Re: Pikuj 2013r -Ukraina
napisał(a) armar » 09.06.2013 15:46
A panowie pod sklepem nie posilali się słonecznikiem i nie byli ubrani w dresy ?
To typowy obrazek dla młodzieży wiejskiej na Ukrainie .
Wioski na Ukrainie i Białorusi ( tam byłem cztery tygodnie temu ) sprawiają wrażenie jakby czas stanął w miejscu , zabudowa drewniana kryta eternitem , murowany dom to rzadkość totalna , o wodociągu czy kanalizacji nie wspominając .
Pozwolę sobie zareklamować w tym wątku ciekawą imprezę dla tych co lubią rowery i chcieliby doświadczyć klimatów prawdziwej wsi ukraińskiej ( w właściwie poleskiej ) bez narażania na szwank podwieszenia swojego autka . W połowie sierpnia od czterech lat jest organizowane dodatkowe przejście graniczne za pomocą mostu pontonowego w m.Zbereżę gm.Wola Uhruska 30km od Chełma w ramach dni otwartej granicy na cztery dni . Zostawia się autko po Polskiej stronie , rowerem się przejeżdża most , 15-20km lasami i jest się nad wielkim ale stosunkowo dzikim jeziorem Świteź . Tu można wziąć nocleg ( za grosze ) w którejś ze wsi i te parę dni objeżdżać okoliczne walory przyrodnicze za naprawdę niewielkie pieniążki ( na Ukrainie jest jeszcze stosunkowo tanio , na Białorusi wszystko poza papierosami i benzyną jest droższe niż w Polsce , poza tym na Białorusi nie można spać gdzie popadnie tylko w hotelach bądź zarejestrowanych pensjonatach których jest tak mało a ceny urzędowe że nocleg w hotelu z reguły wynosi ok. 50Eu od osoby ).
Co do cerkwi , na wschodniej Ukrainie trwa walka o rząd dusz , bo są aż trzy głowne cerkwie prawosławne – podlegająca Moskwie , autonomiczna ukraińska no i grekokatolicy więc czasem w wiosce stoi ich parę każdego z odłamów .
Jestem ciekaw twoich wrażeń z krainy Huculów więc czekam na c.d.