Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pisać czy nie pisać ? II Hiszpania 2010

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 05.05.2010 21:14

Myślałam, że opiszę cały dzień ale mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia, a poza tym zaczynam marznąć - zjadłam na rozgrzewkę pół opakowania czekoladek z brendy - helen, Liliana - nie czytajcie tego !!! :wink: Zemdliło mnie ale nie rozgrzało.
Cholera mnie bierze bo grzejniki są zimne tylko w naszym pionie - podejrzewamy sąsiada który remontuje łazienkę, że może przerabia instalację i zakręcił pion :evil:
Zmykam pod kołderkę na tzw : ciepłe nóżki :lol: :lol: :lol:
C.D.N.
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 05.05.2010 21:23

weldon napisał(a): Może weźcie mu kogoś do towarzystwa, bo z wami, to się, po prostu - nudzi?


Trudno zapakować do samolotu i dokwaterować do kuzynki, z której gościnności korzystaliśmy jakiegoś dzieciaka "z łapanki " :wink: :wink: :wink:
Na wakacjach jest inaczej - specjalnie wybieramy miejsca i zwykle większe ośrodki, gdzie albo jest towarzystwo dla niego albo gdzie może poznać kogoś w swoim wieku ( i zwykle nie ma z tym problemu)
I choć właściwie nie mam problemów z kontaktami z własnym dzieckiem ( jeszcze ) to szczerze mówiąc mnie też na wakacjach niekoniecznie zależy na tym by spędzać 24 h / na dobę tylko i wyłącznie w towarzystwie syna.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.05.2010 21:30

masmedia napisał(a): Szczerze mówiąc mnie też na wakacjach niekoniecznie zależy na tym by spędzać 24 h / na dobę tylko i wyłącznie w towarzystwie syna.

Mi akurat, brakowało Jej towarzystwa, poza tym, dogadywaliśmy się.
Musisz przejść przez te pierwsza fazę buntu. Kiedyś Kaśka "musiała",
teraz "chce" z nami jeździć.
Jeszcze trochę, a twój zauważy,że kolegom będzie mógł zaimponować tym, gdzie był.
Spodoba mu się robienie zdjęć, kupowanie pocztówek, których nie ma w Polsce.
Na razie to jest abstrakcja. Zwłaszcza - dla kolegów.
Ale, tak, na prawdę, to musiałaby się jakaś Twoja rówieśniczka wypowiedzieć, bo ja lama jestem w tym temacie
i tylko tak z obserwacji własnych wnioski jakieś tam wyciągam.

A w ogóle to kładź się, bo się przeziębisz i znów na relację będziemy czekać.


Dobranoc

PS i żadnych cygar! :wink:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 06.05.2010 11:42

masmedia napisał(a):Postać Salvadora Dali to osobny temat, do którego wrócę jeszcze przy okazji wizyty w Figueres.
O i na to czekam - pamiętam, że Figueras to bardzo ciekawe miejsce. :D

W domu Dalego nie byłam - ale za to razem z Wami je choć trochę zobaczyłam :D

pozdrawiam
:D
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 19:42

weldon napisał(a):Jeszcze trochę, a twój zauważy,że kolegom będzie mógł zaimponować tym, gdzie był.
Spodoba mu się robienie zdjęć, kupowanie pocztówek, których nie ma w Polsce. :wink:


Czekam na ten dzień z utęsknieniem - może to po prostu przyjdzie z wiekiem - na razie jest jak jest i musimy się do tego dostosować.



weldon napisał(a):A w ogóle to kładź się, bo się przeziębisz i znów na relację będziemy czekać.
:wink:


Gdybym się przeziębiła siedziałabym w domku i pewnie relacja pisałaby się ekspresowo :lol: ale niestety nie mogę sobie na taki "komfort "pozwolić - w pracy przerąbane - jedyne co mnie pociesza to fakt, że z każdym dniem przybliżam się do kolejnych wakacji :lol: :lol: :lol:

JESZCZE 27 dni i ...

Obrazek
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 19:46

Tymona napisał(a): O i na to czekam - pamiętam, że Figueras to bardzo ciekawe miejsce. :D


Nie wiem czy będę miała wiele do opowiedzenia bo wizyta była krótka a zwiedzanie raczej pobieżne :?
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 19:59

C.D. relacji

Po obejrzeniu domu Dalego przejeżdżamy jeszcze parę kilometrów w poszukiwaniu latarni, która miała byś gdzieś w pobliżu.

Do latarni nie trafiliśmy, ale po drodze napotkaliśmy takie ciekawe widoki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W końcu zawracamy w stronę miasta.
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 20:19

Ciche Cadaques położone nieco na uboczu było ulubionym miejscem wielu artystów, którzy nazwali je kiedyś "najpiękniejszą wioską świata".
Nadal jest to urocze miasteczko, którego nie dosięgnęła komercja i które uchroniło się przed nowoczesną zabudową, wielkimi hotelami i całą infrastrukturą związaną z turystyką.

