Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwszy raz w CRO-Tucepi - 09.2012

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 16.01.2013 08:31

Nasze apartmeni były też blisko siebie.
Plażowaliście z lewej czy prawej strony?
W Tucepi byliśmy od 8 do 14 września.
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 16.01.2013 09:19

My tez od 8.09 ale trochę dłużej niż wy. Plazowalismy niedaleko was, w stronę hotelu jadran, koło prysznica w cieniu, dosłownie kawałek od was:) jak schodzilismy z góry z apartmani, wzdloz hotelu laurentum to skrecalismy w prawo na deptak i rozkladalismy się przy pierwszym zejściu właśnie koło prysznica:)
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2422
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 16.01.2013 10:14

greenrs napisał(a):Będę śledził. Szczególnie lubię relacje tych, co pierwszy raz... :D


Aneta.K napisał(a):Jako że co roku jestem w Tucepi ...załączyłam śledzika :wink:


Ale ta ławeczka na avatarku jest w Podgorze a nie Tucepi :oczko_usmiech:


Oj tam nooo , byłam na spacerze w Podgorze i przysiadłam chwilkę :oczko_usmiech:
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 16.01.2013 11:34

Witaj Piterro , zaglądnęłam i zostaję .

Podobają mi się takie zabarwione humorkiem relacje i mimo iż z Tucepi dobrych wspomnień nie mam , to tutaj na pewno nieżle się ubawię.

Pozdrawiam ciepło , jak czas pozwoli zaglądnę w okolicach niedzieli. Mam nadzieję że będzie kolejny odcinek i foty.

:papa:
LFB
Croentuzjasta
Posty: 184
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) LFB » 16.01.2013 14:03

Ja narazie w Tucepi byłem dwa razy, oba wspominam fantastycznie, w 2014 roku mam nadzieję odwiedzić je po raz trzeci. Z przyjemnością odwiedzę je teraz za pośrednictwem Twojej relacji.
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 17.01.2013 07:50

No kolego, czekamy na dalszy ciąg relacji, być może ja się zobaczę na Twoich zdjęciach gdzieś w tle? :)
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 17.01.2013 21:07

Dalszy ciąg dopiero w weekend, ciężki tydzień. Ale mam nadzieje że w sobotę uda się zebrać myśli i nadrobić ciąg dalszy. Pozdrav!
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 17.01.2013 21:15

Szkoda że nie moge Twoich zdjęć zobaczyć w pełnej rozdzielczości. Widzę w wodzie skałkę, w tych rejonach przesiadywaliśmy, może siebie bym zobaczył?
Sicario
Odkrywca
Posty: 90
Dołączył(a): 06.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sicario » 20.01.2013 11:08

też dołączam , zapowiada się miło :)
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 20.01.2013 17:46

No Pitero, niedziela a Ty nie kontynuujesz relacji!
Zamieść zdjęcia Twojego towarzystwa, być może ja też Was skojarzę :P
A najlepiej zdjęcia z plaży z widokiem na tą małą skałkę w wodzie poślij mi mailem, na bank na tych zdjęciach będziemy :)
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 20.01.2013 17:50

siema, siema, wczoraj inne zajęcie miałem. Dzisiaj już najedzony (dzień szybkiego gotowania) i za chwile zasiadam.
Postaram się wygrzebać jakie foty:)
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2422
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 20.01.2013 17:57

Piteroo , no to zabieraj się do roboty :oczko_usmiech:
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 20.01.2013 18:29

No to jedziemy , dwa kolejne dni.....niestety ze słabą pogodą- padało. Wstajemy rano a tam lipa, chmury, deszcz pada, to właśnie dzisiaj mieliśmy płynąć na fish piknik. Dzień wcześniej poszliśmy do Jure po zwrot zaliczki, accuweather i wszystkie inne strony informowały że będzie padać-na 100% deszcz i kropka, cały dzień, zero przejasnień=zero nadzei. Poszliśmy do Jure, stał koło jakiegoś hotelu, mówimy że szkoda, że lipa a on wielce zdziwiony o co nam chodzi??? Przecież jutro nie będzie padało: "Kapitan ma pogodę, będzie słońce, będzie plaża na Bol, kapitan wie , ma w porcie dobrą pogodę!". Zgłupieliśmy ale decyzja była że nie płyniemy, co robić na plaży na Bolu przez 4 godziny w deszcz? Nie mamy kurtek przeciw deszczowych, bo kto je bierze do Chorwacji???
Wstajemy rano i faktycznie pogoda lipa, ale jest decyzja , jedziemy do Splitu. Ja nie bardzo lubię takie wycieczki , zwiedzanie itd. Przyjechałem odpocząć ale co robić w taki dzień? W pokoju siedzieć nie będziemy, wiatr wieje jak diabli, z tarasu wszystko zwiało. Może akurat w Splicie będzie lepiej?

No dobra jedziemy. Dojechaliśmy do Splitu i co dalej??? Gdzie teraz jechać? deszcz pada tak , że wycieraczki nie dają rady, zatrzymałem się koło jakiegoś sklepu,szukam jakiegoś portu na mapie w nawigacji, jest ! ustawiam cel trasy, jedziemy. Wjechaliśmy do portu, nagle zrobiło się pusto, żadnych samochodów, chyba wjechaliśmy w miejsce gdzie rozładowują statki, zawracamy. Wyjeżdżając znajdujemy wolne miejsce przy drodze, wjechałem wysiadamy a tu podchodzi ziomuś i mówi 50 kun za parkin. Mówię spoko, ale to jak wrócimy, nie teraz-odpowiada ziomek. Mówię spoko tylko daj mi jakieś potwierdzenie, Co chcesz? Nie ma potwierdzeń, albo zostajesz albo spadaj bo następni stoją w kolejce! Zastanawiamy się co robić, gość wygląda na lokalnego cwaniaka, dresa. Stoi z kilkoma innymi dresami, jak mu nie zapłacę i zostanę to mi koła poprzebija , jak pojadę dalej to gdzie stanę? W końcu decyzja zostajemy. Po powrocie dres ze swoimi kompanami - dresami stoi i pije browary, spoko oszukał mnie.

To ostrzeżenie dla wszystkich: NIE DAJCIE SIĘ DRESOM :)

Cała ta sytuacja mnie zniszczyła. Nie wiedziałem gdzie jechać, w końcu jakiś dres pilnuje mi samochodu, pada deszcz, dziewczyny oczywiście błyszczą w japonkach. Nie lubię dużych miast i dlatego Split mi się nie podobał.

Poniżej pare fotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

FAJNA POGODA?

za chwilę zdjęcia ze Splitu
GREG_G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 20.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GREG_G » 20.01.2013 19:01

No to mokliśmy na tym samym deszczu. To nawet nie był deszcz to była rzeźnia :)
Ja nie pisałem o tym w swojej relacji, ale z Trogiru wracaliśmy: nawiew w aucie na 30 stopni celcjusza, ja tylko w mokrych jeansach,
żona w podobnym stroju + stanik więc w lusterku miałem niesamowity widok. No bo kto by brał kurtki deszczowe albo parasol do Chorwacji?!
Piteroo
Odkrywca
Posty: 96
Dołączył(a): 11.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piteroo » 20.01.2013 19:13

dokładnie GREG_G . Szukałem zdjęć na których mógłbyś się znaleźć ale lipa, nie mam nic. Przy okazji zapytam Cię o coś dla mnie bardzo ważnego: Gdzie jadłeś coś dobrego? miałeś jakąś ulubioną knajpę?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pierwszy raz w CRO-Tucepi - 09.2012 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone