Pinior tylko dla osób z mocnymi nerwami

ja takze mialam okazje podrozowania autokarami firmy Pinior i niestety tez mam nieciekawe wspomnienia. najpierw przerazilo mnie jak jeszcze w Polsce jeden z kierowcow na stacji bezynowej, przegladajac mape powiedzial, ze patrzy sobie na droge zeby nie pobladzic, ale szkoda pieniedzy zeby ja kupowac.... potem pani "przewodniczka" w zaden sposob, na zadnej granicy nie mogla sie dogadac z celnikami i cos tam rekami machala. a co gorsza posadzili nas w pietrowym autobusie na dolnym poziomie, gdzie np niemieccy turysci jedza tylko sniadanie i wracaja sobie na wygodne foteliki na drugim poziomie. siedzielismy przy stole, twarza w twarz z obcymi ludzmi i jescze wszytsko byloby ok gdyby nie dlugie nogi mezczyzny ktory siedzial przede mna!!! ech..wiecej z nimi nie jade bo jeszcze w Arabii wyladuje!!! pozdrawiam!!!

Tak sobie czytam, czytam aż niemiło. Planowałem jechać w lipcu z Piniorem, ale teraz to już nie wiem... A może znacie jakąś tańszą/lepszą alternatywę dla Piniora?

Czy Pinior jest naprawdę taki zły.
A jakie jest najlepsze biuro podróży do chorwacji





Zapraszam
[url=://podlesna-gostyn.pl]Hotel Podleśna[/url]

Boguslaw Marinkovic, piszesz, ze sa tansze i lepsze polaczenia do Chorwacji niz z Piniorem. Ja wlasnie zamierzam kupic bilet do Splitu, ktorego przewoznika proponujesz?

Myślę ,ze w sezonie warto darować sobie liniowe autobusy,a poszukać biur podrózy które robią Chorwację i wysyłaja autokary w miejsca docelowe-pewno wolne miejsca sie znajdą.A pojedziemy bez postojów w 100 miescowościach.Powodzenia w szukaniu.

Hello!

w zeszlum roku mielismy podbne dylematy z przyjaciolkami. Mialysmy do wyboru dwie firmy jedna z Kolobrzegu, niestety nie pamietam nazwy, tansza od Pinior ale neistety nie bylo mijesc... w zwiazku z tym zdecydowalysmy sie na Piniora.
Przejazd z Warszawy byl o 180 zl drozszy niz z Katowic wiec czesc z nas jechala z Warszawy a czesc z Katowic. Ja jechalam komfortowo, samochodem, moje przyjaciolki za 180 zl tlukly sie malym busem, z niewygodnymi siedzeniam,. ponadto z niewaodmoych przyczyn, poniewaz kierowcy nei chcieli tego wyjasnic dziewczynom, bus 2 razy stal w szczerym polu po pol godziny.
W Katowicach czekla na nas dwupietrowy autokar i nie pozwolono nikomu siedziec na dole, tylko na gorze, byl to poczatek wrzesnia i na 89 wolnych miejsc tylko +- 45 bylo zajetych wiec jechalo sie przyjemnie. Mileismy byc na miejscu o 9 rano a bylismy 3 godziny przed czasem. kierowcy byli w porzadku, znali trase, przewodniczka radzila sobie bardzo dobrze.
w dordze powrotnej przyjechal "normalnych" rozmiarow autokar, niestety tym razem zamiast przewodniczki byl przewodnik, efektme tego byly postoje na parkingach z "rewelacyjnymi " toaletamii zawsze 5 minut, niestety kierowcy ktorym tak zalezalo na jak najkrotszych postoajch sami nie byli slowni, wszyscy pasazerowi czekali czasmi 20 miniut jak szanowni kierowcy cos zjedza, niestety nie byli na tyle uprzejmi poinformowac innych, zeby i oni mogli cos zjesc. To chyba jedyne zarzuty. Do Katowic dotarlysmy przed czasem ok 3 godzin. Osobiscie bylam zaskoczona, spodziewalm sie wielu rzeczy po tym co czytalam na tym forum w zeszlym roku i milo sie rozczarowalam.
Pozdrawiam serdecznie

myszurek napisał(a):cześc! o zgrozo dobrze że tu wstąpiłam. we wrześniu chce z nimi jechać do Zadaru. nie wiem co zrobic . nie am swojego autka. jak tam dojechać w takim razie/????

Don't panic. Wiele biur podróży oferuje same przejazdy autorkarowe. Bardzo często gdy na wycieczkę nie uzbiera się wystarczająca grupa to oferują sam przejazd dla wszystkich chętnych i to w całkiem dobrej cenie. Wystarczy poszukać