Parkujemy samochód przy wjeździe do miasta i dalej maszerujemy pieszo- najpierw w górę - wąskimi , brukowanymi uliczkami

Obrazek

Obrazek


Dochodzimy do kościoła de Santa Maria

Obrazek

Obrazek

Niestety z placu przed kościołem nie ma możliwości sfotografowania tego obiektu w całej okazałości - za to z murów roztacza się ładny widok na morze, dachy miasteczka i nie tylko :wink:

Obrazek


Obrazek
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 20:41

Z placu kościelnego uliczka biegnie w dół

Obrazek

W końcu docieramy do centrum

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wszędzie biel, błękit i zieleń oraz wysadzane kamieniami pnące się w górę uliczki. Pustki - przechadzających się po deptaku przechodniów można policzyć na palcach jednej ręki. Miasteczko wydaje się być uśpione -jakby ukołysane przez fale. Ciszę przerywają tylko robotnicy pracujący przy remoncie głównej ulicy :evil:

Obrazek

Spacerujemy uliczką podziwiając zabudowania przy głównej ulicy a także "pnące się" na wzgórzach wokół wybrzeża

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tuż przy brzegu na cokole dumnie stoi ten, który rozsławił to miejsce i okolicę -Salvador Dali

Obrazek

W miejscowości znajduje się wiele galerii sztuki , małych pracowni i sklepików z obrazami - niestety większość z nich , podobnie jak restauracje i kawiarenki albo są pozamykane albo tez świecą pustkami.
Przy głównej ulicy czynnych jest dosłownie kilka sklepików z pamiątkami - mój mąż przegląda stoiska z pocztówkami i kalendarzami, reszta dokonuje zakupu niezbędnych jak się okazuje w tym dniu przedmiotów - jakich ... - chyba się domyślicie :wink: ?

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 14.05.2010 19:01 przez masmedia, łącznie edytowano 3 razy
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 20:50

Na jednej z pocztówek zauważam zdjęcie kościoła zrobione z drugiej strony zatoczki - oczywiście muszę tam pójść .

Obrazek

Niestety na drodze stają nam znowu roboty drogowe - cały plac i droga do miejsca, z którego rozpościera się widok uwieczniony na pocztówce jest zagrodzony słupkami i trwa na nim wylewanie asfaltu.
Latem po prostu podwinęłabym nogawki weszłabym do wody ale niestety to nie ta pora roku i nie to obuwie :?
Musimy skrócić drogę i wracamy do góry

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 21:01

Wsiadamy do auta i podróżujemy dalej - najpierw wśród gór

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a później wzdłuż wybrzeża

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 21:11

W jednym z punktów zatrzymujemy się na małą sesję zdjęciową - słońce świeci, widoki urzekające - żal nie skorzystać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 21:25

Pod koniec naszej wycieczki docieramy do miejscowości Llança .
Zatrzymujemy się w pobliżu plaży i portu jachtowego. Niestety wraz z nami do miejscowości docierają ciemne chmury, które po kilku minutach zasłaniają całe niebo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jakieś małe przebłyski :)

Obrazek

Obrazek
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 21:51

Paweł "zalicza" plac zabaw przy plaży - my po krótkim rozeznaniu postanawiamy zobaczyć co kryje się na wzgórzu rozpościerającym się tuż nad portem.
Pogoda trochę nieciekawa - niebo miejscami robi się czarne, ale wygląda na to że to stan przejściowy więc maszerujemy w górę wzdłuż wyznaczonej ścieżki.

Obrazek

Obrazek

Sądząc po ścieżce spodziewałam się jakiś ciekawostek lub przynajmniej niesamowitych widoków ale niestety na samej górze nie znaleźliśmy nic niezwykłego - jedynie napotkana brama w skałach sugerowała ze wzgórze może jednak kryje jakieś tajemnice .

Obrazek


Zachmurzone niebo zepsuło wrażenia estetyczne

Obrazek

Obrazek

Obrazek
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 08.05.2010 22:11

Wracając natrafiamy na efektowny mini ogród pełen kaktusów i innych egzotycznych dla nas roślin .

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wśród kolczastych roślin milusińscy - nie wiem czy tam zamieszkiwały ale widziałyśmy miski z jedzeniem więc bardzo możliwe że tu w dość nietypowym ale bezpiecznym bo trudno dostępnym miejscu znalazły sobie dom.

Obrazek

Obrazek

W porcie zaś przedstawiciel zupełnie innego gatunku

Obrazek

Nasz spacer dobiega końca a nad miastem przez chmury zaczyna przebijać się słońce

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España



cron
Pisać czy nie pisać ? II Hiszpania 2010 - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone