Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pirovac 2012 czyli nigdy nie mów nigdy

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 04.10.2012 20:32

Jak już gdzieś pisałem na Cropli do dziś se pluję w gębę , że w będąc w Vodicach w 2010 nie zajrzeliśmy do Tribunj i Sibenika .......a tak blisko było.....po prostu chyba zapomnieliśmy......mając sporo innych atrakcji.

Nie mniej jednak Sibenik troszkę już opaczyłem w innych relacjach i twoja jeszcze bardziej mnie utwierdza w tym że trza tam być. :)
Może w 2013....... :roll:

Pozdrav

Mariusz
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 04.10.2012 21:01

madzia828 napisał(a):to ja tez sie dosiadam :mrgreen:


Witam serdecznie :) Są jeszcze wolne miejsca w pierwszym rzędzie.

maslinka napisał(a):Szybenik bardzo mi się podobał. Na pewno tam jeszcze wrócę.

Tym samym chcę Ci powiedzieć, że masz kolejnego czytelnika 8)


Bardzo mi miło.
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 04.10.2012 21:05

maniust napisał(a):Jak już gdzieś pisałem na Cropli do dziś se pluję w gębę , że w będąc w Vodicach w 2010 nie zajrzeliśmy do Tribunj i Sibenika .......a tak blisko było.....po prostu chyba zapomnieliśmy......mając sporo innych atrakcji.

Nie mniej jednak Sibenik troszkę już opaczyłem w innych relacjach i twoja jeszcze bardziej mnie utwierdza w tym że trza tam być. :)
Może w 2013....... :roll:

Pozdrav

Mariusz


Koniecznie :!:
Quecal
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 175
Dołączył(a): 28.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Quecal » 05.10.2012 09:56

alladyndelscorcho napisał(a):
madzia828 napisał(a):to ja tez sie dosiadam :mrgreen:


Witam serdecznie :) Są jeszcze wolne miejsca w pierwszym rzędzie.



W takim razie ja dosiadam do pierwszego...
W końcu całkiem niedawno byłem w okolicy i chętnie sobie powspominam :hut:
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 05.10.2012 11:46

I ja dołączę, w zeszłym roku tez byłem w Sibeniku, zdjęcia niemalże identyczne.
Pozdrawiam :papa: i liczę na cd...
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 05.10.2012 11:53

ARTUR_KOLNICA napisał(a):I ja dołączę, w zeszłym roku tez byłem w Sibeniku, zdjęcia niemalże identyczne.
Pozdrawiam :papa: i liczę na cd...


Witam serdecznie. Ciąg dalszy dziś wieczór.
grajka
Odkrywca
Posty: 66
Dołączył(a): 11.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) grajka » 05.10.2012 12:36

Już nie mogę się doczekać. Chłonę te relacje, bo w przyszłym roku mój debiut w Cro :)
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 05.10.2012 14:02

grajka napisał(a):Już nie mogę się doczekać. Chłonę te relacje, bo w przyszłym roku mój debiut w Cro :)

Bardzo mi miło. Będę miał na uwadze, że jadą z nami pierwszaki :)
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 05.10.2012 20:54

Część IV
NP Krka czyli Polak przed i po szkodzie głupi


Sibenik nas tradycyjnie nie zawiódł a następny na liście był Park Narodowy Krka. Jak dla mnie NP Krka to takie Plitwickie w miniaturze, nic nie ujmując temu pierwszemu. Informacja dla pierwszaków :) Do NP Krka (Nacionalni Park Krka) można dotrzeć na dwa sposoby: od strony miejscowości Skradin, skąd zabiera nas statek lub lądem od drugiej strony parku (nie pamiętam nazwy miejscowości, ale pewnie ktoś podpowie) skąd dowożą nas na miejsce autobusem. My wybraliśmy pierwszy sposób. Byliśmy już w Krka 4 lata temu i zdawaliśmy sobie sprawę, że z 2-letnim dzieckiem w wózku to raczej tam nie pochodzimy ale chcieliśmy pokazać to piękne miejsce znajomym więc wzięliśmy to na klatę. Chociaż wiedziałem kilku śmiałków wychodzących z końca trasy z wózkami. Pełen szacun ale ja dziękuję za targanie wózka w rękach przez połowę drogi. Dosyć wstępu, jedziemy.

