Planica, Planica snežna kraljica!

Joanka23 napisał(a):Ale masz fajną pamiątkę!

Zdjęcia kapitalne - zarówno te sportowe jak i ten Blejski Grad (bardzo mi się te nocne podobały! )

Dziękuję i ja za relację.

Witaj Joanko.

Pamiątka przednia.
Także dziękuję i pozdrawiam.

Interseal.

Interseal napisał(a):Pozdrawiam wszystkich, którzy zaglądali.

O, i ja łapię się w tej kategorii bo cichaczem obecna byłam, tylko... jakoś takoś... wiesz... Twój matematyk czasem mi się przypomina

A tak poza tym - fajnie, że byłeś (bo biorąc pod uwagę wykruszające się towarzystwo wyjazdowe mogło być różnie ), widziałeś (co do końca życia będziesz wspominał) i pokazałeś nam relację w stylu "making off".

pozdrawiam

Tymona napisał(a): O, i ja łapię się w tej kategorii bo cichaczem obecna byłam, tylko... jakoś takoś... wiesz... Twój matematyk czasem mi się przypomina

ja też mam go często przed oczyma, stąd czasem ktoś myśli że mnie na forum już nie ma

Tymona napisał(a):
A tak poza tym - fajnie, że byłeś (bo biorąc pod uwagę wykruszające się towarzystwo wyjazdowe mogło być różnie ),

Taaa... gdyby wszyscy, którzy się zachłysnęli na słowo "Planica", dotrzymali słowa, do Słowenii z Wisły jechałby pociąg na dwa składy.

Tymona napisał(a):widziałeś (co do końca życia będziesz wspominał) i pokazałeś nam relację w stylu "making off".

Bardzo lubię wszelkie "making of". Kiedyś jak szczeniakiem byłem, po koncercie Pink Floyd w Pradze moim marzeniem nie było przeżyć to jeszcze raz, ale dostać miotłę i scenę pozamiatać by zobaczyć to wszystko od środka .
Co do "making of" skoków, to kiedyś w moim biurze na budowie w Skalitym sędziowie techniczni zrobili sobie "control equipment" czyli wzrost + waga = długość nart. Zdyskfalifikowali wtedy jedynego skoczka z Chorwacji - Urbana Zamernika. (a wystarczyło przed pomiarem wypić pół litra wody )

Pozdrawiam i dzięki że byłaś.
Mariusz.

Ja również dziękuję, jest za co

Z tych fotek można zajebistą wystawę zrobić!!!!!!
Już sobie wyobrażam te fotki w wielkich rozmiarach!!!
Brawo! Rewelka!

dangol napisał(a):Ja również dziękuję, jest za co

Rewanżuję się troszkę za Twoje wycieczki jachtem i nie tylko...

Jurek napisał(a):Z tych fotek można zajebistą wystawę zrobić!!!!!!
Już sobie wyobrażam te fotki w wielkich rozmiarach!!!
Brawo! Rewelka!

Dzięki Jurek.
Dla mnie mają dużą wartość - wiadomo. Jeżeli Wam się podobają to wartość i radość jest podwójna. Co do wystawy... hmmmm nie mam o takich rzeczach pojęcia.
Tylko raz moje zdjęcia ukazały się publicznie, zresztą w tematyce skoków narciarskich.
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/965 ... torelacja/

Pozdrawiam.

Interseal napisał(a):Chłopak poszedł napić się wody z potoku... ja tam się nie znam, ale dla mnie taka woda to już typowa "gliździanka" .

Na początku czytałem na bieżąco, potem nie miałem kiedy, a najważniejszą część przeczytałem w wolnych chwilach przez ostatnie dni.
Cieszę się że się załapałeś na taki wyjazd i dzięki że nam wszystko opowiedziałeś. Jak oglądałem w TV to pamiętałem że gdzieś tam jesteś. Może się minąłeś z powołaniem, zostań dziennikarzem-reporterem!

Interseal napisał(a):Przetaki, stolnice, sita, noże do krążania kapusty! Super!
Sprawdzam te noże.... trochę trącą już cepelią. Miękkie.. ale ostre. U nas już chyba takich się nie kupi. Kto dziś "krążo" kapustę.

O krążaniu nie słyszałem, u nas na taki przyrząd się mówi szatkownica, moja Mama jeszcze taką ma

Cześć Kamil!

Dzięki za miłe słowa, choć z "dziennikarzem -reporterem" to już dałeś popalić .

"Szatkownic" u nas nie było... ale z tego wyrazu można wykroić z kolei rzeczownik "szatka" - czyli chusta na babciną głowę .

Cieszę się, że tam byłem. Planica i Alpy Julijskie mocno wdarły się w moją głowę i zostawiły ślad na dłuugo...
Jedyny minus, to fakt, że przez ten wyjazd musiałem zrezygnować pośrednio z innego, jeszcze trochę dalej na Południe...

Jak mi to zdecydowanie wytłumaczyła Żona - "za dużo dobrego na raz"

Pozdrawiam.
Interseal.

Interseal napisał(a):

Jakbyś nie uciął nart, to byłoby jedno z najciekawszych ujęć z podium, bo rzadko tak to wygląda jakby trzymali narty niczym żołnierze karabiny równiutko na paradzie.

Pozdr.
Jest czego pozazdrościć.
A swoją drogą- będziemy musieli pogadać o przyszłym sezonie....

Fatamorgana napisał(a): Jakbyś nie uciął nart, to byłoby jedno z najciekawszych ujęć z podium, bo rzadko tak to wygląda jakby trzymali narty niczym żołnierze karabiny równiutko na paradzie.

Poszperam, może mam "paradników" bez uciętych luf

Fatamorgana napisał(a):A swoją drogą - będziemy musieli pogadać o przyszłym sezonie....

Miałeś się już Zakopanego odezwać. Maslinka mi doniosła .
Przyszły sezon? Może być ciekawie... a już na pewno inaczej.

Pozdrawiam.

P.S. Jakieś zdjęcie z benefisu mógłbyś zapodać?

Witam.

Dla miłośników skoków i nie tylko.

Trwa rozbudowa Centrum Sportu przy skoczni mamuciej w Planicy.
Zachęcam do zapoznania się z krótkim artykułem oraz z zamieszczoną fotorelacją z placu budowy.

http://www.skijumping.pl/news.html?pokaz_news=14161

Pozdrawiam.
Interseal

Szybko ruszyli Słoweńcy!

Jesli dobrze dostrzegłem na fotkach, to te nowe skocznie powstają w miejscu Bludkovej Velikanki, na południowo-wschodnim zboczu góry, czy tak?

Docelowo skoczni ma być aż 8! Może gdy już powstanie to centrum, powrócą do tradycyjnej nazwy Velikanka - na co z pewnością wszyscy Słoweńcy czekają. Myślę że fani skoków narciarskich z innych krajów też. Mało kto używa tej nazwy "Letalnica". Velikanka to legenda - a legendy się nie zmienia

Raul73 napisał(a):Szybko ruszyli Słoweńcy!

Są pieniądze - jest zabawa

Raul73 napisał(a):Jesli dobrze dostrzegłem na fotkach, to te nowe skocznie powstają w miejscu Bludkovej Velikanki, na południowo-wschodnim zboczu góry, czy tak?

Wszystko na to wskazuje. W marcu tego roku widziałem już tam koparkę na rozbiegu.

Pozdrawiam
Interseal