Płacisz kartą czy gotówką

Mosqito napisał(a):

andmark1 napisał(a):Konto w kunach jest kompletnie bez sensu (nawet gdyby ktoś takowe oferował)

Czemu ?

Jeśli jeździsz tylko do Chorwacji to może i ma sens, ale jeśli to tylko jeden z Twoich kierunków podróży to chyba jednak nie...

Mosqito napisał(a):Jest to jakaś idea ! Szukałem na stronie Polbanku informacji o sposobie rozliczania tych kart ale nie znalazłem, pomożesz ?

Debetówka do konta (uwaga, w obecnej ofercie konta są płatne, ja mam jeszcze stare darmowe):
www.polbank.pl/download/regulamin_konta.pdf (par.15 punkt 13).

Kredytówka (bardzo łatwo spełnić warunki zwolnienia z opłaty rocznej - w zależności od karty wystarczy 25-60 transakcji/rok na dowolną kwotę):
http://www.polbank.pl/karty-kredytowe/k ... izowe.html (par. 8)

Mosqito napisał(a):

Iggy napisał(a):A są też i tacy - jak ja - którym po prostu szkoda czasu na łażenie po kantorach, śledzenie kursów i kupowanie/sprzedawanie tam, gdzie jest korzystniej :-) Nie wszystko bowiem ma wymiar jedynie finansowy. Dlatego wybierają posługiwanie się kartą, bo zwyczajnie szkoda im czasu.

Pełna zgoda, ale teraz wyobraź sobie ze masz w portfelu 2 karty i sumarycznie płacenie jedną wyjdzie Ci drożej od płacenia drugą nawet o te 200zł w skali wakacji. Olejesz to ? Ja nie. Nic mnie to nie kosztuje

No i właśnie o nic innego mi nie chodziło, gdy pisałem swojego pierwszego posta w tym wątku.

Clis napisał(a):Majowy weekend w Cro - płacenie kartą - bankowy przelicznik około 0,57 zł za kunę - chyba wiele wyjaśnia !

z jakiego banku masz kartę ??

Mosqito napisał(a):

Iggy napisał(a):A są też i tacy - jak ja - którym po prostu szkoda czasu na łażenie po kantorach, śledzenie kursów i kupowanie/sprzedawanie tam, gdzie jest korzystniej Nie wszystko bowiem ma wymiar jedynie finansowy. Dlatego wybierają posługiwanie się kartą, bo zwyczajnie szkoda im czasu.

Pełna zgoda, ale teraz wyobraź sobie ze masz w portfelu 2 karty i sumarycznie płacenie jedną wyjdzie Ci drożej od płacenia drugą nawet o te 200zł w skali wakacji. Olejesz to ? Ja nie. Nic mnie to nie kosztuje

Oczywiście wybiorę tę rozliczaną wg korzystniejszego kursu
Tyle, że to sprawdziłem już dawno temu w momencie wyrabiania kart i wiem, która jest w danej sytuacji lepsza. Co generalnie nic mnie nie kosztuje (w sensie marnotrawienia czasu) w momencie transakcji.
Tu, wydaje mi się, chodzi raczej o dyskusję, czy lepiej latać po kantorach ze złotówkami/euro/USD czy innymi rupiami, czy zakupić walizkę kun w Polsce. Z tych 3 wariantów ja zawsze stawiam na wariant karciany, bo on najmniej zaprząta moją uwagę i jemu najmniej czasu trzeba poświęcić.
W dodatku, jak pisałem wyżej, jest najlepszym kompromisem pomiędzy zyskiem/stratą kursową, a świętym spokojem

To moje zdanie i nie każdy z nim musi się zgadzać, niemniej długoletnia praktyka w jego stosowaniu jeszcze nigdy nie wywołała u mnie jakichś negatywnych emocji przy oglądaniu wyciągu bankowego.

PETERENZO napisał(a): WIĘC PROŚCIEJ DLA CIEBIE - MANDAT MOŻNA DOSTAĆ RÓWNIEŻ ZA COŚ CO CZYNI SIĘ NIEŚWIADOMIE.
A wtedy warto mieć gotówkę bo kartą się nie zapłaci policjantowi.

I wtedy płaci się a nie korumpuje lub ulega korupcji. To proste.

Pouczaj innych dopiero kiedy sam będziesz w zgodzie z prawem. "Jak większość" to znaczy ja też mogę?!?!?! Świetną masz ideologię. Przyznałeś się tylko i wyłącznie do tego, że świadomie jesteś na drodze potencjalnym, niedoszłym mordercą - ale przecież wolno, bo większość tak robi!!!

Mówiliśmy o przestępstwie korupcji a nie o wykroczeniach drogowych. Wykroczenie=mandat. Nie łapówka. To proste.

Czytając takie wypociny zaczynam rozumieć zdania innych, z którymi dotychczas się kłóciłem, że traktują na drodze innych kierowców tak "jakby chcieli ich zabić". Bociuś - jesteś ucieleśnieniem ich obaw.

Jeżdżę maksymalnie zgodnie z przepisami. Wypocinami może nazywać swoje przemyślenia. Dla mnie ty ze swoimi jesteś żenujący i nie tylko chyba ja ci to mówiłem.

I znajdź sobie inny temat do walenia takich OT.

A tym to masz akurat g... do decydowania.
Swoje już tu powiedziałem, z tobą nie mam zamiaru więcej tu rozmawiać bo to strata czasu.
Definitywnie w tym temacie EOT.

Iggy napisał(a):Z tych 3 wariantów ja zawsze stawiam na wariant karciany, bo on najmniej zaprząta moją uwagę i jemu najmniej czasu trzeba poświęcić.