Wyjazd na wycieczkę na spokojnie po śniadaniu, w końcu daleko nie było więc nie ma się co spieszyć. Po zostawieniu aut na parkingu na obrzeżach miasteczka idziemy w stronę kas parku.

Obrazek

Po drodze mijamy drapieżne bestie.

Obrazek


A tu mapka poglądowa dla pierwszaków :)

Obrazek


Po zakupie biletów trzeba było jeszcze odstać swoje w kolejce na statek i już płyniemy.
A tu pominięty wcześniej siódmy uczestnik naszej wycieczki, syn znajomych - Mateusz :)

Obrazek


No nie mogłem się powstrzymać, żeby tego nie wrzucić :)

Obrazek


No i już jesteśmy we właściwym miejscu.

Obrazek

Zrobienie ładnego zdjęcia w tym miejscu nie Jest proste bo kładka wąska a ruch jak na Marszałkowskiej.
Pan za mną na poniższym zdjęciu na wkręta.

Obrazek


Przyznaję się, że próba przejścia trasy z wózkiem jednak była. Nawet pokonaliśmy kilkadziesiąt pierwszych schodów ale zziajani jak konie po westernie bardzo szybko odpuściliśmy. Ja i córka weszliśmy jeszcze kawałek do góry, pod pierwszy wodospad zrobić kilka fotek a małżonka została na dole. Widoczna na dole przy charakterystycznej pomarańczowej parasolce.

Obrazek


A to seria fotek z pierwszego odcinka trasy:

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



cdn...
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 05.10.2012 20:57

Kąpiel pod wodospadem zaliczona? :)

......ładne , znajome widoki :)
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 05.10.2012 21:12

Kąpiel zaliczona. Właśnie piszę ciąg dalszy. Kąpiel to był niezły cyrk, zaraz wrzucę :)
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 05.10.2012 21:36

... cd

Jak widać na powyższych zdjęciach jedną z atrakcji NP Krka jest kąpiel pod wodospadem. Nie powiem, miejsce niesamowite i cztery lata temu nie mogłem sobie darować, że nie wziąłem kąpielówek. Tym razem byłem Antek Cwaniak i wziąłem nie tylko kąpielówki ale i ręczniczek i maskę i rurkę i.... i nie wziąłem butów do pływania 8O Zaliczyłem kąpiel ale przysięgam, że to nie było takie przeżycie jakiego oczekiwałem. Po pierwsze brak miejsca do rozłożenia się w celu przebrania. Resztki zadeptanej i wyschniętej trawy oblegane przez turystów, oprócz tego tylko żwir i kurz. Samo zejście do wody - dramat. Ślisko, stromo, glina, błoto że nogi połamać. Ale to wszystko pikuś. Jakoś wlazłem do wody i nawet córkę zaciągnąłem ale poruszanie się tam bez butów do pływania to była walka o życie :? I co śmieszne, jak się rozejrzałem dookoła, to nie byłem jedyny. Kąpielisko wyglądało jak sanatorium dla reumatyków :) Wszyscy jacyś powyginani, drobią małymi kroczkami, prawie na czworakach próbując się czegoś przytrzymać no widok przekomiczny :D

Obrazek

Obrazek


Ostatecznie po tej karkołomnej kąpieli udaliśmy się na odpoczynek w zacienione miejsce w oczekiwaniu na powrót znajomych, którzy zaliczali regularną trasę jak należy. Kto wypoczął to wypoczął :)

Obrazek


A tak wyglądają statki, którymi płynie się do i z parku:

Obrazek


Po powrocie do Skradinu puszczamy się na mały spacerek. I co ja widzę w marinie? Znajomy "Quest" :!:

Obrazek

Obrazek


W takim razie przyszła pora na zapowiedziane kilka słów o tej pięknej łodzi. Chyba nas śledziła bo zdaje mi się, że później jeszcze ją gdzieś spotkaliśmy :) ale nie o tym chciałem. Łodzią podróżowała wycieczka emerytów. W Sibeniku przyglądaliśmy się z boku jak wyglądało ich wyjście na ląd. No więc w zejściu po trapie asystowały trzy osoby z obsługi, następnie cztery kroki chodnikiem prosto do podstawionego busa oczywiście w asyście kolejnych dwóch osób. Trochę się podśmiewywaliśmy, że pewnie bus jedzie do hotelu... po drugiej stronie ulicy :lol: Ciekawe czy my sobie zafundujemy taką wycieczkę po osiągnięciu wieku emerytalnego czyli jak dobrze pójdzie gdzieś koło osiemdziesiątki :)

A to zdjęcie z dedykacją dla maslinki :) Dzisiaj w Twojej relacji widziałem ujęcie z drugiej strony tego mostu zgadza się?
Obrazek


W drodze powrotnej przez Skradin mój kolega Krzysztof wypatrzył taki oto drogowskaz:

Obrazek


No to wchodzimy:

Obrazek

I wchodzimy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I warto było bo widoczki pierwsza klasa. Skradin i Krka jak na dłoni:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze jedno zdjęcie z ulic Skradinu.

Obrazek

I to by było na dzisiaj na tyle.

cdn....
Ostatnio edytowano 22.10.2012 21:55 przez alladyndelscorcho, łącznie edytowano 1 raz
grajka
Odkrywca
Posty: 66
Dołączył(a): 11.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) grajka » 06.10.2012 07:47

Bardzo się cieszę, że pierwszaki uwzględnione :) Właśnie miałam dylemat co do KrK. Chodzi o te nieszczęsne wózki. I chyba sobie odpuścimy. Chyba że mężuś poczuje zew siły :) Mamy brzdąca, który będzie miał 2,5 roku i bez wózka jeszcze chyba się nie obędzie. Ale że mamy też kawalera 12 lat, to te wodospady byłyby dla niego atrakcją :) Lista tego co chcielibyśmy zobaczyć jest długa. Chyba za długa :oops: . I z tego co czytałam na forum, to często z takich planów niewiele wychodzi. Ale grunt to mieć ambicje :D .
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 06.10.2012 07:56

.
Ostatnio edytowano 02.11.2024 14:23 przez te kiero, łącznie edytowano 1 raz
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 06.10.2012 08:24

alladyndelscorcho napisał(a): Kąpielisko wyglądało jak sanatorium dla reumatyków :) Wszyscy jacyś powyginani, drobią małymi kroczkami, prawie na czworakach próbując się czegoś przytrzymać no widok przekomiczny :D
Fakt , faktem że kąpiel po wodospadem jest nie lada atrakcją , ale też nie lada wyczynem.
O skręt kostki , lub połamanie innych kończyn dolnych łatwo , wręcz bardzo łatwo , a bez butów tam wejść to już normalnie ekstrema , dla mnie jesteś hardcore! :oczko_usmiech:

Co do tego , czy z wózkiem warto ?!
Hmmmmm widziałem sporo ludzi na Krka którzy targali wózki , ale i na Plitvickich ludzie tyż je targają , a jest o wiele więcej pod górę i łażenia....dziwiłem się po jaką cholerę ludzie targają te dzieci 1-2 lata , przeca to i tak nie wie gdzie jest , nic nie zapamięta , nie mówiąc o wrażeniach po za wrażeniami , że tata potarga wózek , a ja se popaczę. 8O
Nasze na szczęście , jedyne , odchowane......dorosłe i Św. spokój. :D
Życzę tego każdemu :)

No ale co by tu nie gadać , rozumiem przecież że nie każdy ma co zrobić z małym szkrabem lub lubi spędzać wakacje z maluchami. :)

Pozdrav
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Pirovac 2012 czyli nigdy nie mów nigdy - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone