PILNE Mimice Omiś Gdzie do lekarza?

napisał(a) **Kornelia** » 17.06.2013 18:49

Jesteśmy w Mimicach Synek chyba ma ospę (panowała w przedszkolu przed naszym wyjazdem).
Mam puder w płynie i go wysmarowałam, chociaż nie wiem czy to komary czy ospa. Czekamy do rana czy wysypie go więcej.

Może gdzieś ktoś był tu w okolicy u lekarza super jakby pediatry.???

Wiadomo pójdę do gospodyni się wypytać ale forum też skarbnicą wiedzy :-)

Mamy wykupione ubezpieczenie ale gdzieś czytałam na forum że ktoś był przyjęty na podstawie paszportu i nic nie musiał płacić.

napisał(a) **walp** » 17.06.2013 19:56

Najbliższy Ośrodek Zdrowia macie w Omišu:

Dom Zdravlja Splitsko-Dalmatinske Županije Omiš
21310 Omiš, Put Mlije 2

Gdyby - odpukać - coś poważnego się działo, to szpital jest w Splicie.
Pozdrawiam.

napisał(a) **Bocian** » 17.06.2013 20:01

walp napisał(a):Najbliższy Ośrodek Zdrowia macie w Omišu:

Dom Zdravlja Splitsko-Dalmatinske Županije Omiš
21310 Omiš, Put Mlije 2

Gdyby - odpukać - coś poważnego się działo, to szpital jest w Splicie.
Pozdrawiam.

Dokładnie. Tam byłem jak poznałem pauka.
Nie płaciłem bo tam była hitna pomoć.

napisał(a) **Kornelia** » 18.06.2013 06:16

dzięki. Jednak ospa Wysypało go przez noc Jedziemy zaraz do Omisa

napisał(a) **Kornelia** » 18.06.2013 10:52

przychodnia pełna dzieci ale jak zobaczyła pani z rejestracji naszą wysmarowaną biedronkę to zaraz nas zaprowadziła do lekarki.

Zapłaciliśmy 150 kun Dostaliśmy rachunek Pewnie można to ściągnąć z NFZ-u ale mamy ubezpieczenie wiec ściągniemy z ubezpieczenia.

napisał(a) **Bocian** » 18.06.2013 10:53

Ważne, że ogarnięte.

napisał(a) **walp** » 18.06.2013 11:04

Kornelia napisał(a):Zapłaciliśmy 150 kun Dostaliśmy rachunek Pewnie można to ściągnąć z NFZ-u ale mamy ubezpieczenie wiec ściągniemy z ubezpieczenia.

150 kun nie majątek, zapewne ubezpieczenie to pokryje, a najważniejsze, że pomoc została udzielona synkowi.
Wszystkiego dobrego.

napisał(a) **madzia828** » 18.06.2013 13:46

szpital też jest w Makarskiej to chyba bliżej niż do Splitu, kiedyś musieliśmy korzystać z pomocy medycznej jak mój mąż rozwalił sobie łuk brwiowy który był do szycia, bez problemu nas przyjęli byliśmy ubezpieczeni więc nic nie płaciliśmy. Kornelia dużo zdrówka dla synka, ech ta ospa, :evil:

napisał(a) **mireks** » 19.06.2013 16:34

Nasi znajomi korzystali z przychodni lekarskiej w Omisu,lekarz bardzo dobrze mówił po angielsku,na miejscu dał dwa zastrzyki i przepisał leki.
Pamiętajcie aby poprosić o fakturę{potrzebny paszport} do zwrotu z firmy ubezpieczeniowej.
Po przyjeździe ubezpieczyciel w ciągu dwóch tygodni oddał kasę z nawiązką.
Oby takich sytuacji było najmniej.

napisał(a) **Kornelia** » 19.06.2013 17:22

Ta lekarka pediatra tez mówiła po angielsku i była bardzo miła
Tylko przychodnia jak z lat 70 tych
Dostaliśmy rachunek
Mąż dziś szybko dzwonił do ubezpieczalni bo okazało się ze takie zdarzenie trzeba zgłaszać do 24 godzin od zdarzenia.

napisał(a) **mireks** » 20.06.2013 17:39

Nie wiem jak jest w waszym przypadku,ale nasi znajomi zgłosili ten fakt dopiero po powrocie,czyli po ok. 7 dniach.

napisał(a) **Agawa.** » 20.06.2013 17:52

Koszmarna ospa, nasz synek dostał ospy w pierwszym dniu pobytu w Bułgarii, na szczęście podawaliśmy mu dwa tygodnie przed wyjazdem wapno zapobiegawczo i ospa trwała 4 dni, oczywiście miałam zapas pudru do smarowania i w piątym dniu dziecko już się kąpało w morzu. Może to, że klimat inny, może samozaparcie 7 latka, który uparł się że wyzdrowieje, może wapno pomogło - tego nie wiem, ale ospa zakończyła się błyskawicznie. Więc życzę Wam powodzenia i udanej końcówki urlopu mimo wszystko.

napisał(a) **Kornelia** » 20.06.2013 18:38

no zobaczymy Dzis nie było nowego wysypu wiec łudzę sie ze juz nie bedzie ale nie wiem czy to nie jest tak ze moze go wysypać po jakims dniu przerwy.

Lekarka mnie załamała że na slonce i do morza przez 2 tygodnie ma nie wchodzić.
Na razie chodzimy na plażę z córką na zmianę z mężem :-)

Ale mnie nosi bo ja wolę zwiedzać :-)

napisał(a) **rafalisko30** » 21.06.2013 22:08

Ja wiem, ze są większe tragedie, wypadki chodzą po ludziach i w ogóle, ale ospa na wczasach?! Chyba można się załamać... Mimo wszystko udanego wypoczynku życzę...

napisał(a) **Bartek1977** » 21.06.2013 22:19

W ostatnie wakacje moja 5 latka dostała ospę na 2,5 tygodnia przed wyjazdem na Kretę i całe szczęście, że mieliśmy czas na rekonwalescencje. Pewnie złapała wirusy w ostatnim tygodniu przedszkola. W sumie, to ospa nie jest niebezpieczna ale trochę wkurzająca.
Szybkiego zdrowia!!!!!