napisał(a) wtopek » 09.02.2015 12:18
bluesman napisał(a):wtopek napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):Przejazd przez miasto Koszyce jest bez opłat. Nigdy nie płaciłem, nigdy nie miałem kontroli winiety.
Tylko że 68 wpada do autostrady dobre parę km przed Koszycami.
No dobra, czepiam się
Ja miałem kontrolę winiety kilka razy i nawet raz płaciłem (ale nie za winietę). Ichniejsze miśki lubią się ustawiać na wjeździe do Koszyc, a także na wylotówce z Koszyc w kierunku węgierskiej granicy. Dwupasmówka, kończy się teren zabudowany, a parę metrów dalej tablica z rozpoczęciem kolejnego obszaru zabudowanego, wielu niemiejscowych sugeruje się pierwszą tablicą końca terenu zabudowanego. Chłopaki stoją w niepozornym miejscu, strzelają z radaru, a kilkaset metrów dalej druga część ekipy zaprasza do zjazdu do zatoczki. Kiedy mnie ustrzelili, w zatoczce stało już z 5 polskich samochodów. Miałem nieco ponad 70 na liczniku więc skończyło się na 20 euro "pokuty" plus moje standardowe teksty, że na wakacje, że dzieci źle się czują, misiek trochę się ulitował
Tak czytam i stwierdzam, że faktycznie się czepiasz... Wielokrotnie od lat i wielokrotnie w ciągu roku jeżdżę tą trasą. Raz tylko zostałem skontrolowany w centrum Preszowa. Nie zauważyłem szczególnych kontroli być może dlatego, że jadę bardzo wcześnie rano.
Natomiast jazda zgodnie z przepisami jest wg Ciebie nie teges ? No tak są wredni bo od biednych polaków wymagają códów ? Przepisy zatem są by je łamać
.
A gdzie coś takiego napisałem?
Faktem jest że policja słowacka raczej nie lubi Polaków, od paru lat sytuacja się nieco poprawiła, szczególnie od kiedy coraz mnie samochodów zaczęło jeździć na czarnych tablicach, więc trudniej się zrobiło z daleka wyłapać Polaka.
Zresztą Słowacy to pikuś, przed wejściem do UE na Polakach szczególnie lubili się wyżywać Austriacy, doszło zresztą z tego powodu do kilku protestów dyplomatycznych. Sam widziałem kilka takich przypadków szykan na drodze i granicy i zapewni cię, że nie byli to polscy szybcy i wściekli królowie szos, ani przemytnicy narkotyków :/