Re: Pijany Pinokio, fontanny, krowy na moście, sztuczna (?)m
napisał(a) MRK » 31.01.2017 13:12
Przy gitarzyście z poniższego zdjęcia spędziliśmy trochę czasu. Bardzo dobry. Z racji tego, iż u mnie w domu instrumentów troszkę jest, Młody zaznajomiony i się cieszy za każdym razem na wszelką odmianę muzyki. Zresztą sam ma dwa wiosła, co prawda zabawkowe, ale...ma:). Miał więcej, ale jakimś sposobem się połamały itp.
Na koniec, Młody poleciał z monetą podziękować za umilenie czasu siedzenia na rynku.
I już... Pogoda nie dopisała, ale czas w Riva del Garda spędziliśmy bardzo miło. Mieliśmy jeszcze raz tam zajrzeć, ale różne rzeczy pokrzyżowały Nam plany, więc tylko dwa razy jeszcze przejeżdżaliśmy przez tę miejscowość.