Plan wakacji 2016

Cześć.
Chyba zrobię z tego coroczny cykl bo to już 3 z rzędu wątek w którym planuję swoje wakacje.
Bardzo mi pomagają te wątki więc nie zamierzam póki co z nich zrezygnować.
Wasza potrzeba pomocy daje w takich sytuacjach upust i każdy jest zadowolony

Humorem chciałem zacząć więc proszę o litość jakby co.

Wczasy 10.07-29.07.2016
3 tygodnie tułaczki po Chorwacji.

Kwatery to Pag/Pag, Rogoźnica/ląd i Jelsa/Hvar.

Wyjazd po finale ME2016 10.07.2016 blisko północy.

PAG
11.07.2016 – kwatera, wyjście na miasto + może miejska plaża.
12.07.2016 – plaża Bosanka (Bosana - dzięki) ew. Sv. Marija + obiad w Bosance (ta słynna niezbyt rzucająca się w oczy knajpeczka z podobno pysznymi owocami morza - adres Bosana 68 naprzeciw Villi Ivanka po lewej stronie jadąc z Pagu)
13.07.2016 – Zavratnica - promem Prizna-Zigljen. Obejrzenie Zavratnicy z góry, powrót na główną drogę i przez Jablanac do samej Zavratnicy aby posnurkować przy zatopionym wraku - https://asequibles.wordpress.com/2015/0 ... -jablanac/
14.07.2016 – Plaża Rucica + Beretnica
15.07.2016 - Nin, plaża + zwiedzanie. Wieczorem do Zadaru.
16.07.2016 – plaża Zrce.
17.07.2016 – Rab + ew. gaj oliwny w Lun jak dzieci pozwolą.
18.07.2016 – wyjazd do Rogoźnicy w zależności czy nam się na PAG będzie już nudziło, to albo wcześnie z rana albo po jakimś plażowaniu.

ROGOŹNICA
18.07.2016 – kwatera, wieczorne wyjście na miasto + może plaża Sepurine (jeżeli wyjedziemy wcześnie z PAG).
19.07.2016 – Szybenik
20.07.2016 – plaża Sepurine albo inna.
21.07.2016 – Primosten - zwiedzanie + jakaś plaża
22.07.2016 - plaża przy marinie w Rogoźnicy + sprawdzenie Smoczego Oka /Zmajevo Oko
23.07.2016 - pewnie jakaś plaża (może na wyspowej stronie).
24.07.2016 - wyjazd na prom Split-Stari Grad. Po drodze zwiedzenie Trogiru albo najprawdopodobniej Splitu chociaż już byłem w obu miejscach.

Jelsa/HVAR
24.07.2016 - przyjazd i obiecany największy deser w restauracji EIS CAFFE RIVA (200kn)
25.07.2016 - nasza ukochana plaża Pokrivenik
26.07.2016 - plaża Prapatna + kolacja w drodze powrotnej w Vrsnik/Vrsnik.
27.07.2016 - plaża Skozanje (Gdinj)
28.07.2016 - wizyta w Hvarze (muszę tam znowu zjeść tagiatelle z salomonem na Trg Sv Stjepana - nigdy lepszej nie jadłem). Może jakiś zorganizowany rejs po Pakleni Otok (http://www.visit-hvar.com/tours/boat-ex ... /HV-TR-139).
29.07.2016 - wyprowadzka i na plażę do wieczora bo jadę na noc. Plaża może już gdzieś na lądzie (Makarska, Brela, itp.)


Co sądzicie, co byście zmienili ?
Głównie co poradzicie w sprawie Zadaru ?
Co można jeszcze robić w Rogoźnicy (plaże, fajne miejsca do zwiedzenia) ?
Hvar opanowany - tutaj nie mam problemu żadnego.

Z góry dziękuję.

Bosanka jest tu.
A plaża w samej Bošanie niczego Ci nie urwie... fajnie jest od Dubravy, Sv. Mariji i dalej w stronę Filino.

A co to za deser w EIS CAFFE RIVA? Pytam, bo będziemy prawdopodobnie na Hvarze na wycieczce, może się czegoś ciekawego dowiem

Co do Rogoznicy to z niej można spokojnie udać sie na wodospady Krka, do Trogiru i Splitu. Dobrym pomysłem tak jak napisałeś jest wypad do Szybenika, moim zdaniem niedocenionego miasta oraz urokliwego Primosten. W samej Rogoznicy nie ma wielu miejsce do odwiedzin, Zmajevo Oko moim zdaniem nie powala jedyny plus, że mozna poskakać ale to atrakcja raczej dla odważnych:). Klimat Rogoznicy psuje ruch samochodów na wyspę. W Primosten to lepiej rozwiązali...

figusek napisał(a):A co to za deser w EIS CAFFE RIVA? Pytam, bo będziemy prawdopodobnie na Hvarze na wycieczce, może się czegoś ciekawego dowiem

Wysoki chyba na 80cm, nie wiem ile tam jest gałek ale sporo i naćkany owocami że masakra (ćwierć ananasa, arbuza, melona, z 2 banany, itp).
Sama cena zabija ale czego się nie robi na wakacjach.

amatus1 napisał(a):Co do Rogoznicy to z niej można spokojnie udać sie na wodospady Krka, do Trogiru i Splitu. Dobrym pomysłem tak jak napisałeś jest wypad do Szybenika, moim zdaniem niedocenionego miasta oraz urokliwego Primosten. W samej Rogoznicy nie ma wielu miejsce do odwiedzin, Zmajevo Oko moim zdaniem nie powala jedyny plus, że mozna poskakać ale to atrakcja raczej dla odważnych:). Klimat Rogoznicy psuje ruch samochodów na wyspę. W Primosten to lepiej rozwiązali...

