yzedef napisał(a):wtopek napisał(a):Opłaty za przewalutowanie nie ma, jeśli ma się konto walutowe
Kurs wymiany - jw.
przelew SEPA to 9,90 zł + 7,50 HRK po stronie chorwackiej, razem 13-14 zł.
internet to standard HR, chociaż zdaję sobie sprawę że na zadoopiach może być z tym problem, ale jeśli się ma dodatkowe oprogramowanie zabezpieczające z tablecie/laptopie, to żaden problem, wysyłka przelewy zdefiniowanego zajmuje tyle samo czasu co wyjęcie kasy z portfele i jej przeliczenie
podejrzanego/niemiłego traktowania przez właściciela nie zakładam, bo dogaduję z nim formę płatności przed przyjazdem, a tak właśnie zrobiłem kilka dni temu wysyłając zaliczkę, gość nie robił żadnych problemów, wręcz stwierdził, że to szybciej i wygodniej, dostał kasę w 24/h i tak samo uzgodniliśmy zapłatę reszty po przyjeździe na miejsce latem
Nie traktujmy Chorwatów i Chorwacji jako kraju, w którym nic nigdy się nie zmieni. Od Prawie 2 lat są w Unii i stopniowe przejdą na wygodniejszy dla wszystkich system. Nie chcę nawet myśleć że te wszystkie kwatery za gotówkę są na lewo i nieopodatkowane czyżby chcieli pójść grecką droga ? Ile lat można jeszcze jeździć i płacić tylko gotówką
W we wcześniejszym wpisie odniosłem się do niemiłej sytuacji, kiedy któryś z forumowiczów został wezwany do uiszczenia należności za apartament, za który zapłacił.
A konto walutowe naprawdę polecam, unika się podwójnego przewalutowanie, przy wybieraniu kun z bankomatu, a jeszcze lepiej mieć takie konto w banku gdzie nie ma prowizji za wypalty za granicą, albo przynajmniej w zagranicznych bankomatach danej sieci...
Oczywiście że gotówkę trzeba mieć ze sobą jako awaryjną rezerwę i do płacenia w miejscach nie przyjmujących kart, ja w każdym razie staram się ograniczać jej ilość w portfelu. mamy XIX wiek a Chorwacja no nie dziki kraj na końcu świata.
Też mam konto walutowe ale akurat w USD (do zakupów w chinach a walutę kupuje na walutomacie), jednak takie darmowe konto służy tylko do płatności bezgotówkowych, niestety nie ma możliwości darmowego podjęcia waluty. Jest to wygodna sprawa i rzeczywiście sporo się oszczędza.
Nie zgodzę się z tobą w temacie zacofania itp. bo dla mnie używanie gotówki to nie jest żadne średniowiecze, płatności bezgotówkowe też preferuję ale to że płaci się gotówką to nie oznacza od razu że jesteś w dzikim kraju . Jednak w konobach lepiej jest zapłacić gotówką bo i na piwek łatwiej dać i nie trzeba szukać i pytać czy można kartą. Ale to już jak kto woli i jak mu wygodniej, moje wydatki to jakieś 50% karta 50% gotówka.
Odnośnie samych cen, myślę że poziom ich jest od 2 lat na podobnym poziomie (w tym roku jadę 3 raz więc z takiego okresu mam porównanie), wszystko zależy jak szukamy i gdzie. W tym roku rezerwację robiłem w październiku i udało mi się wyrwać apartament najtaniej jak do tej pory (50 euro) za 65m2 (rodzina 2+2) z dwoma sypialniami i 40m do morza (aczkolwiek jest on trochę na uboczu Orebica i na miejscu się okaże z czym to się je). Oczywiście dostawałem oferty za 80 i więcej euro.
W tamtym roku bylo 65EUR za podgore w super apartamencie (80m2) jakieś 100-150 metrów od portu i plaży.
Różne sa banki, różne konta. Akurat w moim banku konto walutowe sprawdza się i do przelewów i do wyjmowania euro lub lokalnej walutu z bankomatów za granicą, wadą jest tylko osobna karta bankomatowa do takich operacji.
A gotówka, owszem jest potrzebna, ja po prostu staram się unikać jej w sytuacjach jej niewymagających.
Zresztą na tym forum w wątku "jaką walutę zabrać ze soba" większość też zaleca ograniczanie gotówki przywopzonej z polaki na rzecz kart i bankomatów.