lojes napisał(a):do dyspozycji mamy oszczędnego diesla mercedes w124:)
mamy zamiar dojechać w jedną stronę na opale:D by ciąć koszty:) tak więc koszt samego paliwa w jedną stronę wynosi po rozbiciu na naszą czwórkę jakieś 60 zł kalkulując że auto pali średnio 7l oleju, koszt opału jakieś 3.20 zł. czyli na jednym baku planujemy dojechać w jedną stronę:) teraz kwestia noclegu i samego miejsca pobytu. Nie chcielibyśmy się plątać nocując od domu do domu, chcielibyśmy wypocząć nad wodą korzystając z pięknej okolicy:) więc teraz pytanie które chyba każdy nowicjusz zadaje. Gdzie jechać by być zdala od miasta a mieć niedaleko plażę przy czym nie wykosztować się na nocleg? Jedzenie zabieramy swoje tak więc stołować się raczej nie będziemy w restauracjach pomijając alkohol który można kupić tanio w marketach.
Gdzie polecilibyście nasz pierwszy wyjazd by móc zauroczyć się danym państwem i nie wypłukać portfela ?
Jedziecie po chłopaku, jak po łysej kobyle, dajcie już spokój...
Czy nikt z Was nigdy nie szukał pomocy i wsparcia na jakimkolwiek forum??? Najprościej jest zjechać człowieka na samym wstępie...
A wystarczyła odrobina dobrej woli z Waszej strony, kilka życzliwych postów i chłopak by wiedział wszystko...
A więc
Lojes, przeczytałem z uwagą to, co napisałeś powyżej i wydaje mi się, że jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania. Zacznę od początku, czyli od samochodu.
Jestem pełen uznania dla ludzi, którzy nie lubią przepłacać, więc pomysł z jazdą na oleju opałowym jest jak najbardziej ok i dziwię się, że są na tym forum tacy, którzy to negują!
Wiadomo, w dzisiejszych czasach liczy się każda złotówka, więc nie ma co się szczypać, tylko trzeba korzystać z każdej możliwości. A więc do Twoich oszczędności na paliwie, dodałbym jeszcze polepszenie aerodynamiki w samochodzie. Dodanie kilku rasowych spoilerów do Twojego Mercedesa pozwoli Ci zejść poniżej 6 litrów na trasie! Z takim czymś cała Makarska jest Twoja!
A teraz miejsce. Urokliwa okolica, z dala od ludzi i blisko plaży... Biorąc pod uwagę koszty i pójście przez Was po najmniejszej linii oporu, wydaje mi się, że w sam raz dla Was będzie to urokliwe miejsce:
Przytulne bungalowy, spokojna okolica, kontakt z naturą, blisko woda i plaża. Czego chcieć więcej??? Na plaży będziecie mieli do swojej dyspozycji za totalną darmochę jacuzzi!!!
A teraz kilka rad dotyczących transportu jedzenia. Aby zaoszczędzić na miejscu na kosztach prądu do lodówki, jedzenie przewozimy tak, aby najdłużej zachować jego świeżość.
Plusem tego rozwiązania jest to, że zanim ją zjecie, to jeszcze mleko za darmochę przez kilka dni będzie!
Biorąc pod uwagę powyższe, nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam udanego wypoczynku na jakiejś piaszczystej plaży, po spożyciu taniego alkoholu z "markietu" ! Tak, tak... I takie plaże można w Chorwacji znaleźć...