Planuję kilkuletni wyjazd na Chorwację - Proszę o Porady!!!

anjas napisał(a):A ja mam firefoxa i spokojnie otwiera się galeria - Nowego Sącza, prosto z nieba.

Już wiem dlaczego
Narzędzia > Opcje > Bezpieczeństwo - odznaczyć pole "powiadom o obecności witryny na liście witryn stwarzających zagrożenie" (ma być pusta kratka)
i wtedy strona Pani Małgosi - kobiety z aparatem działa bez przeszkód

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

jagodaxl napisał(a):Witam
można powiedzięć jestem tutaj nowa.
Ciekawa jestem co słychać w tamtejszej służbie zdrowia.Jakie są zarobki czy też są braki tak jak w Polsce. Wszyscy jadą za chlebem do Anglii Norwegii, Irlandii itd. Ja tam nie chcę jechać!!! Ja wymyśliłam że może pojadę do Chorwacji. Ogłoszeń interesujących mnie nie ma w internecie. Może ktoś orientuje się w tym temacie

Cześć, musisz troszkę bardziej konkretnie...
Pozdrawiam

Cześć
Bardzo dziękuję za odpowiedż, myślałam że nikt już tutaj nie zagłąda.
Pracuję w zawodzie 15 lat, moje doświadczenie to chir ogólna, chir kl.piersiowej, izba przyjęć - szkoła życia, obecnie anestezjologia i instrumentacja. Czy mam jakieś szanse na zatrudnienie we własnym zakresie Czy zarobki są wystarczające by utrzymać się z jednej pracy, bo w Polsce to nie jest możliwe. Jestem w trakcie nauki języka chorwackiego - faza raczkująca to dla przyjemności
Pozdrawiam

jagodaxl napisał(a):

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

jagodaxl napisał(a):Witam
można powiedzięć jestem tutaj nowa.
Ciekawa jestem co słychać w tamtejszej służbie zdrowia.Jakie są zarobki czy też są braki tak jak w Polsce. Wszyscy jadą za chlebem do Anglii Norwegii, Irlandii itd. Ja tam nie chcę jechać!!! Ja wymyśliłam że może pojadę do Chorwacji. Ogłoszeń interesujących mnie nie ma w internecie. Może ktoś orientuje się w tym temacie

Cześć, musisz troszkę bardziej konkretnie...
Pozdrawiam

Cześć
Bardzo dziękuję za odpowiedż, myślałam że nikt już tutaj nie zagłąda.
Pracuję w zawodzie 15 lat, moje doświadczenie to chir ogólna, chir kl.piersiowej, izba przyjęć - szkoła życia, obecnie anestezjologia i instrumentacja. Czy mam jakieś szanse na zatrudnienie we własnym zakresie Czy zarobki są wystarczające by utrzymać się z jednej pracy, bo w Polsce to nie jest możliwe. Jestem w trakcie nauki języka chorwackiego - faza raczkująca to dla przyjemności
Pozdrawiam

Najpierw się dowiedz, czy Twoje wykształcenie będzie wystarczające w Cro. Papiery z UJ (niemedyczne) są tam nieuznawane i potrzebna jest nostryfikacja. Więc nie wiem, jak to z lekarskimi czy pielęgniarskimi...

Plumek napisał(a):

jagodaxl napisał(a):

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

jagodaxl napisał(a):Witam
można powiedzięć jestem tutaj nowa.
Ciekawa jestem co słychać w tamtejszej służbie zdrowia.Jakie są zarobki czy też są braki tak jak w Polsce. Wszyscy jadą za chlebem do Anglii Norwegii, Irlandii itd. Ja tam nie chcę jechać!!! Ja wymyśliłam że może pojadę do Chorwacji. Ogłoszeń interesujących mnie nie ma w internecie. Może ktoś orientuje się w tym temacie

Cześć, musisz troszkę bardziej konkretnie...
Pozdrawiam

Cześć
Bardzo dziękuję za odpowiedż, myślałam że nikt już tutaj nie zagłąda.
Pracuję w zawodzie 15 lat, moje doświadczenie to chir ogólna, chir kl.piersiowej, izba przyjęć - szkoła życia, obecnie anestezjologia i instrumentacja. Czy mam jakieś szanse na zatrudnienie we własnym zakresie Czy zarobki są wystarczające by utrzymać się z jednej pracy, bo w Polsce to nie jest możliwe. Jestem w trakcie nauki języka chorwackiego - faza raczkująca to dla przyjemności
Pozdrawiam

Najpierw się dowiedz, czy Twoje wykształcenie będzie wystarczające w Cro. Papiery z UJ (niemedyczne) są tam nieuznawane i potrzebna jest nostryfikacja. Więc nie wiem, jak to z lekarskimi czy pielęgniarskimi...

Jest bardzo duże prawdopodobieństwo,że będę musiała nostryfikować dyplom.

Nostryfikacja jest niezbędna; nawet mojego slawistycznego wykształacenia nie uznano...
W wypadku lekarzy prócz nostryfikacji jest jeszcze coś, co nazywa się licencją (o tym pod linkami poniżej)

Może by tak wysłać jakieś zapytanie do Ministerstwa zdrowia, czy jest zapotrzebowanie... bo ciągle słyszy się o braku specjalistów...
Ale obawiam się, że to nie jest taka prosta sprawa (jak większość tego typu spraw związanych z obcokrajowcami w RH, niestety....)Kiedyś oglądałam reportaż o lekarzu obcokrajowcu; szczegółów nie pamiętam, lecz w materiale roiło się od prawnych absurdów....
Kwestia wynagrodzeń, przyznam jest mi nieznana.
Trzeba pamiętać też o "kvocie" czyli dokładnej licznie pozwoleń na prace dla obcokrajowców o danym zawodzie...

TU artykuł, ale właściwie żadnych odpowiedzi
Tu o kwestii egzaminów dla obcokrajowców
Pravilnik o izdavanju licence
Hrvatska liječnička komora; o licencji
Potwornie ciężko znaleźć coś sensownego i konkretnego w tym temacie...

Pozdrawiam

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Nostryfikacja jest niezbędna; nawet mojego slawistycznego wykształacenia nie uznano...
W wypadku lekarzy prócz nostryfikacji jest jeszcze coś, co nazywa się licencją (o tym pod linkami poniżej)

Może by tak wysłać jakieś zapytanie do Ministerstwa zdrowia, czy jest zapotrzebowanie... bo ciągle słyszy się o braku specjalistów...
Ale obawiam się, że to nie jest taka prosta sprawa (jak większość tego typu spraw związanych z obcokrajowcami w RH, niestety....)Kiedyś oglądałam reportaż o lekarzu obcokrajowcu; szczegółów nie pamiętam, lecz w materiale roiło się od prawnych absurdów....
Kwestia wynagrodzeń, przyznam jest mi nieznana.
Trzeba pamiętać też o "kvocie" czyli dokładnej licznie pozwoleń na prace dla obcokrajowców o danym zawodzie...

TU artykuł, ale właściwie żadnych odpowiedzi
Tu o kwestii egzaminów dla obcokrajowców
Pravilnik o izdavanju licence
Hrvatska liječnička komora; o licencji
Potwornie ciężko znaleźć coś sensownego i konkretnego w tym temacie...

Pozdrawiam

Witam
Bardzo dziękuję za linki. Jestem w trakcie czytania i wertowania słownika.
Obecnie to... ciemność widzę dla siebie, ale wiara czyni cuda - tak słyszałam. Myślę że nie będzie to łatwe, ale ja jestem upartą babą , jeżeli tylko wytrzymam w swoim postanowieniu.
Pozdrawiam

jagodaxl napisał(a):

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Nostryfikacja jest niezbędna; nawet mojego slawistycznego wykształacenia nie uznano...
W wypadku lekarzy prócz nostryfikacji jest jeszcze coś, co nazywa się licencją (o tym pod linkami poniżej)

Może by tak wysłać jakieś zapytanie do Ministerstwa zdrowia, czy jest zapotrzebowanie... bo ciągle słyszy się o braku specjalistów...
Ale obawiam się, że to nie jest taka prosta sprawa (jak większość tego typu spraw związanych z obcokrajowcami w RH, niestety....)Kiedyś oglądałam reportaż o lekarzu obcokrajowcu; szczegółów nie pamiętam, lecz w materiale roiło się od prawnych absurdów....
Kwestia wynagrodzeń, przyznam jest mi nieznana.
Trzeba pamiętać też o "kvocie" czyli dokładnej licznie pozwoleń na prace dla obcokrajowców o danym zawodzie...

TU artykuł, ale właściwie żadnych odpowiedzi
Tu o kwestii egzaminów dla obcokrajowców
Pravilnik o izdavanju licence
Hrvatska liječnička komora; o licencji
Potwornie ciężko znaleźć coś sensownego i konkretnego w tym temacie...

Pozdrawiam

Witam
Bardzo dziękuję za linki. Jestem w trakcie czytania i wertowania słownika.
Obecnie to... ciemność widzę dla siebie, ale wiara czyni cuda - tak słyszałam. Myślę że nie będzie to łatwe, ale ja jestem upartą babą , jeżeli tylko wytrzymam w swoim postanowieniu.
Pozdrawiam

PS.
Wszystkie teksty dotyczą lekarzy, o pielęgniarkach nie ma ani słowa(nic nowego, można powiedzieć że byłśmy zawsze przeżroczyste). Na dzień dzisiejszy znalazłabym pracę w zawodzie tylko w domu opieki(o pracy na bloku operacyjnym musiałabym zapomnieć ), ale to już coś.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam Jagoda

może to pomoże

pozdrawiam

mirko napisał(a):może to pomoże

pozdrawiam

Dziękuję, ale nastroju to nie poprawia , jest bardzo podobnie jak w Polsce też trzeba pracować na kilku etatach żeby się utrzymać. Marnie to wygłąda.
Również pozdrawiam

jagodaxl..........to w Warszawie jest problem ze znalezieniem pracy?

W Warszawie nie ma problemów z pracą, może czas zmienić otoczenie

BLADE27 napisał(a):na pewno będę potrzebował, szukam przedszkola dla córki 2,5letniej.

Mieszkanie już mam

Hellou!

I jak tam życie w Splicie? Chyba zero entuzjazmu...

Życie w Splicie to nie życie

Gazeta,Jedzenie,Leżenie i Picie

I tak każdy żyje przez Całe Życie

najki11 napisał(a):Życie w Splicie to nie życie

Gazeta,Jedzenie,Leżenie i Picie

I tak każdy żyje przez Całe Życie

Nie mogę uwierzyć, zero seksu w Splicie! Nie jest Split dziś jak kiedyś.

Nostryfikacja jest niezbędna; nawet mojego slawistycznego wykształacenia nie uznano...

Czyli gdybym chciał by uznano mój stopień naukowy w CRO ( mgr ) to co musiałbym zrobić ?
Tak odnawiając temat