Po Splicie czy Trogirze mam zamiar pochodzić w drodze na Hvar.
W Krka byliśmy.

Ta plaża przy marinie w Rogoźnicy to ma być Miline? Bo Miline jest trochę bez sensu. Szczególnie po Pagu. Tu marina, tam port... Auta przy głowie jeżdżą no i wogle... Nie ten level. W ogóle mi się nie podobała.

http://www.visit-rogoznica.com/pl/galer ... 5%BEa.aspx
http://loverogoznica.eu/pl/plaza-miline/

Wyspę sobie można obejść dokoła - fajny spacerek deptakiem nad wodą za starówką w stronę Kopary, potem do Gornji Muli (masa jeżowców tam kiedyś była) dokoła tego zielonego wzgórza (był na nim jakiś stary, zapomniany cmentarz...), a potem na skróty w kierunku plaży Racice (ciekawe, czy jest tam jeszcze zjeżdżalnia do wody?...) i dalej albo prosto do starówki górą albo lepiej dokoła brzegiem w kierunku grobli.

http://loverogoznica.eu/pl/plaze/


Skozanje, jeśli już masz zamiar trzaskać się po szutrówkach, sugeruję rano.

kaeres napisał(a):Co sądzicie, co byście zmienili ?


Z góry dziękuję.

Przeczytałam Twój plan uważnie i się zmęczyłam, zwłaszcza, że przez ostatnie 11 lat bywałam w tych miejscach ale nie w czasie jednego wyjazdu.
Jak Ci się plan z jakichś powodów zmieni, to odpuszczasz dany punkt programu, czy realizujesz mimo wszystko ucinając dni na końcu???

kaeres napisał(a):Cześć.
Chyba zrobię z tego coroczny cykl bo to już 3 z rzędu wątek w którym planuję swoje wakacje.

No nie wiem.......ja naliczyłem przynajmniej pięć.
Osobiście gdybym miał w ten sposób planować wakacje, to bym chyba pierd....dostał.
No ale to Twoje przecież.

Ja bym to jeszcze podzielił.
Np. 17.07 - do południa i 17.07 - po południu.....no i koniecznie wieczór.
I analogicznie każdy następny w ten sam sposób.
W przeciwnym razie może się wkraść zbyt dużo chaosu, czy jak to dzisiejsza młodzież mówi- spontanu, i co wtedy?

Ja bym dodał dokładne godziny z minutami, szczególnie minuty są ważne

Czas to pieniądz

No i trzeba wprowadzić surowe kary dla członków rodziny łamiących taką rozpiskę

Od której do której śpicie?
Bo to ma znaczenie, a nie zaznaczyłeś.

anakin napisał(a):Osobiście gdybym miał w ten sposób planować wakacje, to bym chyba pierd....dostał.

A ja wpier...
Od żony.

eee tam gadacie

plany są dobre właśnie na dniach mam zamiar przedstawić mój mojemu małżowi
co prawda nie podzielony na dni i godziny ale na miejsca, które MUSIMY zobaczyć
i pewnie 1/3 zweryfikuje małż a kolejną 1/3 czas ;(
Ale plany są :D

kaeres napisał(a):

... Co sądzicie, co byście zmienili ?

Ty tak na poważnie cały urlop z kartką w ręku z planem wakacyjnym

a jak np. nie będzie po przyjeździe obiecanych największych deserów w restauracji EIS CAFFE RIVA , bo będzie zamknięta

to co? cały plan w doope wziął

Ja też robię plany, ale nie z rozpiską na poszczególne dni, a tym bardziej na plaże, która w danym dniu ma. Trzeba by byo (jak już napisano) chodzić wszędzie z kartką. A masz listę zapasową, jak np. droga będzie z powodu wypadku zamknięta i do jakiejś plazy nie dojedziesz?

Bea.ta napisał(a):Przeczytałam Twój plan uważnie i się zmęczyłam

Ja zadyszkę mam do tej chwili...

Aleście się rzucili jak sępy. Jeden lubi spontan, a drugi chce mieć wszystko zaplanowane - bo tak i już.

Też nie planuję wszystkiego tak dokładnie, ale jak ktoś tak chce sobie uporządkować czas na prawie 3 tygodnie, to kto bogatemu zabroni?

Bardziej merytorycznie do autora:
Nie wiem, czy chciałoby mi się jechać specjalnie do Zadaru z Pagu - chyba tylko po to, żeby zostać wieczorem na zachodzie słońca i zobaczyć migoczący Pozdrav Suncu. Jeśli tego nie ma w planach, wolałabym już pojeździć po samej wyspie Pag i poplażować na niej, albo też odwiedzić NP Paklenica - ale Ty chyba nie lubisz górskich wędrówek