Jackar napisał(a):Mi w tamtym roku wchodziło dobrze zarówno Karlovačko jak i Ožujsko, aż w końcu wyczaiłem w sklepiku na kampie holenderskiego Amstela. Mhmm to jest piwko. A aktualnie raczę się Raciborskim - jak dla mnie w Polsce the best
shpath napisał(a):Nie jestem jakimś smakoszem piwa (zdecydowanie wolę te trunki ok. 40% ). Próbowałem Karlovaćko (niezłe, ale troszkę za dużo goryczy jak dla mnie. Ożujsko zdecydowanie smaczniejsze (delikatniejsze). Widziałem tego Amstela, widzę że dużo osób go pije, popróbuję go dzisiaj. A wieczorem .. Travarica