Poza tym moim zdaniem najmniejszy problem w przypadku zgubienia. Blokujesz i finito. Jak zgubimy kasę to boli. Osobiście aż tak bardzo nie zwracam uwagi na różnicę w kursach typu kilka groszy. Dlatego u mnie przede wszystkim karta.

Clis napisał(a):Majowy weekend w Cro - płacenie kartą - bankowy przelicznik około 0,57 zł za kunę - chyba wiele wyjaśnia !

Brałeś może kuny ze ściany ?

w Chorwacji "ze ściany "wychodzą kuny (miejscowy środek płatniczy) , w Polsce złotówki itp itd

Jałowa jest ta polemika, tak jak udowadnianie "wyższości świąt wielkanocnych nad świętami bożego narodzenia". Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, co korzystniej stosować, gotówkę czy kartę. Każdy z banków ma swoją tabelę kursów walutowych i prowizji. Każdy z cromaniaków może mieć również inną cenę zakupu euro. Zatem ... jak na wstępie

wiadomo że nie przekonanych nie przekonasz ale .....było już o tym , ( w /g mnie ) za autostrady -kartą.... szybko i bez kolejek , wypłaty "ze ściany" -szybko , bankomatów mnóstwo ,kurs do przyjęcia - pod warunkiem że ma się "dobrą " kartę a to trzeba sprawdzić przed wyjazdem , zakup kun w Polsce wychodzi najdrożej a z wymianą euro lub zł w CRO ......czasem trzeba stać w kolejce (banki) a w sumie wielkich oszczędności nie ma , każdy zrobi jak zechce a forum pomaga we właściwym ? wyborze

Bocian napisał(a):

PETERENZO napisał(a): WIĘC PROŚCIEJ DLA CIEBIE - MANDAT MOŻNA DOSTAĆ RÓWNIEŻ ZA COŚ CO CZYNI SIĘ NIEŚWIADOMIE.
A wtedy warto mieć gotówkę bo kartą się nie zapłaci policjantowi.

I wtedy płaci się a nie korumpuje lub ulega korupcji. To proste.

Ty kompletnie nie rozumiesz, czy nie chcesz zrozumieć co piszę i pisałem na ten temat? Czy kiedykolwiek zaprzeczyłem temu co Ty napisałeś???

Bocian napisał(a):Dla mnie ty ze swoimi jesteś żenujący i nie tylko chyba ja ci to mówiłem.

Jak ktoś nie zgadza się z tym co piszesz to jest żenujący? To ty napisałeś, że za korupcję w policji nie są winni policjanci - czyż nie:

Bocian napisał(a):Czy nie za bardzo przyzwyczailiśmy się do popełniania takich czynów i czyja to wina, że policja jest przekupna?

To kto jest żenujący?

Reszty nie komentuję.

PS.
Nie znam gliniarza, który płaci mandaty. To nie korupcja?

Bocian napisał(a):Swoje już tu powiedziałem, z tobą nie mam zamiaru więcej tu rozmawiać bo to strata czasu.

W głębokim żalu dziękuję za taką stanowczą decyzję.

PETERENZO napisał(a):Nie znam gliniarza, który płaci mandaty. To nie korupcja?

A ja znam i nawet notatkę służbową musiał pisać....tak mówił, ale mandat zapłacić - to akurat widziałam

Aldonka napisał(a):

PETERENZO napisał(a):Nie znam gliniarza, który płaci mandaty. To nie korupcja?

A ja znam i nawet notatkę służbową musiał pisać....tak mówił, ale mandat zapłacić - to akurat widziałam

Jasne, że tak. Ja w takim śmiesznym programie o "piratach" też widziałem takiego jednego, który radiowozem na parkingu przydzwonił jednej pani i niestety ze względu na realizowany program pokazali go jako przykład uczciwego gliniarza, który sam wezwał patrol.
Ale do opinii jaką mają strażacy bardzo im daleko...

PS.
Przyznaję, że może zbyt mocno generalizuję... Jednak niektórzy sami się chwalą, że tylko id... płacą mandaty.

Ja nie widziałem UFO, czy to znak, że nie istnieje?
Co do kart, i ogólnie planowania wakacji to podobnie jak FUX , dziwie się trochę tak drobiazgowemu planowaniu. Przy ogólnych kosztach imprezy idących w tysiące złotych , te 100 czy 200 złotych nie gra roli dla mnie. Ktoś zaraz powie, że woli wydać te pieniądze na lody czy browary. Oczywiście, pod warunkiem , ze te 100 czy 200 dostałby do kieszeni i je miał a tak to nawet nie odczuje i tak, a lody zje i browary wypije

Bocian, pozostawiając w niepamięci poprzednie dyskusje, zwróć uwagę ile osób uczestniczy w wątku o słoweńskich autostradach. Ile się pisze, że to "złodziejskie myto". Ile jest kombinacji panamskich, aby uniknąć tej opłaty. To raptem 120 PLN
A wystarczy dobrze zaplanować "cash flow" wakacyjny i autostradę mamy "za darmo" - ot, taka moja sugestia.

Do "andrzejk1975" - płaciłem "maestro" z ING, przeliczają kuny na euro, a potem euro na złotówki. A płace kartą zawsze wszystko co się da, np; paliwo, zakupy "Konzum" "Plodine"
Do "nlock" (pozdrawiam Chrzanów;) z bankomatu raczej nie wypłacam bo jest 3% prowizji (tak jest w ING) , 2 lata temu musiałem wypłacić bo rozwaliłem oponę