Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piwo i wałówa a przepisy celne.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kostek11
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 09.08.2007
Piwo i wałówa a przepisy celne.

Nieprzeczytany postnapisał(a) kostek11 » 09.08.2007 09:34

Witam,

szukam i szukam, także na tym forum i znaleźć nie mogę :)
Mozliwe że pojadę od 16.08.2007 do Chorwacji, w ciemno bo zagapiłem się z zarezerwowaniem czegoś w biurze, a nie chcę wydać więcej niż 1600 PLN za 3 osobową rodzinkę na tydzień za kwaterę :-)
Czy możecie mi powiedzieć jak to jest z zabraniem tam wałówy i powiedzmy zgrzewki piwka ? Przepisy celne nie pozwalają, czy jest sens ryzykowac ?

Pozdr.
Kostek
SZOP
Croentuzjasta
Posty: 197
Dołączył(a): 11.10.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) SZOP » 09.08.2007 09:40

Prawdopodobnie nawet nie wysiądziesz z auta na granicy z Hr,my tak mieliśmy,a byliśmy 3 razy.Bez problemu bierz jedzenie i trochę piwka "na rozruch",bo Karlovacko jest OK.Pozdrawiam.
Spiderx
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 28
Dołączył(a): 29.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Spiderx » 10.08.2007 08:27

Ja zabieram ze sobą zwykle 3-4 zgrzewki wody (18-24 butelki). Pewnie zostanę zaraz zrugany na forum ale ja po prostu nie lubię Jamnicy i tym podobnych wynalazków. Nie podchodzi mi i już. Jak chodzi o jedzenie, jak chcesz bierz śmiało. Jeszcze nie słyszałem aby się ktoś do jedzenia przyczepił - chyba że miałbyś w bagażniku 200 chlebów :D.
Jak chodzi o piwo to zgrzeweczka czy dwie też nie zawadzi, gdzie to człowiek ma czas zaraz po przyjeździe gonić za artykułami pierwszej potrzeby? To wypoczynek ma być a nie bojowe rozpoznanie z marszu.
kone
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 22.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kone » 10.08.2007 10:59

a mnie w tym roku sprawdzali na granicy HU/HR, tyle ze byliśmy podejrzani o posiadanie 'trawy' 8O
pan policjant sprawdzil samochód, kieszenie i torebki/ plecaki w samochodzie ale jak otworzyl bagażnik i polowa rzeczy sie wysypala ;) to zrezygnowal, nie mniej jednak z nieznanych mi powodów pytal czy mamy maryche i straszyl wiezieniem, moze wygladalismy jak cpuny ;) od 4 rano w samochodzie, upal, nieogoleni :) ... skonczylo sie ok, tylko samym tym faktem bylem niezmiernie zaszokowany...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108267
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.08.2007 11:12

Jak pojeździsz częściej w szoku nie będziesz.
Na granicy Hu/Hr też mnie zawsze o "marychę" pytano i dodatkowo o broń i "świerszczyki" :lol:
Raz nawet do przyczepki zaglądali, ale piwa i wody nie zabrali. :papa:
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 10.08.2007 11:24

Granica węgiersko-chorwacka od kiedy jeżdżę do HR (10 lat niebawem będzie) zawsze uchodzila za bardziej problematyczną. Wielu znajomych załapało się tam na trzepanie bagażnika.
Ja na szczęście zawsze kursuję przez Austrię i Słowenię i tam rzadko kiedy paszport do ręki chce im się wziąć, o zadawaniu pytań nie wspomnę :wink:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6448
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 10.08.2007 11:28

Jak jechaliśmy dwa lata temu przez BiH celnik "macał" nam w bagazniku i wymacał rurki od składanego leżaka ( taki turystyczny w pokrowcu). :D
Pyta co to jest, czy to nie jest broń :?: Dostał odpowiedź negatywną i nie sprawdzając kazał jechac dalej.

