napisał(a) wtopek » 09.02.2015 11:01
Jak ktoś wyżej napisał, słowacka winietka to tylko 14 euro czyli grosze w stosunku do kosztów całej imprezy. Opłaca się nawet na ten krótki odcinek Preszów-Koszyce.
Słowackie lokalne drogi potrafią nieźle spowolnić, tym bardziej że od paru lat ich jakość jest dość kiepska w stosunku do polskich. Kiedyś fajnie się jechało na Stropkov-Satoraljauhjely, teraz to po każdej zimie kratery i remont z paroma mijankami. nawet Główna od Barwinka do Preszowa prezentuje się bardzo średnio.
Też doradzam wykupienie dobrego ubezpieczenia tutystycznego. EKUZ dobra jest na drobne sprawy doraźne. W poważniejszych przypadkach, z transportem chorego do Polski włącznie, nie wystarczy.
Słowacy wszystkie środki wrzucili chyba w budowę autostrady Popradu do Preszowa, ale patrząc na zaawansowanie estakad, zajmie im to jeszcz parę laty.
Droga 68 nie dochodzi do Koszyc, i tak trzeba z niej przed Koszycami wjechać na autostradę.