anakin napisał(a):
Pytacie dlaczego ludzie nie lubią tych z W. na przedzie?
Musicie pytać?
... kończąc tę nierówną walkę.
Każda wymiana poglądów z Tobą,na jakiekolwiek temat, kończy się Twoim przytykiem do Warszawiaków.
Już nie raz z Tobą (i chyba tylko z Tobą) na ten temat dyskutowałem. Teraz zrobię to po raz ostatni.
Cały czas twierdzę, że mieszkając na prowincji nabawiłeś się strasznych kompleksów i rozczarowań. Szkoda, bo przecież prowincja to także fajne miejsce do życia. Po to m.in. ja kupiłem tam niedawno działkę. Ale Ty jesteś z jakichś powodów tam człowiekiem nieszczęśliwym. Nie odpisuj dlaczego, bo mnie to średnio interesuje. Nie pomogę. Wiem skądinąd, że policja ma dobrych specjalistów, może warto umówić się na wizytę.
Jestem ciekaw jak rozpoznajesz rodowitych Warszawiaków, i z iloma w życiu miałeś kontakt bezpośredni, i jak długo. Nie wiem w związku z tym, czy Twoja niechęć jest skierowana właściwie, bo może mylisz tych rodowitych z przyjezdnymi. Którzy przyjechali tu mieszkać i pracować jakiś czas temu. Jak wiadomo do W-wy, przyjechali ludzie tacy jak Ty, z prowincji. Może to o nich masz taką złą opinię.
Jeśli Warszawiaków rozpoznajesz po nr tablic rej. to wielki błąd, bo ja np. jeżdżę służbowym autem na nr. BIA. I co Zmyłka, jak byśmy się spotkali, oceniałbyś mnie być może lepiej bo jako Białostocczanina, a ja jestem w trzecim pokoleniu Warszawiakiem
Twój antagonizm na tym forum jest powszechnie znany,ale tkwienie w nim daje efekt taki jak postawa Węgrzyna na meczu L-L.
Kto rozpowszechnia fałszywe, szkodliwe i krzywdzące opinie, posługuje się niedomówieniami i stereotypami, rzuca złe światło na swój honor. Ale jeśli Ci z tym dobrze ...
Mam nadzieję, że nadchodząca wiosna, więcej naturalnej witaminy D3 poprawi Twój nastrój, polepszy samopoczucie
Czego Ci, mimo wszystko, życzę