Re: pierwszy wyjazd na chorwację w ciemno z rodziną
napisał(a) Hardy » 24.06.2013 21:23
Moje 3 grosze po doświadczeniach z tego roku.
Droga powiedzmy tak: Kraśnik>Janów Lubelski>Rzeszów>Barwinek>Presov>Kosice>Miskolc>Budapest>i np. Makarska
Paliwo policzysz sobie.
Winietki kupione zaraz za Barwinkiem u jakiegoś pośrednika (miał czynne nawet ok. 22:00) i tak: SK 15E, H 21,75E (obie miesięczne). Teraz bym kombinował jak nie zapłacić tej słowackiej bo autostrady tyle co kot napłakał, generalnie drogi jak w u nas - do d....y
Autostrada Chorwacja - do Makarskiej (zjazd Sebastonovac) to w jedną stronę wychodzi 238 kun - na kilka bramek jeden nas oszukał na kilka kun (żeby mu się wieko nie domknęło...) Szybciutko i tanio nawet wychodzi płatność kartą. Niby napisane, że tylko "cash" ale kartą da radę. Praktycznie mało kto jedzie do bramki z napisem ENC, niektórzy uważają, że to do płatności kartą - ja widziałem jak płacili na niej i kartą i gotówką a faktycznie to chyba chodzi o to, że tą bramką przejeżdżają pojazdy z takim jak u nas viatollem (pewien nie jestem i mogę konfabulować)
Jechaliśmy nocą, jak kto woli. Daliśmy radę na raz też z lubelskiego. Polecana jazda nocą bo dzieciaki śpią ale dzieciak dzieciakowi nie równy, nasz był tak grzeczny i spokojny, że byliśmy w szoku. W sumie miał różne możliwości zainteresowania, poczynając od własnego ipoda na pełnej ramówce bajek skończywszy. Teraz pewnie spróbowałbym w dzień bez drzemek po drodze. Ale to ja, Twoich możliwości nie znam.
Byliśmy w samej Makarskiej ale poza sezonem, wrażenia bardzo pozytywne.
Kasa to: paliwo+opłaty drogowe+nocleg (rozpiętość różna)+ cała reszta. Przykładowo obiad z rybką to jakieś 50E na dwójkę dorosłych + małego niejadka (choć Oradę opyli). Syty obiadek na pizzy to 25E. Tradycyjne danie w Mostarze z kawą, piwkiem to też 25E. Lody 7-10 kun za gałę. Ceny w markecie możesz sprawdzić w internecie (online Konzum), drożej jak u nas ale moim zdaniem nie warto ciągnąć konserw i słoików. Generalnie rozchodzi się. Z trunków warto opić się winem i rakiją no i może piwem (jak komuś ich smakuje). Najlepiej takie trunki od "chłopa" kupować.
Waluta: możesz mieć euro i wymienić na kuny (na granicy nie polecam) - na stacji paliw OMV widziałem najlepszy kurs. Najlepiej wychodzi płatność zwykłą kartą. Kwatery to raczej płatność w euro.
Wyrobić karty EKUZ.
Dla dzieciaków: coś na uczulenie - nawet silnego, leki
Samochód: musi jechać - warunek konieczny, wyważyć koła - u mnie trafiło dwie przednie opony w drodze (przebieg 20 tyś. Continentale ale niski profil), miejscowy wulkanizator coś bajdurzył o łączeniach na autostradzie, mostach, nie wnikałem. Ponadto autostradowe robale zrobiły mi spore wgniecenia w ic i chłodnicy.
Wyjazd w ciemno tylko jedna rada: być wcześnie rano w Chorwacji by mieć czas na szukanie i wybrzydzanie. Fajne noclegi bywają i wyżej niż w pierwszej linii od morza. Czasami mają lepszy widok na morze - jeśli komuś na tym zależy.
To takie moje rady i proszę nie traktować ich jako jedynych słusznych.
Ostatnio edytowano 26.06.2013 20:58 przez
Hardy, łącznie edytowano 1 raz