraz idziemy na główną plażę o nazwie Milna...
Plaża Milna
Jest źle,... delikatnie mówiąc
Młoda już się rwie do wody, jest przeszczęśliwa.
Stary nie odpuszcza i obiecuje złote góry na mniejszej plaży obok .
Daje się w końcu namówić. Idziemy przez kemping Mala Milna na plażę o tej samej nazwie...
Bardzo fajny kemping. Świetna lokalizacja między plażami Poza sezonem musi tu być
Plaża Mala Milna
Jest lepiej, ale tylko trochę lepiej, bo ludzi od czorta. Siadam na pomoście i myślę,...co dalej,.. jak żyć
Na plaży lud się rozłażył ...Ten biało-niebieski parasol, najbliżej wody, jest nasz
Całe szczęście są bary , w tym przypadku to duży plus ...
...A tak było w centrum. W skali szkolnej mocne =3 ... ...Ale będzie lepiej...cdn...