Pierwszy raz w CRO- Makarska 2012

Witam wszystkich forumowiczów.
Tak jak obiecałem wrzucam na początek kilka fotek z mojej pierwszej podróży do Chorwacji.
Zakochałem się w tym kraju i w tym roku wybieram się na Pag z moją, jeszcze narzeczoną- w dniu wyjazdu będziemy mieli już całe dwa dni stażu małżeńskiego - w ramach podróży poślubnej:D

Miłego oglądania życzę










Ciąg dalszy nastąpi

Czekam

Tak jak obiecałem kolejne fotki z naszej pierwszej wizyty w Chorwacji












CDN.

Gratulacje ! idealne miejsce na podróż poślubną

Tak więc ciąg dalszy następuje











i taka mała dygresja. Dlaczego u nas nie ma takiej tradycji jak w Chorwacji, praktycznie na każdym rogu wisi ich flaga państwowa. Powiem szczerze że podoba mi się to bardzo, czuć przez to jakąś taką ich jedność narodową... ale może się mylę.

CDN.

Nasza pierwsza podróż do Chorwacji również odbyła się w 2012.Spędziłam z narzeczonym cudowne 2 tygodnie w Makarskiej i zakochałam się już chyba na zawsze w tym kraju.W podróż poślubną wybralismy się również do Makarskiej mimo tłumów turystów.Było jak zawsze bajecznie!Jak tylko dzieciaczki podrosną wrócimy do Chorwacji i być może znów z sentymentu odwiedzimy Makarską.Makarska ma jakiś magiczny urok sąsiednie miejscówki nie zrobiły już na nas tak wielkiego wrażenia.Majestatyczne góry na tle niebieskiego nieba są tak piękne ze wyglądają wręcz nienaturalnie jak namalowane do tego krystaliczne ciepłe morze czego chciec więcej.Patrząc na Twoje fotki można powspominać znajome miejsca.Pag jest tak odmienny od innych rejonów Chorwacji że w chwili obecnej ciężko mi się do niego przekonać może kiedyś .Ktoś z forumowiczów kiedyś napisał ,że do Pagu trzeba dojrzeć coś w tym jest..pozdrawiam

Nam Makarska również się bardzo podobała, byliśmy na przełomie września i października, było cieplutko i słonecznie. Raz przez 10 dni pobytu z samego rana była burza, ale to taka jakiej w Polsce nie widzieliśmy, trwała może ze 40 minut. Ściana wody za oknem, a po ulicach płynęły rzeki, w supermarkecie niedaleko naszej kwatery po burzy było wody nad kostki , a plaża wyglądala jakby tornado przez nią przeszło.



W tym roku druga wizyta w Chorwacji, już się doczekać nie możemy, szczególnie po przeglądaniu tematów i zdjęć związanych z Pagiem. Jeszcze tylko 51 ddw. A jako że jedziemy na dwa tygodnie to będzie i plażowanie i zwiedzanie terenów tych bliższych jak i trochę bardziej odległych