Pirovac 2008

Jacek B napisał(a):Serducho mocniej zabiło przy twoich fotkach z Krka
Osioł wciąż tam jest, tylko nam do zdjęcia wystawił zadek
Relacja super a fotki naprawdę fajne mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś napiszesz

Pozdro dla całej twojej rodzinki

Dziękuję bardzo i wzajemnie

Jak ja byłam w PN to osiołek na spacerze akurat z panem był



Fajnie było z Wami popodróżować. Tylko nie każ nam czekać na relację 2012 aż 3 lat

O.K. Obiecuję, że tym razem nie schowam zdjęć do szuflady, żeby nabrały mocy urzędowej

alladyndelscorcho napisał(a):O.K. Obiecuję, że tym razem nie schowam zdjęć do szuflady, żeby nabrały mocy urzędowej

Trzymam Cię za słowo

alladyndelscorcho napisał(a):
Tak się porobiło, że w tym roku jadę znów do Pirovaca Już zarezerwowałem apartament... ten sam co 4 lata temu Już się cieszę na ten wyjazd. Kto wie może będzie nowa relacja "Pirovac 2012"...

Czyli wracasz " do siebie "

Relacja powstać powinna , będziemy na nią czekać
Za Jackiem powtórzę , bo się z tym zgadzam : relacja super i fotki fajne
Dziękuję


Pozdrawiam
Piotr

Bardzo dziękuję. Cieszę się, że mogłem się podzielić moimi przeżyciami i wspomnieniami. Ponieważ sprawiło mi to na dodatek wiele frajdy dlatego już dzisiaj jestem pewny, że relacja z Pirovaca 2012 ujrzy światło dzienne.

Byle do lata

Podczas pisania tej relacji powstał pomysł na założenie tematu pt: "gacie na zabytkach". Uprzejmie donoszę, że taki temat powstał:
forum/viewtopic.php?t=35370&highlight=gacie+zabytkach
Zachęcam do dodawania zdjęć

Fajny pomysł muszę poszukać

Mam nadzieję, że jeszcze wszyscy nie wyjechali Ja odliczam do 4 sierpnia i szukam ciekawej relacji ze Splitu bo chcę sobie tam tym razem wycieczkę zrobić. Czy ktoś może mi podesłać linka bo jakoś nie mogę nic wygrzebać

Miecia napisał(a):

Jacek B napisał(a):

alladyndelscorcho napisał(a):

Oj ten widok najbardziej do mnie przemawia

hm, dziwne, do mnie też

Oj do mnie i moich towarzyszy podróży zdecydowanie też

He, he no to witaj w klubie

A tak z innej beczki to jakie są koszta twoich pięknych wycieczek ? Orientacyjnie oczywiście

grzesiek1 napisał(a):A tak z innej beczki to jakie są koszta twoich pięknych wycieczek ? Orientacyjnie oczywiście

Hmm, szeroki temat. Nie będę pisał o całkowitym koszcie bo to Ci niewiele powie. Kwestia indywidualna zależna od tego ile wydajesz na jedzenie i jak się stołujesz, co z żywności zabierzesz ze sobą, oraz na co z innych przyjemności wydasz na miejscu. Do tego zwiedzanie, pamiątki, atrakcje dla dzieci itd.
Podam koszty "stałe", na które nie za bardzo masz wpływ. Wszystkie koszty z tegorocznej (2012) wyprawy:
apartament - 60 EUR za noc plus 1 EUR/osobę/dobę opłata klimatyczna (tylko dorośli);
winiety - Czechy: 440 Kcs (miesięczna); Austria: 2x8 EUR (10-dniowa); Słowenia: 30 EUR (miesięczna).
No i dalej zaczynają się schody bo dalsze koszty "stałe" to paliwo i autostrady w Cro. Wszystko zależy od tego gdzie dokładnie jedziesz i ile będziesz jeździć na miejscu. My mieliśmy 1019 km w jedną stronę a na miejscu zrobiliśmy jeszcze około 850 km Czyli razem prawie 2890 km (trochę pojeździliśmy). Koszt paliwa: prawie 1300 PLN. Koszt autostrad w Cro: 300 PLN z ogonkiem. To razem daje już około 5500 PLN (pełne 2 tygodnie - 14 noclegów). Do tego jedzenie i pozostałe atrakcje. Oczywiście wiele zależy od aktualnego kursu euro.
Jeżeli interesuje Cię więcej szczegółów to mam dość dokładne archiwum

Naprawdę dzięki Tobie człowiek jadąc w nieznane czuje się pewniej Oczywiście w 2013 jedziemy do "twojej" miejscowości a jak myślisz 2 rodziny (8 osób) znajdzie na miejscu kwaterę 1 lub 2 apartamenty czy lepiej rezerwować wcześniej.Powiem szczerze,że chodzi też o bezpieczeństwo zaliczek i wpłat?

Cała przyjemność po mojej stronie
Ja tylko raz jechałem w Ciemno bez rezerwacji ale to było dawno temu w czasach kawalerskich więc było inne podejście. Pewnie znajdzie się coś na miejscu ale ja zdecydowanie wolę rezerwować wcześniej. A z doświadczenia wiem, że trzeba duuużo wcześniej. Styczeń-luty to najlepszy czas. Później jest co raz trudniej bo co lepsze kwatery są zarezerwowane. O zaliczkę nie ma się co martwić. Jeżeli zdecydowaliście się na Pirovac to polecam bardzo "moje" apartamenty. Sprawdzone 2-krotnie. Pierwszym razem wpłacałem przelewem zaliczkę 30% a resztę na miejscu (tak się dogadałem). W tym roku wpłaciłem wszystko przelewem (30% przy rezerwacji pod koniec stycznia a resztę 2 tygodnie przed wyjazdem). Tak było prościej. Zwłaszcza, że właściciele apartamentów przenieśli konto bankowe do Słowenii aby oszczędzić klientom z UE wysokich kosztów przelewu bankowego. Za pierwszym razem musiałem zapłacić ponad 100 PLN prowizji a w tym roku tylko 8 PLN (tyle kosztuje transakcja międzybankowa w UE).
Nie wiem czy czytałeś moją relację z Pirovaca z tego roku a jeżeli nie to polecam. Tam też jest wiele informacji o Pirovacu i nie tylko.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o samych apartamentach "Pirovcanka" (to chyba jest stara nazwa, która już nie funkcjonuje ale tak je nazywam) to odsyłam do moich wpisów na hollidaycheck. Znajdziesz tam trochę opisu, zdjęcia i jeden filmik.
Jakby co - pytaj dalej