Pisak - kto był i pamięta?

Nie rozumiem jednego pablo150... Twój pierwszy wpis o Pisaku jest z 2013 roku... Zakładam, że najpóźniej wtedy odwiedziłeś tę miejscowość... Czyli min. 4 lata temu... Nie uważasz, że od tego czasu mogło tam wiele się zmienić i to nawet na lepsze... Oceniasz Pisak przez pryzmat twoich doznań sprzed 4 lat dementując wszystkie wpisy gdzie jest o nim inna opinia np. sprzed roku czy dwóch i to najczęściej pozytywna... Byłeś nie podobało się i ok, Twoja opinia Twoja sprawa... nie musisz w każdym wpisie potwierdzać swojej awersji do nudnego Pisaka... Chyba nikt nie lubi czytać samych negatywów o miejscowości do której wybiera się na wypoczynek...

pablo150 napisał(a):

henius34 napisał(a):

pablo150 napisał(a):

andy13 napisał(a):witam.
poczytałem trochę komentarzy co do dojazdu już w samym Pisaku i mam lekki (na razie) niepokój...
mniejsza z tym.... Apartnami Sonja Put Vrulje 57 - czy ma ktoś jakieś doświadczenia z tym obiektem? fotografie z samego obiektu oglądnięte bardziej interesuje mnie możliwość dotarcia do plaż - raczej tych mniejszych niż miejskiej.
pozdrawiam A

Niepokój? Apartament prawie na końcu Pisaka. Dojazd do apartamentu to głównie szczęście czy trafisz na duży ruch. Przy mijaniu miejscowi nawet nie hamują to ty masz zjechać. Gorzej jak trafisz na turystkę która stanie i ani w tył ani w bok i to ty będziesz musiał cofać 50m do tyłu i to pod górkę, a ona będzie Ci dojeżdżała do zderzaka.

Pablo z calym szacunkiem,ale gdzie Ty i kiedy robiłeś prawo jazdy? Byłem w Pisaku 5 razy na 9 w cro i nie wiem dlaczego twierdzisz,ze jest stromo... Jest normalnie, dla przecietnego nie niedzielnego kierowc
y. Powiem tak: ja i moja zona bez problemów radzila sobie mondeo kombi, renualt trafic i vw transporter. Te dwa ostatnie to takie busy

Heniu z całym szacunkiem, jaką szkołę skończyłeś, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Niepokój polega na długim odcinku do przejechania do apartamentu co wiąże się na większe prawdopodobieństwo trafienia na jakiegoś nie ogarniętego kierowce.
A gdzie pisałem, że jest stromo? Chłopie czytaj i myśl co przeczytałeś!!!
P.S. 5 raz w Pisaku? Brawo ty!!!!

"...Niepokój polega na długim odcinku do przejechania do apartamentu co wiąże się na większe prawdopodobieństwo trafienia na jakiegoś nie ogarniętego kierowce..."
do PISAKA średnio każdy z nas ma jakieś 1200 lub więcej km, więc ten kilometrowy zjazd nie powinien budzić chyba żadnego niepokoju, po pokonaniu w/w odległości.
PS.
jeżeli chodzi o szkołę, to kończyłem taką w której formy osobowe uczyli pisać z dużej litery.
Pozdrav i bez odbioru

Heniu jak ty tak mało kumaty to może i dobrze, że poza Pisak się nie wybierasz.
Nie trzeba pisać całym zdaniem, bo wiadomo że chodzi o odciek w Pisaku czyli od Jadranki, a nie z Polski.

Witam ponownie i może ktoś z Was był w apartamencie GALIĆ na Put Vrulje 63, Pisak. Proszę o jakieś info i do zobaczenia od 31,07-11,08

pablo150 napisał(a):Heniu jak ty tak mało kumaty to może i dobrze, że poza Pisak się nie wybierasz.
Nie trzeba pisać całym zdaniem, bo wiadomo że chodzi o odciek w Pisaku czyli od Jadranki, a nie z Polski.

Poza Pisakiem, byłem cztery razy i nie twierdzę, że Pisak jest najlepszy, ale nie mogę o nim napisać, że jest zły... Zwłaszcza w czerwcu lub we wrześniu. Pozdrawiam Cię kolego i zarazem przepraszam Cię bardzo, ale nie zamierzam dalej z Tobą polemizować, bo po przeczytaniu Twoich wpisów uważam to po prostu za stratę czasu. Idę na parking osiedlowy zobaczyć czy żaden miejscowy nie obrysował mi gabloty.
Pozdrav

a co wy tak moje niepokoje roztrząsacie? już ja najlepiej wiem czego mój niepokój dotyczy
miłego

oldGIZMO napisał(a):
Jeżeli wybierzecie się do Mostaru (przez Medziugorie - chyba tak się to pisze, plus wodospady Kravica ) i powrót doliną Neretvy to powinniście być w posiadaniu ZIELONEJ KARTY.

kurcze własnie czytałam juz trochę o tym i polecają i doradzają by nawet jak bede jechac do Dubrovnika to potrzebuje zieloną kartę wiec tak czy siak musze ją wyrobić.


w ogole w chwili obecniej obawiam się o pogode... kwiecien nie rozpieszcza. A w czerwcu moze wiecej padać niż normalnie ... w chorwacji.

... a może ktoś ma namiary na fajne apartamenty?
Szukam dla 3 osób dorosłych + 2 bliźniaków po 1,5 roku

adres: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

ryszard22 napisał(a):

oldGIZMO napisał(a):a na drugim zdjęciu ( od rycha 22), pierwsza chałpa licząc od lewej do prawej, to moje locum .....

W tym Twoim lokum meldujemy się 5 sierpnia
Do zobaczenia

Niestety, nie "trafimy się" ponieważ ja zaczynam w tym roku od 5 czerwca.
Zostawiłbym fotkę z moją podobizną ale .... w dbałości o Twoje zdrowie psychiczne i komfort wypoczynku (byś uniknął koszmarów i budzenia się w nocy z krzykiem a zlany potem, a jakże) nie uczynię tego.
... a tak a propos, który apartmanio wybraliście w tym roku, bo w zeszłym byliście z widokiem na marinę...
Pozdrav

Poniżej podaję link z prognozą pogody na max 25 dni - dla Pisaka by być w zgodzie z tematem.
Jeżeli "toto" podaje pogodę dla Pisaka ( jak to mówi pablo150 - dla takiej wątłej jakości miejscowości) to i dla innych miejscowości Waszego wypoczynku również.

https://pogoda.interia.pl/prognoza-dlug ... Id,2253877

oldGIZMO napisał(a):

ryszard22 napisał(a):

oldGIZMO napisał(a):a na drugim zdjęciu ( od rycha 22), pierwsza chałpa licząc od lewej do prawej, to moje locum .....

W tym Twoim lokum meldujemy się 5 sierpnia
Do zobaczenia

Niestety, nie "trafimy się" ponieważ ja zaczynam w tym roku od 5 czerwca.
Zostawiłbym fotkę z moją podobizną ale .... w dbałości o Twoje zdrowie psychiczne i komfort wypoczynku (byś uniknął koszmarów i budzenia się w nocy z krzykiem a zlany potem, a jakże) nie uczynię tego.
... a tak a propos, który apartmanio wybraliście w tym roku, bo w zeszłym byliście z widokiem na marinę...
Pozdrav

Jeszcze jestem w stanie zrozumieć koniec czerwca, ale początek ?
Co przemawia za takim terminem?

Pojedź przekonaj się, potem zrozumiesz... chociaż Ty wolisz lipiec/ sierpień żeby później narzekać, że jest ciasno brudno i sami wariaci na wąskich drogach

cyt. pablo150 : "Jeszcze jestem w stanie zrozumieć koniec czerwca, ale początek ?"

... no to co mam tłumaczyć jak nie jesteś w stanie....

henius34 napisał(a):Pojedź przekonaj się, potem zrozumiesz... chociaż Ty wolisz lipiec/ sierpień żeby później narzekać, że jest ciasno brudno i sami wariaci na wąskich drogach

Nie dziękuje. Tak jak piszesz wole przełom lipca i sierpnia. Pewnie jak bym liczył każdy grosik to pewnie też bym czerwiec rozważał i pewnie w tańszych mieścinach.

oldGIZMO napisał(a):cyt. pablo150 : "Jeszcze jestem w stanie zrozumieć koniec czerwca, ale początek ?"

... no to co mam tłumaczyć jak nie jesteś w stanie....

Nic!!! Nie jesteś w stanie.

Aby sprostać Twojemu tokowi myślenia to google musiało by stworzyć specjalny dla Ciebie translator.