Płacenie kartą płatniczą w Chorwacji- Wątpliwości

paulr napisał(a):Jest za to różnica kosztów w mbanku karta kosztuje 30zł rocznie (można negocjować i np ja mam ją bezpłatnie) a ing jest o 12 zł rocznie taniej i czy dadzą ją za darmo nie wiem.

Karta Maestro do konta walutowego wydawana jest za darmo. Miesięczna opłata za kartę, to ok. 1,5 PLN.

W ING za kartę płaci się nie rocznie i nie 12zł a miesięcznie 1.50zł i pisałem wcześniej, że można zamówić przed wyjazdem i zapłacić jedynie za miesiąc a potem zwrócić. I że niby ktoś Ci mowił coś o wprowadzaniu w błąd?
Jeden lubi ogórkową inny rosół i każdy wybierze co chce. Inteligo takiego jak Ty już raczej nikt z nas nie wybierze bynajmniej nie dlatego, że wprowadzasz w błąd a dlatego, że Inteligo już nie istnieje w takiej postaci jak Ty masz. Należysz do tzw. "Starego portfela" przejętego po inteligo a teraz to jest PKO BP. To tak jak we wspomnianym mBanku. Niby jeden bank ale podział na klientów dawnego MultiBanku i mBanku istnieje. Widać go choćby po tabelach opłat i prowizji.
Myślę, że wątek powoli się wyczerpuje a wnioski każdy wyciągnie dla siebie najlepsze.

Tomy Lee napisał(a):W ING za kartę płaci się nie rocznie i nie 12zł a miesięcznie 1.50zł.

Napisłaem wcześniej, że 1,5 PLN, a paulr napisał, że kosztuje 12 złotych mniej niż w mBanku, a nie że karta kosztuje 12 zł.

Tomy Lee napisał(a):Myślę, że wątek powoli się wyczerpuje a wnioski każdy wyciągnie dla siebie najlepsze.

Myślę, że tak, bo zaraz zaczniecie przekomarzanie i skończy się wiadomo jak .....

Zwracam honor. Źle zrozumiałem. Ja nie mam problemu z przyznaniem się jak walnę babola

Współczuję stresu wszystkim idealnie wyliczonym gościom jak chcę jadę do Cro i tyle, nie zastanawim się 100pln czy 200 pln więcej Liczy się przyjemność Płacę kartą oczywiście

bluesman napisał(a):Współczuję stresu wszystkim idealnie wyliczonym gościom jak chcę jadę do Cro i tyle, nie zastanawim się 100pln czy 200 pln więcej Liczy się przyjemność Płacę kartą oczywiście

Oszczędzanie jest przywilejem, a nie obowiązkiem.

Aa, i ja także płacę kartą, tylko że walutową.

Ten wątek nie jest dla zestresowanych a dla tych co nie lubią być naciągani przez banki i wolą zamiast prowizji zapłaconej bangsterom coś zjeść, wypić lub przeżyć (z naciskiem na wypić ). Poza tym obawiam się, że przy takiej beztrosce jakbyś policzył to nie chodzi o to czy wyjdzie Ci za cały wyjazd 100 zł więcej bo różnica jest większa. Policz przeciętną prowizję + niezbyt korzystny kurs bankowy i na wyjeździe za powiedzmy 5000 zł miałbyś za darmo przejazd w dwie strony autostradą w cro. Mało? Cóż. ... kto bogatemu zabroni.

bluesman napisał(a):Współczuję stresu wszystkim idealnie wyliczonym gościom jak chcę jadę do Cro i tyle, nie zastanawim się 100pln czy 200 pln więcej Liczy się przyjemność Płacę kartą oczywiście

Dziękujemy za współczucie. Empatyczne jednostki poprawiają wartość tego forum i całego świata.

A w temacie karty do konta walutowego, bo o tym tu ostatnio rozmawiamy ... dlaczego miałbym płacić kartą do konta złotówkowego
i mój bank policzy mi (wg dzisiejszego kursu) za euro 4,30, skoro mogę kupić walutę za 4,18 i płacić kartą do konta w euro.
Na sumie 2500 euro zaoszczędzam 300 zł. To suma znikoma wobec całego budżetu, ale to oznacza jeden nocleg tranzytowy za darmo.

Do ideału ciągle mi daleko, bo jak zapewne wiesz są tutaj tacy, którzy wakacyjną trasę planuje wg rozmieszczenia stacji benzynowych.

I żeby Cię uspokoić, jest to dla mnie tylko zabawa, bezstresowa zupełnie.

Raczej wg rozmieszczenia stacji z LPG

walp napisał(a):

bluesman napisał(a):Współczuję stresu wszystkim idealnie wyliczonym gościom jak chcę jadę do Cro i tyle, nie zastanawim się 100pln czy 200 pln więcej Liczy się przyjemność Płacę kartą oczywiście

Dziękujemy za współczucie. Empatyczne jednostki poprawiają wartość tego forum i całego świata.

A w temacie karty do konta walutowego, bo o tym tu ostatnio rozmawiamy ... dlaczego miałbym płacić kartą do konta złotówkowego
i mój bank policzy mi (wg dzisiejszego kursu) za euro 4,30, skoro mogę kupić walutę za 4,18 i płacić kartą do konta w euro.
Na sumie 2500 euro zaoszczędzam 300 zł. To suma znikoma wobec całego budżetu, ale to oznacza jeden nocleg tranzytowy za darmo.

