pablo2222 napisał(a):stavros2002 napisał(a):Też nie rozumiem tych wigibasow z kartami i kontami. Po to aby zaoszczędzić 10 czy 20 zł? Jak bym był dealerem walutowym obracającym milionami, to z tych groszy robi się duża kasa, ale nie przy przeciętnych wydatkach wakacyjnych.
Karta kredytowa simpliciti reklamowana w telewizji. Przewalutowanie plus prowizja daje koszty operacji około 10%. Zapłać za apartament z 700 euro, paliwo, winiety, coś na miejscu np. zakupy w markecie... Lekko może wyjść 400 zł kosztów.
Nawet jak koszty transakcji będą niższe np 3% to i tak będzie to ponad 100 zł.
Można poszukać coś bez prowizji.
Także warto rozpoznać temat.
Czego bez prowizji?