Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Plany na emeryturę

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1886
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 01.08.2008 21:14

Za komuny wszyscy{czytaj prawie wszyscy} do bloków w mieście,teraz większość stawia domy na wsi lub kupuje domy,segmenty od deveeloperów,aby uciec z miasta.
Dzięki internetowi między innymi tak to się dzieje,telefonii cyfrowej,można mieszkać w lesie i zarabiać na życie.
Ceny mieszkań będą stały,nieruchomości do góry będą szły,mamy w Polsce podobny rynek jak to było w Hiszpanii 15-20 lat temu.Ja osobiście bym w Chorwacji żadnej nieruchomości nie kupował na dzień dzisiejszy,spojrzał bym na państwa za Bugiem,tam jest kapitał,a za parą lat.
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 09.08.2008 14:36

Mirko, toCię na tym słynnym drinku przepytam :) Bo i mnie taki się pomysł w głowie zrodził, że może jednak fajnie było by pomieszkac sobie na Istrii. Tylko sensownej porady potrzebuję od kogos, kto wie o czy mówi.
A ceny przeglądałam, bardzo różne są, niektóre oferty całkiem ciekawe i tańsze niż w Polsce :?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.08.2008 16:30

zmrol napisał(a):goszka ja w innym temacie. Za dwa tygodnie jadę do Vodic chciałam się dowiedzieć co zwiedziliście i czy rzeczywiście dyskotekę słychać na całe miasteczko. I jeśli możesz to wrzuć tu parę fotek chętnie pooglądam, bo już sie doczekać nie mogę tego mojego wyjazdu. Z góry dziękuje.

Byłem i potwierdzam,dyskoteka łupie do samego rana i słychać ją "wszędzie",oczywiście im dalej tym ciszej.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 09.08.2008 17:48

mireks napisał(a):Za komuny wszyscy{czytaj prawie wszyscy} do bloków w mieście,teraz większość stawia domy na wsi lub kupuje domy,segmenty od deveeloperów,aby uciec z miasta.
Dzięki internetowi między innymi tak to się dzieje,telefonii cyfrowej,można mieszkać w lesie i zarabiać na życie.
Ceny mieszkań będą stały,nieruchomości do góry będą szły,mamy w Polsce podobny rynek jak to było w Hiszpanii 15-20 lat temu.Ja osobiście bym w Chorwacji żadnej nieruchomości nie kupował na dzień dzisiejszy,spojrzał bym na państwa za Bugiem,tam jest kapitał,a za parą lat.


Tak, tyle że za Bugiem jest Azja i azjatyckie zwyczaje oraz klanowy sposób myślenia. Przekraczając granicę do Polski dziękowałem zawsze Bogu i byłem wdzięczny za dobre drogi, super oznakowanie, cywilizacyjne nawyki, WC, jedzenie zdatne do spożycia i życzliwych ludzi.

daisykf
To nie są moje wymysły ale opinie samych Chorwatów, więc nie obrażaj mojego miasta!!
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 10.08.2008 08:53

MWN napisał(a):Tak, tyle że za Bugiem jest Azja i azjatyckie zwyczaje oraz klanowy sposób myślenia. Przekraczając granicę do Polski dziękowałem zawsze Bogu i byłem wdzięczny za dobre drogi, super oznakowanie, cywilizacyjne nawyki, WC, jedzenie zdatne do spożycia i życzliwych ludzi

Chyba przesadziłeś :P
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3692
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 10.08.2008 09:24

caal napisał(a):Mirko, toCię na tym słynnym drinku przepytam :) Bo i mnie taki się pomysł w głowie zrodził, że może jednak fajnie było by pomieszkac sobie na Istrii. Tylko sensownej porady potrzebuję od kogos, kto wie o czy mówi.
A ceny przeglądałam, bardzo różne są, niektóre oferty całkiem ciekawe i tańsze niż w Polsce :?


Drink juz zamowiony na piazza Forum.
Na Istri najbardziej opłaca sie, kupić stary domek, potem zrobić remont.
Istra to zachod dla Dalmacje :wink:

pozdrawiam
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 10.08.2008 11:58

Mirko, właśnie stare domki oglądałam, niektóre naprawde urocze i ceny były zróżnicowane, niektóre całkiem przystępne. Ale tak mi się wydaje, że kupić, to akurat najmniejszy problem. Tylko później trzeba żyć i przeżyć, utrzymać, zadbać etc. Dokładnie tak jak piszesz - urlop to urlop, ale po urlopie zaczyna się proza życia i tutaj zaczynaja się moje podstawowe wątpliwości :)
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 10.08.2008 12:36

mirko napisał(a):Hmmmm....
Codziennosć w Chorwacji nie jest to samo jak urlop. Ze by zyć łagodno na dwije osoby trzeba cca 10.000kn 8O
To dla emeryta nie sa to małe pieniadzy. Według mnie, zyće w Chorwacji jest bardzo droge.
pozdrawiam

Chyba lekko przesadziłeś? To ok. 5 tys pln., owszem Chorwacja nie jest tania, jednak wątpię aby sami chorwaci dysponowali takimi funduszami :lol:
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3692
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 10.08.2008 13:24

majeczka napisał(a):
mirko napisał(a):Hmmmm....
Codziennosć w Chorwacji nie jest to samo jak urlop. Ze by zyć łagodno na dwije osoby trzeba cca 10.000kn 8O
To dla emeryta nie sa to małe pieniadzy. Według mnie, zyće w Chorwacji jest bardzo droge.
pozdrawiam

Chyba lekko przesadziłeś? To ok. 5 tys pln., owszem Chorwacja nie jest tania, jednak wątpię aby sami chorwaci dysponowali takimi funduszami :lol:


Jak sie ma domek i własny ogrud , to koszty sa mniejszy, najdrosze w Chorwacji to jedzenie.
Osobiscie, za kilka lat moja emerytura(Chorwacka + Niemecka) bedze 6000kn.

:wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 10.08.2008 13:32

majeczka napisał(a):
mirko napisał(a):Hmmmm....
Codziennosć w Chorwacji nie jest to samo jak urlop. Ze by zyć łagodno na dwije osoby trzeba cca 10.000kn 8O
To dla emeryta nie sa to małe pieniadzy. Według mnie, zyće w Chorwacji jest bardzo droge.
pozdrawiam

Chyba lekko przesadziłeś? To ok. 5 tys pln., owszem Chorwacja nie jest tania, jednak wątpię aby sami chorwaci dysponowali takimi funduszami :lol:

A w czym tu przesada? 5 kilo zeta na dwie osoby to dużo??
goszka
Croentuzjasta
Posty: 246
Dołączył(a): 11.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) goszka » 10.07.2009 11:05

Witam!
Kilka dni temu wróciłam z wakacji ... w Chorwacji, oczywiście!
W tym roku tydzień spędziliśmy na Pagu i tydzień na Pasmanie. My też odczuliśmy anomalie pogodowe (3dni deszczowe), ale zgodnie z poradami tego forum, kiedy pojawiała się niedaleko nas zbyt duża i niezbyt przyjazna chmura, pakowaliśmy się do samochodu i jechaliśmy do słońca. W ten sposób odkryliśmy kilka fantastycznych miejsc.
Jak wam się podoba: około półkilometrowa plaża, klif około 3metry (kolor pomarańczowy), plaża w drobnych biało-kremowych kamyczkach, idealne czysta zielono-niebieska woda; i w tym miejscu w sumie z nami (ja, mąż, 2córki) 10 osób na plaży...Właśnie za tym tęskniłam, ten klimat, ludzie, smaki ...widoki... :D
Ten wyjazd jeszcze bardziej utwierdził nas (męża i mnie) o planach przeprowadzkowych na czas emerytalny do Chorwacji. Zrobiliśmy tylko małą kosmetykę marzeń: mały kamienny domek, z widokiem na morze; Chorwacja od kwietnia do października... a pozostały czas na "ojczyzny łonie".
Zaczynamy małymi krokami, ten rok postanowiliśmy poświęcić na poznanie zasad języka chorwackiego. Owszem wszędzie można się porozumieć po angielsku lub niemiecku, ale skoro chcemy kiedyś znaleźć nasze miejsce w tym kraju, należy zacząć proces "wszczepiania się".
Plan na przyszłoroczne wakacje... czy są jakieś wątpliwości... :lol:
Pozdrawiam
Goszka
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 10.07.2009 11:21

Moim marzeniem jest zamieszkać przy Piazza della Rotonda, może być nawet nad McDonaldsem....
mutiaq
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1892
Dołączył(a): 19.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mutiaq » 10.07.2009 11:35

Ja o Chorwacji nawet nie marzę;)
Ale jakaś chatka nad jeziorem z pięknym widokiem...
Żeby żaby rechotały... 8)
Nawet jakby miały być komarzyce :P
Bo teraz to mam taki z okna widok, że szkoda gadać... :roll:
espeso
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 524
Dołączył(a): 30.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) espeso » 27.07.2009 14:22

Ja o Chorwacji nawet nie marzę
Ale jakaś chatka nad jeziorem z pięknym widokiem...
Żeby żaby rechotały...
Nawet jakby miały być komarzyce
Bo teraz to mam taki z okna widok, że szkoda gadać...


u mnie widoki i decybele też niespecjalnie (zwłaszcza to drugie daje w kość)
z kasa to różnie...zaczęłam jednak od marzeń i ...myślę , ze wzorem goszki, przejdę pomału do jakiegoś planu...nie dam się tak łatwo ;) tyle, ze mnie to się taka mała winniczka (nie mylić z winniczkiem) marzy.....eh :D
mich
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 249
Dołączył(a): 20.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mich » 22.08.2009 19:38

Byl sobie kiedys aniolek, ktory strasznie sie nudzil w niebie ;). Poprosil wiec swietego Piotra o pozwolenie na krotki wypad do... piekla! Swiety Piotr, aczkolwiek niechetnie, w koncu sie zgodzil. Aniolek wybral sie wiec do piekla, Lucyfer zaprasza go do srodka, i co widzi nasz aniolek? Piekne kobiety, wino, jadlo, tance, imprezy bez konca, slowem - super! Po dwoch dniach aniolek musial niestety wracac... Siedzi sobie znow w niebie i znow sie nudzi. Prosi wiec Sw. Piotra o pozwolenie na jeszcze jeden wypad do piekla. Sw Piotr po dluzszym namysle zezwala na wycieczke. Aniolek znow jest caly szczesliwy, korzysta z wszelkich rozkoszy, ale po paru dniach musi wracac do nieba. Znow nudzi sie straszliwie i znow prosi Sw Piotra o zezwolenie na wypad. Tym razem Sw Piotr stawia ultimatum: albo niebo albo pieklo. Jesli aniolek wybierze pieklo, nie bedzie mogl wiecej wrocic do nieba. Aniolek z radoscia opuszcza niebo i puka do drzwi piekla. Lucyfer zaprasza aniolka do sroda. Wrota sie zamykaja. Aniolek wbiega radosnie do piekla, i co widzi? Kotly ze smola, ogien pod nimi, a w nich wijace sie w bolu dusze... Aniolek zaszokowany pyta Lucyfera, co sie stalo, gdzie te piekne kobiety, imprezy itd. Na to Lucyfer - Widzisz, mój drogi, taka jest rożnica miedzy turystyką a emigracją.

im częściej bywam w Chorwacji (wróciłem z szóstego wyjazdu) tym więcej prawdy widze w tej bajce...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Plany na emeryturę - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone