Płacenie kartą płatniczą w Chorwacji- Wątpliwości

Przeczytaj obydwa artykuły, porównaj je, sprawdź jak pisarzyna "FAKTU" manipuluje informacjami i sprecyzuj o co ci dokładnie chodzi, bo nie łapię. O zagrożeniach nową kartą pisze greenrs.[/quote]
dla mnie fakt nie jest miarodajnym wykładnikiem,natomiast widzenie we wszystkim zagrożen,jest tez dla mnie dziwne.Moze ja jestem dziwny ale mam np.konto w banku który zwraca mi za paliwo.i czasami sie zastanawiam,czy nie sa chorzy.bo mi daja kasę.Nawet w te wakacje pomyslalem,ze skoro caly rok dostaje premie to moge przeplacic te ulamki po przecinku za to,ze mi gorzej przelicza

dabecja naskrobał» 15.10.2016 22:56


dla mnie fakt nie jest miarodajnym wykładnikiem,natomiast widzenie we wszystkim zagrożen,jest tez dla mnie dziwne.Moze ja jestem dziwny ale mam np.konto w banku który zwraca mi za paliwo.i czasami sie zastanawiam,czy nie sa chorzy.bo mi daja kasę.Nawet w te wakacje pomyslalem,ze skoro caly rok dostaje premie to moge przeplacic te ulamki po przecinku za to,ze mi gorzej przelicza


Pomyśleć i mieć nadzieję zawsze warto, jednak jak by nie patrzeć, to chyba coś chlapnąłeś? Piszesz takim "leTkim piórem"

SingSing74 napisał(a):dabecja naskrobał» 15.10.2016 22:56


dla mnie fakt nie jest miarodajnym wykładnikiem,natomiast widzenie we wszystkim zagrożen,jest tez dla mnie dziwne.Moze ja jestem dziwny ale mam np.konto w banku który zwraca mi za paliwo.i czasami sie zastanawiam,czy nie sa chorzy.bo mi daja kasę.Nawet w te wakacje pomyslalem,ze skoro caly rok dostaje premie to moge przeplacic te ulamki po przecinku za to,ze mi gorzej przelicza


Pomyśleć i mieć nadzieję zawsze warto, jednak jak by nie patrzeć, to chyba coś chlapnąłeś? Piszesz takim "leTkim piórem"

Wycieczki osobiste to sobie daruj.

Podchodzę normalnie do życia ,jest XXI wiek a Twoje argumenty i przedstawianie swojej wizji zagrożeń związanych z posiadaniem karty są rodem ze wsi Taplary.
Z poprzednich postów wynika,ze nawet nie za bardzo rozróżniasz rodzaje kart .
Poradnik zapewne napisany na zlecenie lobby bankowego.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Slownik ... 79227.html





*Taplary -wieś z Konopielki.

SingSing74 napisał(a):

piotrulex napisał(a):No a ja w swoim banku przy mojej opcji konta płacę zero prowizji za płatności za granicą czy wybieranie z bankomatu dlatego traktuję tę wygodę i bezpieczeństwo całkowicie darmowo

Niemniej jednak w temacie "Koszt urlopu w Chorwacji" piotrulex napisał:
"Wszędzie jak zwykle płaciłem kartą a w tym roku przeliczono po masakrycznym kursie 0,63 gdzie we wcześniejszych latach raczej byłem pozytywnie zaskoczony - karta BOŚ z akceptacją MasterCard."

Jak pisałem w wielu innych postach, warunki na kontach zmieniają się praktycznie w czasie rzeczywistym. Czy w związku z tym mógłbyś się odnieść do wcześniejszych swoich zachwytów dotyczących płatności kartą bankomatową?

Tak. Jako, ż ejestem fanem wszędobylskiego płacenia kartą tym bardziej czułem się zobowiązany aby uczciwie napisać o tegorocznej wtopie Jak przy rachunku za camping na 5000kn (chyba 12 nocek) musiałem płatność dzielić na 2 karty (limit na każdej ustawiony dla bezpieczeństwa na 3000PLN) to wiedziałem, że jest niebardzo ...

Wiadomo, że banki na płatności kartą zarabiają, to oczywiste i było juz opisane

Tylko, że można też na tym zarobić

Jak ktoś ma ochotę proszę zerknąć na regulamin tzw. promocji

https://www.online.citibank.pl/formular ... cgodE04GsA

Nawet tu sms-y są darmowe i całe szczęście. Notuje sobie transakcje aby wiedzieć kiedy te 3 koła osiągnę na każdej karcie i we wrześniu wyszło mi ich 61. Gdybym miał płacić nawet 0,30 za każdego to wychodzi już prawie 20 zeta ...

Dla córki nowy tablet z etui (razem jakieś 4 stówy) już w wakacje dojechał, dla zony telefon (jakieś 5 stówek na allegro) zaraz przyjdzie a kolejny tzw. zapasowy fon (córka już zaciera ręce) pewnie jakoś w styczniu. Mnie to naprawdę nic nie kosztowało, spłacam zaraz po otrzymaniu wyciągu. Jednak bank też skądś kasę na tę formę reklamy musi jednak mieć, w skali globalnej zapewne się im opłaci

CZY NA TYM FORUM JEST JAKIŚ MODERATOR ???!!!

Trzy strony wątku pt. "Płacenie kartą płatniczą w Chorwacji- Wątpliwości" za sprawą dyskusji (ciekawej, bo ciekawej, ale nieistotnej dla tematu) przerodziły się w piep****** na temat wyższości/niższości gotówki/karty i idei oraz organizacji systemów płatniczych w ogóle. Ludzie, jak tak dalej pójdzie to temat zaraz będzie miał 100 stron !!!
...

A co do samego tematu płacenia kartą, od sierpnia używam za granicą (EUR, HRK, HUF, GBP) karty kredytowej Visa Getin Banku i jestem w miarę zadowolony - kursy wprawdzie nieco gorsze niż Master Carda, ale i tak co najmniej tak dobre jak w kantorze, a do tego zero opłat za używanie karty (przy spełnieniu warunku min. 5 transakcji/msc) i za przewalutowanie (bezpośrednio po kurskie Visy).

Niebawem znów temat ruszy więc podbijam

Wczoraj rano robiłem zakupy u Niemca za 26,40 Euro zwykłą kartą Mastercard z BOŚ

Jak na razie w blokadach wisi jak niżej

Kwota blokady: 113,81 PLN
Data operacji: 08.03.2017
Miejsce transakcji: Netto sagt Danke 6382 Wuppertal

Wychodzi 4,311

Znając życie jak obciąży to po znacznie gorszym przeliczniku i sam nie wiem z czego to wynika

piotrulex napisał(a):Znając życie jak obciąży to po znacznie gorszym przeliczniku i sam nie wiem z czego to wynika

Dokonanie blokady na rachunku klienta, nie oznacza, że bank lub np. sklep dysponują już naszymi pieniędzmi. Nie oznacza też, że klient na pewno zapłaci za transakcję, bo może się z niej wycofać.

Różnica wynika prawdopodobnie z tego, że blokada wyrażana jest w PLN i przeliczana z oryginalnej kwoty transakcji, w walucie po kursie, który obowiązuje w dniu płatności. Jednak ostatecznie transakcja jest przeliczana wg wewnętrznych kursów sprzedaży organizacji płatniczych (Visa lub MasterCard), a następnie na złotówki, wg kursu sprzedaży walut w danym banku.

piotrulex napisał(a):...Znając życie jak obciąży to po znacznie gorszym przeliczniku i sam nie wiem z czego to wynika

W tej chwili widnieje przelicznik na dzień płacenia.
Rozliczenie właściwe będzie z dniem księgowania kwoty. Co jest zazwyczaj kilka dni roboczych (zależy od banku).

dlatego nie ma co liczyć kursu na zablokowanej kwocie

piotrulex napisał(a):Niebawem znów temat ruszy więc podbijam

Wczoraj rano robiłem zakupy u Niemca za 26,40 Euro zwykłą kartą Mastercard z BOŚ

Jak na razie w blokadach wisi jak niżej

Kwota blokady: 113,81 PLN
Data operacji: 08.03.2017
Miejsce transakcji: Netto sagt Danke 6382 Wuppertal

Wychodzi 4,311

Znając życie jak obciąży to po znacznie gorszym przeliczniku i sam nie wiem z czego to wynika

Zaksięgowano jak niżej:

NETTO SAG WUPPERTAL.DEU
Kw 26,40 EUR Kw.rozl 26,40
EUR Kurs/Data 4,5616/2017.03.09

Kwota w PLN to 123,44

To mi po dzieleniu kurs wychodzi 4,6757 ... - ktoś mi wytłumaczy skąd ta różnica?

Tak czy inaczej dupiaty kurs

Średni kantorowy sprzedaży to jakieś 4,35

Po przejechaniu się po raz pierwszy na kursach w minione wakacje, tym razem chyba wezmę gotowiznę lub jakąś polecana kartę do płatności w cro sobie wyrobię ...


Kolega z którym byłem też płacił w tym samym sklepie

Karta również Mastercard lecz z Getin

Kurs 4,4436

hmmm

Przejechałem się na tym już dawno, dlatego za granicą używam gotówki, a najczęściej (tam gdzie mogę) płacę kartą walutową.

walp napisał(a):Przejechałem się na tym już dawno, dlatego za granicą używam gotówki, a najczęściej (tam gdzie mogę) płacę kartą walutową.

No ja dopiero w 2016, wcześniej było super i taniej niż bym z PL targał eurasy z kantoru czy nie daj Boże inne kuny ...

piotrulex napisał(a):
,,,To mi po dzieleniu kurs wychodzi 4,6757 ... - ktoś mi wytłumaczy skąd ta różnica

Zapoznaj się z opłatami i prowizjami do swojej karty, opłatami za przewalutowanie, kursem waluty. I trzeba je kontrolować bo banki lubią je zmieniać a my nie zawsze zwracamy uwagę na zmiany.
Co bank to obyczaj.
Ja używam kart trzech banków (jedna jest dobra do "tego", druga do "siego", a trzecia do "owego") Trzeba poznać tabelę opłat i prowizji i odpowiednio żonglować nimi.

Ja za granicą używam MasterCarda z mBanku. Jest OK. Natomiast MC z Deutsche Banku uzyłem za granicą 2 razy, pierwszy i ostatni. Jak zobaczyłem po jakim zbójeckim kursie przeliczono mi zakupy w Szwecji

Cze!
Jeśli chodzi o zakupy w Szwecji/ to na kasie pani się zawsze pyta w jakiej walucie płatność, czyli w moim wypadku pyta svenskie og norskie?
i ja odpowiadam Mastercard/norskie.
O co chodzi...
otóż jeśli svenskie to kurs sklepu/banku na miejscu z ewentualną prowizją.
jeśli norskie/Mastercard to kurs banku w którym w karta została wydana.
pozdro
fℓу
ps.często i gęsto nie pytają jaka waluta ma być środkiem płatniczym i potem są takie kwiatki jak przeglądamy konto .