Płacisz kartą czy gotówką

Ja, podczas moich wyjazdów, używam karty kredytowej MASTERCARD T-MOBILE POLBANK. Karta jest, wg mnie, super. Podstawowa zaleta to bezposrednie przeliczanie z waluty danego kraju gdzie płacę na PLN. Przeliczniki wychodzą super (sprawdzilem 4x w CRO, 1x Egipt, 2x Ukraina, duzo razy w UE). Opłata za kartę 0 PLN. Żeby otrzymać kartę w Polbanku, trzeba być abonentem T-Mobile.
P.S. Ostatnia płatność kartą: wczorajszy zakup prepaid internet VIP.

Po powrocie moge napisać, że zdecydowanie KARTA! Na wyjazd mialem tylko 250 kun w gotowce na autostrady, ale rownie dobrze mozna zaplacic karta na bramkach, 50 euro drobnych na winiety austriackie i jakas herbate po drodze czy WC, winiete czeska kupilem niestety w Polsce na granicy (95zl za miesieczna) bo bylem na granicy ok 2 w nocy wiec nie chcialo mi sie szukac w Czechach miejsca gdzie moge zaplacic karta za winiete o tej porze.
Kilka przykladow na korzysc karty:

1) Diesel w Slowenii - Podlehnik - za 23 litry (litr za 1,387 euro) - zaplacilem 32,47euro, patrzac na konto w Kredyt Banku, bank pobral mi za to 131,69zł, czyli wychodzi 4,05zł za 1 euro

2) Diesel w Chorwacji - BP Vrpolje - za 16 litrow (litr za 10,03 kuna) - zaplacilem 162,69 kun i patrzac na konto bank pobral mi 88,30zł, czyli wychodzi 0,54 zł za 1 kune

3) Wyplata 1000 kuna z bankomatu w Trogirze - 564,27zł plus 16,93zł prowizji, czyli wychodzi (bez prowizji) jak widac 56gr za kune

4) Wymiana tych 250 kun w Polsce, zaplacilem 150zł czyli 1 kuna - 60gr i to byl najtanszy kantor w Krakowie

Zdecydowanie nie warto wozic wiekszej gotowki, jest i taniej i bezpieczniej

Po raz X razy powtórzę.
Wszystko zależy od banku i kursu, jaki stosują przy tego typu operacjach!!!!
Nie można generalizować, że wszystkie płatności kartą są najbardziej korzystne!
Są banki, które liczą po średnim kursie i to jest +/- ok; są takie, które liczą wg. kursu sprzedaży i takie, które maja ten kurs z kosmosu!
Sprawdzajcie kursy i płatności w swoich bankach.

Ja jeszcze dodam że placilem karta bankomatowa Visa Kredyt Banku i tak jak pisal FUX, dobrze jest sprawdzic przed wyjazdem w swoim banku jak to wyglada, u mnie jest tak że wszystko rozliczane jest bez posrednich walut czyli od razu KN->PLN lub EUR->PLN i to po kursie Visa a nie banku, Visa pobiera tylko 3,5% oplaty transakcyjnej ale jak widac razem z ta oplata to i tak wychodzi korzystniej niz wymiana w kantorze i wozenie wypchanego portfela taki kawal drogi, bez sensu. Oprocz tego przy wyplacie z bankomatu gdzie bank jeszcze pobiera prowizje (3%) to jak widac nawet z ta prowizja za kune wychodzi mniej niz w kantorze w Polsce.

wczoraj w Dubrovniku pooglądałem sobie kilka punktów wymiany i różnice sięgały +/- 20 kun/100 juro.

FUX napisał(a):wczoraj w Dubrovniku pooglądałem sobie kilka punktów wymiany i różnice sięgały +/- 20 kun/100 juro.

Nawet na miejscu nie oplaca sie wymieniac kasy, tylko wyplacac z bankomatu, no ale to zalezy od banku bo np za kwote wyplaconych 1000 kun bank BZ WBK pobral mojej narzeczonej ok 70zl prowizji a mi Kredyt Bank tylko ok 17zł

Właśnie wróciłem z Cro i jak zawsze starałem sie korzystać z kart. Oczywiste jest, że najpewniej jeśli jest się posiadaczem konta w PEKAO S.A. krzystać z sieci UniCredit. To jest ten sam bank i pewne, że bez prowizji. Na terenie Chorwacji to Zagrebacka Banka. Natomiast zauważyłem po powrocie w wyciągach bardzo niekorzystny kurs dokonując płatności karta kredytową z tego banku. Karta kredytowa MasterCard przeliczała kuny: 1 zł - 1,74 kuny, gdy karta bankomatowa zupełnie inaczej: 1 kuna - 0,5357 zł. Wniosek taki, że brak informacji o róznicy w rozliczenia kart kredytowych i bankomatowych skutkuje zwiększonymi kosztami. Ciekawy jest sposób przekręcania rozliczeń: 1 zł - tyle kun i w drugim przypadku 1 kuna - tyle zł.

FUX napisał(a):wczoraj w Dubrovniku pooglądałem sobie kilka punktów wymiany i różnice sięgały +/- 20 kun/100 juro.

FUX to znawca,zaufajcie Mu...napisz cos wiecej...jak poogladales ?

Ja płacę gotówką. Biorę euro z Polski. Jedną stówkę wymieniam na pierwszej chorwackiej stacji żeby mieć jakieś "startowe", a resztę wymieniam w banku. Tak już się przyzwyczaiłem i jest mi wygodnie. Parę razy w ciągu tych dwunastu wyjazdów wyjmowałem kuny z bankomatu. Trzy razy dopłacałem w hotelu resztę rachunku kartą. I tyle

Trzeba szukać banku. Tam są najkorzystniejsze przeliczniki.
W Baśce Vodzie przy jednej ulicy było kilka kantorów i bank.
Im dalej od banku, tym kurs gorszy. 720/740.
W Pakostane także kiedyś łojono na kursie.
Od momentu, kiedy jest bank, sprawa się wyklarowała.
Na dzisiaj około 740/100 euro.

Hej, ja zdecydowanie jestem za płatnością kartą ale ostatnio coraz częściej słyszałam o przestępstwach-że ktoś wypłacał gotówkę z bankomatu a za kilka dni "zniknęły" mu pieniądze z konta. I tu sie zastanawiam bo generalnie miałam brać karty ale trochę strach mnie obleciał.

oczywiście mówię o zniknięciu tych pieniędzy, które na koncie pozostały

Takie rzeczy dzieją się również u nas w PL - trzeba zachować podstawowe bezpieczeństwo przy wypłacie z bankomatu, zwrócić uwagę czy nie ma założonych podejrzanych nakładek itp. Najlepiej korzystać z bankomatów nie na ustronnych małych uliczkach ? - nie wyobrażam sobie braku możliwości korzystania z "plastiku"

FUX napisał(a):Na dzisiaj około 740/100 euro

czyli dla mnie sprawa prosta - nie warto zabierać i nosić przy sobie gotówki (ojro)
tylko tyle co na kwatery

po dzisiejszych kursach owe 740kun za 100ojro kosztowało by mnie - 0,55zł
płacąc (lub wypłacając z dowolnego bankomatu) zwykłą debetową MasterCard Debit - 0,56zł

czyli różnica pomijalna, a ja wolę pilnować 1 plastik niż plik banknotów

Ja tam zawsze na wyjaz zabieram: kuny z zeszłego roku, złotówki, euro i karty (generalnie na etacie jest kredytówka wyrobiona typowo na wyjazdy) Tam gdzie się da płacę plastikiem, pomijam dokładne przeliczanie o parę groszy. Uważam, że gotówkę trza mieć : awaria terminala, mandat za granicą (vel korupcja funkcionariusza).