Do ideału ciągle mi daleko, bo jak zapewne wiesz są tutaj tacy, którzy wakacyjną trasę planuje wg rozmieszczenia stacji benzynowych.

I żeby Cię uspokoić, jest to dla mnie tylko zabawa, bezstresowa zupełnie.

Myślę kolego, że właśnie to o czym my piszemy to przejaw bezstresowego relaksującego urlopu okraszonego satysfakcją, że za to samo co inni płacimy mniej lub dostajemy więcej . Kiedyś była taka reklama "nie widzę różnicy więc po co przepłacać? ".
My jesteśmy z tych co pytają "skoro widać różnicę to po co przepłacać? "

bigredone napisał(a):Raczej wg rozmieszczenia stacji z LPG

Jestem na tym forum troszkę dłużej i wiem, że wg tych z LPG, ale również z Pb.
Tutaj też można zaoszczędzić.

Tomy Lee napisał(a):My jesteśmy z tych co pytają "skoro widać różnicę to po co przepłacać? "

Tym bardziej, że "kosztuje" to kilkanaście kliknięć: założenie konta, transfer z e-kantoru, itp.

Wspominając o planujących urlop wzdłuż szlaku stacji z lpg nie należy zapominać o miłośnikach paprykarzu szczecińskiego i wyznawcach marketowego piwka po 1.50 targanych w bagażniku bo przecież są na wczasach w cro.

Tomy Lee napisał(a):Ten wątek nie jest dla zestresowanych a dla tych co nie lubią być naciągani przez banki i wolą zamiast prowizji zapłaconej bangsterom coś zjeść, wypić lub przeżyć (z naciskiem na wypić ). Poza tym obawiam się, że przy takiej beztrosce jakbyś policzył to nie chodzi o to czy wyjdzie Ci za cały wyjazd 100 zł więcej bo różnica jest większa. Policz przeciętną prowizję + niezbyt korzystny kurs bankowy i na wyjeździe za powiedzmy 5000 zł miałbyś za darmo przejazd w dwie strony autostradą w cro. Mało? Cóż. ... kto bogatemu zabroni.

Rozbawiłeś mnie Ile czasu dziennie Ci zajmuje taka analiza ? Pewnie sporo bo coraz to nowe otwieraja się możliwości Beztroska ? oczywiście, na tym polega urlop Ale ja go nie mam więc nie wiem co to jest

Tomy Lee napisał(a):Wspominając o planujących urlop wzdłuż szlaku stacji z lpg nie należy zapominać o miłośnikach paprykarzu szczecińskiego i wyznawcach marketowego piwka po 1.50 targanych w bagażniku bo przecież są na wczasach w cro.

Tak ? a wydawałeś się taki tolerancyjny dla siebie, a dla innych to juz nie ?

Tomy Lee napisał(a):I żeby Cię uspokoić, jest to dla mnie tylko zabawa, bezstresowa zupełnie.
Myślę kolego, że właśnie to o czym my piszemy to przejaw bezstresowego relaksującego urlopu okraszonego satysfakcją, że za to samo co inni płacimy mniej lub dostajemy więcej . Kiedyś była taka reklama "nie widzę różnicy więc po co przepłacać? ".
My jesteśmy z tych co pytają "skoro widać różnicę to po co przepłacać? "

Cieszę się Twoim szczęściem

bluesman napisał(a):

Tomy Lee napisał(a):Ten wątek nie jest dla zestresowanych a dla tych co nie lubią być naciągani przez banki i wolą zamiast prowizji zapłaconej bangsterom coś zjeść, wypić lub przeżyć (z naciskiem na wypić ). Poza tym obawiam się, że przy takiej beztrosce jakbyś policzył to nie chodzi o to czy wyjdzie Ci za cały wyjazd 100 zł więcej bo różnica jest większa. Policz przeciętną prowizję + niezbyt korzystny kurs bankowy i na wyjeździe za powiedzmy 5000 zł miałbyś za darmo przejazd w dwie strony autostradą w cro. Mało? Cóż. ... kto bogatemu zabroni.

Rozbawiłeś mnie Ile czasu dziennie Ci zajmuje taka analiza ? Beztroska ? oczywiście, na tym polega urlop Ale ja go nie mam więc nie wiem co to jest

Ależ dlaczego ktokolwiek miałby o tym myśleć codziennie ?

bigredone napisał(a):

bluesman napisał(a):

Tomy Lee napisał(a):Ten wątek nie jest dla zestresowanych a dla tych co nie lubią być naciągani przez banki i wolą zamiast prowizji zapłaconej bangsterom coś zjeść, wypić lub przeżyć (z naciskiem na wypić ). Poza tym obawiam się, że przy takiej beztrosce jakbyś policzył to nie chodzi o to czy wyjdzie Ci za cały wyjazd 100 zł więcej bo różnica jest większa. Policz przeciętną prowizję + niezbyt korzystny kurs bankowy i na wyjeździe za powiedzmy 5000 zł miałbyś za darmo przejazd w dwie strony autostradą w cro. Mało? Cóż. ... kto bogatemu zabroni.

Rozbawiłeś mnie Ile czasu dziennie Ci zajmuje taka analiza ? Beztroska ? oczywiście, na tym polega urlop Ale ja go nie mam więc nie wiem co to jest

Ależ dlaczego ktokolwiek miałby o tym myśleć codziennie ?

aha czyli konto/karty zmienia się raz na 50 lat ? Sorry, Znaczy ino przed wyjazdem raz w roku ?