Piwa i wody tez nie zabrali. Nigdy :oczko_usmiech:
pozdrawiam
Tygrys
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tygrys » 10.08.2007 11:58

Ja 2 lata temu wiozłem 3 zgrzewki piwa i nikt sie nie czepiał a i tak starczylo na jakies półtora tygodnia - drugie półtora tygodnia jechałem juz na piwku miejscowym. Miałem tez z 10 kartonów tymbarka joabłokowmietowego i zgrzewke toniku bo lubie akurat te napoje i tez nikt mi sie o to ni eprzyczepił. Gdy wracałem przewoziłem ok 20 litrów wina, śliwowicy i rakiji i tez bez zadnych problemów.
Ostatnio edytowano 10.08.2007 13:01 przez Tygrys, łącznie edytowano 1 raz
Eligiusz Przechodzki
Odkrywca
Posty: 60
Dołączył(a): 14.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eligiusz Przechodzki » 10.08.2007 12:24

Maciej napisał(a):Granica węgiersko-chorwacka od kiedy jeżdżę do HR (10 lat niebawem będzie) zawsze uchodzila za bardziej problematyczną. Wielu znajomych załapało się tam na trzepanie bagażnika.
Ja na szczęście zawsze kursuję przez Austrię i Słowenię i tam rzadko kiedy paszport do ręki chce im się wziąć, o zadawaniu pytań nie wspomnę :wink:


Święta racja - raz pojechałem przez Węgry... i wystarczy. Co do wałówy: zabieram, co się da: wodę, czarny chleb, soki, papieroski (piwka nie piję) oraz przetwory, które żona specjalnie przygotowuje na wyjazd do CRO. Nigdy nie miałem z tego tytułu żadnych "ansów" na granicy.
Pozdraw.
Eligiusz
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5548
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 10.08.2007 13:28

Eligiusz Przechodzki napisał(a):
Święta racja - raz pojechałem przez Węgry... i wystarczy. Co do wałówy: zabieram, co się da: wodę, czarny chleb, soki, papieroski (piwka nie piję) oraz przetwory, które żona specjalnie przygotowuje na wyjazd do CRO. Nigdy nie miałem z tego tytułu żadnych "ansów" na granicy.
Pozdraw.
Eligiusz


E tam - nie ma co tej granicy węgieresko-chorwackiej tak demonizować.Jeżdżę tamtedy co roku i nawet od kilku lat bardzo ładnie po polsku mówią "dzień dobry",a do bagażnika nigdy mi nie zaglądali :D :D

P.S Eligiusz - a to znasz:

Kto piwa nie pije, bo mu nie smakuje
Ten albo waryjot,albo zwaryjuje :D :D :papa:
kone
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 78
Dołączył(a): 22.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kone » 10.08.2007 13:53

Janusz Bajcer napisał(a):Na granicy Hu/Hr też mnie zawsze o "marychę" pytano i dodatkowo o broń i "świerszczyki" :lol:


tyyyyy ... moze oni kupic chą .. :?:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.08.2007 13:57

wojan napisał(a):E tam - nie ma co tej granicy węgieresko-chorwackiej tak demonizować.Jeżdżę tamtedy co roku i nawet od kilku lat bardzo ładnie po polsku mówią "dzień dobry",a do bagażnika nigdy mi nie zaglądali :D :D....

Mam takie samo zdanie jak Wojan na temat granicy H/HR. Zero problemów i to od wielu, wielu lat, zero kontroli granicznej. O przepraszam raz mnie Chorwat na granicy poprosil o paszport - chyba mu sie nudziło bo zapytał czy chce na pamiatkę stempel w paszporcie :lol: Skoro nalegał to czemu nie :lol:
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 10.08.2007 14:47

Co roku wiozę w przyczepie spore zapasy - wszystkiego. Bez papierochów i wódeczki oczywiście. Nigdy nie "trzepano" mi ani bagażnika, ani przyczepy. Raz tylko, przed Cieszynem stał patrol Służby Celnej - oni grzecznie poprosili o otwarcie drzwi do przyczepy, co uczyniłem. Spytali następnie, czy nie wiozę ..............papierosów. I to wszystko. Życzyli miłego wypoczynku. Ale faktycznie, piszę o trasie PL-CZ-A-SLO-CRO.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108267
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.08.2007 17:22

Kontrola była rutynowa, pytali tylko zdawkowo i kazali jechać dalej, nie traktuję tego jako jakiś wielki problem.
Eligiusz Przechodzki
Odkrywca
Posty: 60
Dołączył(a): 14.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eligiusz Przechodzki » 13.08.2007 07:27

wojan napisał(a):[
P.S Eligiusz - a to znasz:

Kto piwa nie pije, bo mu nie smakuje
Ten albo waryjot,albo zwaryjuje :D :D :papa:


Znam, znam, ale już chyba jestem za stary na zmianę upodobań.
PS. Nie gardzę rakiją, więc może dlatego jeszcze nie zwariowałem.
Pozdrav.
E.
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Piwo i wałówa a przepisy celne.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone