bańka pudla pękła szybciej niż Pan Prezes sądził...
czy zasłużyliśmy na mistrza w tym sezonie ? nie... w tym nie w poprzednim też nie ...
liga jest śmiesznie słaba
Piastowi gratulacje - wypuścić teraz mistrza to byłby już duży temat
odnośnie Legii - jeżeli wróbelki które ćwierkają mają rację, to na jesieni Pan Prezes będzie stał przed bardzo ważną decyzją...
w klubie od dłuższego czasu trwała wymiana kadr przez Mioduskiego i mogę stwierdzić, że praktycznie każda osoba okazała się pomyłką...
od Zielińskiego, Kiełbowicza, Kucharskiego po Sagana i Vuko ...
wyprzedaż letnia ( Majecki, Cafu, Szymański, Carlitos, Wieteska) plus powroty z wypożyczeń, do tego pewnie przedłużenie kontraktów z Rado i Hamą ... my już nawet nie kierujemy się w dół tylko pikujemy ....a walnięcie w ziemię będzie bolało...
na szczęście niektórzy jeszcze pamiętają chude lata i to nic nowego ale dla pokolenia wychowanego i przyzwyczajonego do sukcesów rok w rok, kolejne będą cieżkie...
takie życie kibica raz na wozie raz w radiowozie
i kilka świeżych wypowiedzi naszego łubudubu niech nam żyje prezes naszego klubu : jedziemy:
- Drugą ważną kwestią było to, że Vuko czuje i rozumie, co chcemy zrobić w klubie, w którą stronę chcemy iść. To nie jest kwestia tylko pierwszego zespołu, ale kwestia zbudowania pewnego systemu i pomocy w jego budowie. Dzięki temu, że taki system planujemy, w przyszłości naszym młodym graczom będzie łatwiej wchodzić do pierwszej drużyny i osiągać sukcesy.
czytaj : Vuko nie będzie domagał się wzmocnień
Chcecie wzmocnić sztab szkoleniowy specem od przygotowania fizycznego. Wiadomo już kto to będzie?
- Jesteśmy w trakcie rozmów z kandydatami. Negocjacje jednak nie są zakończone. Mamy świadomość, że to ważny obszar. Przygotowanie fizyczne wprawdzie w Polsce często jest wyolbrzymiane, ale przygotowanie motoryczne piłkarzy i dostosowanie gry do właściwego poziomu intensywności jest niezwykle ważne, może nawet kluczowe. Jeśli piłkarz myśli o tym czy jest zmęczony czy nie, to jasne jest, że nie podejmuje najlepszych decyzji na boisku. Było to widać jesienią za Ricardo Sa Pinto gdy lepszy przygotowanie fizyczne spowodowało, że lepiej zaczęliśmy grać w piłkę. Dlatego chcemy mieć w kwestii szeroko pojętego przygotowania fizycznego swoją filozofię, która nie będzie dotyczyła tylko pierwszego zespołu, ale całego klubu. Musimy mieć taką wiedzę i umiejętności w tym obszarze, by wszystko było stałe, a nie uzależnione od ludzi będących aktualnie w sztabie szkoleniowym. Dlatego będziemy z tym stopniowo schodzić w dół – do drugiej drużyny, potem CLJ itd. Odpowiednie przygotowanie i rozwój fizyczny mają spowodować, że gracze powołani do pierwszego zespołu mają być gotowi na seniorską piłkę pod względem fizycznym.
hmm wyolbrzymiony problem dotyczący podstawy gry w piłkę... brawo Darek... zresztą zaraz dalej Darek pisze, że jednak wyolbrzymiony temat ale to będzie filozofia dla całego klubu...
- No, coś w tym jest… A nawet nie coś, tylko duża presja na wygrywanie, która w Legii jest cały czas. Mistrzostwo jest ważne - akurat wierzę, choć to wcale nie jest takie oczywiste, że je obronimy - ale kluczowe są europejskie puchary. Jesienią przez ostatnie dwa lata w nich nie graliśmy, za co posadą płacili trenerzy - to się zdarza. Życzę Vuko, nawet więcej - wierzę w Vuko, w to, że wytrwa znacznie dłużej niż do października.
haha trener ma być na lata ale może wytrzyma dłużej niż do pażdziernika...
- Tutaj każda sytuacja jest inna, bo jedni - jak np. Sanogo - mają dłuższe kontrakty, drudzy - jak np. Jodłowiec - krótsze. Wszystko wyjaśni się po letnich przygotowaniach. Po nich będziemy myśleć i wspólnie zastanawiać się, co dalej. Już teraz wyobrażam sobie jednak, że np. Kante, który jest dobrym piłkarzem, ale nie podpasował Ricardo Sa Pinto albo np. Sanogo, czyli bramkostrzelny napastnik wpisujący się w profil, którego szukamy - zresztą nie tylko my, bo inne kluby z ekstraklasy cały czas o niego pytają - w przyszłym sezonie z nami zostaną. Wszystko tak naprawdę zależy od nich. Od tego, czy się sprawdzą, czy udowodnią trenerowi swoją wartość, a ten uzna, że chce ich mieć w zespole.
Darek a wiesz, że właśnie się okazało, że startujemy w czerwcu z pucharami... jakie letnie przygotowania ??
Piast pewnie wyłoży się na 2 albo 3 rundzie - my byśmy odpadli tak samo ...
zresztą Legia która przystąpi do pucharów też odpadnie maks w 3 rundzie LE ..
po raz kolejny napiszę... przepłaceni kopacze i pseudotrenerzy, pseudoprezesi, pseudodziennikarze i pseudokibice...
taka nasza kochana pszenno kartoflana liga