bluesman napisał(a):Współczuję stresu wszystkim idealnie wyliczonym gościom jak chcę jadę do Cro i tyle, nie zastanawim się 100pln czy 200 pln więcej Liczy się przyjemność Płacę kartą oczywiście
Tomy Lee napisał(a):Idąc Twoją logiką - po co to czytasz i kpisz skoro sam jak piszesz na urlop nie jedziesz i nie skorzystasz? A jak ubezpieczysz gdzieś auto to po roku ślepo odnawiasz czy sprawdzasz w jakiejś innej firmie czy nie znajdziesz taniej?
bluesman napisał(a):bigredone napisał(a):bluesman napisał(a):Tomy Lee napisał(a):Ten wątek nie jest dla zestresowanych a dla tych co nie lubią być naciągani przez banki i wolą zamiast prowizji zapłaconej bangsterom coś zjeść, wypić lub przeżyć (z naciskiem na wypić ). Poza tym obawiam się, że przy takiej beztrosce jakbyś policzył to nie chodzi o to czy wyjdzie Ci za cały wyjazd 100 zł więcej bo różnica jest większa. Policz przeciętną prowizję + niezbyt korzystny kurs bankowy i na wyjeździe za powiedzmy 5000 zł miałbyś za darmo przejazd w dwie strony autostradą w cro. Mało? Cóż. ... kto bogatemu zabroni.
Rozbawiłeś mnie Ile czasu dziennie Ci zajmuje taka analiza ? Beztroska ? oczywiście, na tym polega urlop Ale ja go nie mam więc nie wiem co to jest
Ależ dlaczego ktokolwiek miałby o tym myśleć codziennie ?
aha czyli konto/karty zmienia się raz na 50 lat ? Sorry, Znaczy ino przed wyjazdem raz w roku ?
Tomy Lee napisał(a):Nie wiem na jakim długim urlopie za 4000 kun byłeś ale w takim razie powinniśmy się od Ciebie uczyć oszczędności. Przejazd nocleg i wypoczynek z rodziną za jakieś 2 300 zł to na prawdę wyczyn, którego wiele osób Ci pozazdrości.
A co do kosztów pozyskania wiedzy o ofertach podpowiem, że w dobie internetu wystarczy kilka razy kliknąć bez wychodzenia z domu żeby zasięgnąć wiedzy co już we wcześniejszych postach kolega tłumaczył. Koszt = 0 zł.
Myślę, że wszystko co istotne zostało już wyjaśnione i nie ma sensu spierać się o wyższości takich a nie innych świąt. Sceptycy zrobią co chcą.
Kto chce korzysta.
amatus1 napisał(a):Tomy Lee napisał(a):Nie wiem na jakim długim urlopie za 4000 kun byłeś ale w takim razie powinniśmy się od Ciebie uczyć oszczędności. Przejazd nocleg i wypoczynek z rodziną za jakieś 2 300 zł to na prawdę wyczyn, którego wiele osób Ci pozazdrości.
A co do kosztów pozyskania wiedzy o ofertach podpowiem, że w dobie internetu wystarczy kilka razy kliknąć bez wychodzenia z domu żeby zasięgnąć wiedzy co już we wcześniejszych postach kolega tłumaczył. Koszt = 0 zł.
Myślę, że wszystko co istotne zostało już wyjaśnione i nie ma sensu spierać się o wyższości takich a nie innych świąt. Sceptycy zrobią co chcą.
Kto chce korzysta.
Nie wiem dlaczego ironizujesz z kolegi? Przecież nie napisał, że zapłacił za paliwo z tych kun, lokum tez nie wspomniał. Tankując w Polsce chyba nie płacił kunami..?Nam spokojnie 2300 zł wystarcza na wydatki w cro na ok. 2 tygodnie...paliwo kupujemy w Polsce i po drodze płacąc kartą, apartament płacimy w euro, które przywozimy z kraju, zakupy w sklepach w zależność kartą i gotówka, podobnie w restauracjach...Tomasz mniej emocji:)
bluesman napisał(a):Współczuję stresu wszystkim idealnie wyliczonym gościom jak chcę jadę do Cro i tyle, nie zastanawim się 100pln czy 200 pln więcej Liczy się przyjemność Płacę kartą oczywiście
bluesman napisał(a):
aha czyli konto/karty zmienia się raz na 50 lat ? Sorry, Znaczy ino przed wyjazdem raz w roku ?
piotrulex napisał(a):Skoro do banku iść nie muszę, wszystko wypełnienie w necie a do domu przyjedzie kurier z umową i karta to dlaczego konta nie założyć?
To takie proste
pablo2222 napisał(a):piotrulex napisał(a):Skoro do banku iść nie muszę, wszystko wypełnienie w necie a do domu przyjedzie kurier z umową i karta to dlaczego konta nie założyć?
To takie proste
Możesz podać nazwę banku?
Właśnie przeanalizowałem głębiej opłaty mojej "darmowej" karty citibanku. Jak już pisałem wcześniej pobierają 5,8% prowizji za płatność w innej walucie niż PLN. Złodziejstwo. To jeszcze nie koniec. Dzisiejsza cena euro do przewalutowania? 4,36 PLN Razem daje to około 10%. Ten telefon co dawali do karty po jednym wyjeździe na wczasy szybko by im się zwrócił.
pablo2222 napisał(a):piotrulex napisał(a):Skoro do banku iść nie muszę, wszystko wypełnienie w necie a do domu przyjedzie kurier z umową i karta to dlaczego konta nie założyć?
To takie proste
Możesz podać nazwę banku?
Właśnie przeanalizowałem głębiej opłaty mojej "darmowej" karty citibanku. Jak już pisałem wcześniej pobierają 5,8% prowizji za płatność w innej walucie niż PLN. Złodziejstwo. To jeszcze nie koniec. Dzisiejsza cena euro do przewalutowania? 4,36 PLN Razem daje to około 10%. Ten telefon co dawali do karty po jednym wyjeździe na wczasy szybko by im się zwrócił.
piotrulex napisał(a):Wcześniej pisali o PKO Inteligo i o tym piszę. Znajdę coś jeszcze, porównam i wybiorę tańszą złotówkową
Jak piszesz o darmowym telefonie i Citibanku to pewnie o kredytowej. Miałem takie 3 karty na 3 prezenty ale chyba każdy dobrze wie, ze kredytowa nie jest do płatności za granicą
pablo2222 napisał(a):piotrulex napisał(a):Wcześniej pisali o PKO Inteligo i o tym piszę. Znajdę coś jeszcze, porównam i wybiorę tańszą złotówkową
Jak piszesz o darmowym telefonie i Citibanku to pewnie o kredytowej. Miałem takie 3 karty na 3 prezenty ale chyba każdy dobrze wie, ze kredytowa nie jest do płatności za granicą
W PKOBP gdzie mam konto jest prowizja chyba około 3% i kurs euro 4,29 PLN. Wygląda lepiej względem citi.
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne