napisał(a) Vjetar » 06.01.2012 13:09
Po odpoczynku związanym z dojazdem (co mz też wpływa na percepcję) wyruszyliśmy na zwiedzanie.
Na początek Plitvickie. Poświęciliśmy cały dzień na tą wycieczkę. Trasa podporządkowaniu zwiedzaniu z wózkiem.
Od ST 2 na drugą stronę statkiem, dookoła Gradinsko Jezero, powrót na przystań, statkiem przez Kozjak do P3, obiad, spacer pod Veliki Slap, spacer do ST 1 i powrót na parking.
Ta trasa pozwala zobaczyć naprawdę dużo.
Pewnie kiedyś wrócimy tu z dziećmi na zwiedzanie jeziorek nad Gradinskim (ST 3) ale bez pośpiechu.
Krka to prawie cały dzień chodzenia. Trzeba poświęcić temu miejscu więcej.
Zaczęliśmy od Skradin, rejs statkiem do Skradinski Buk, spacer w górę rzeki, młyny, busem do Lozovac i powrót.
Pozostało i nie daje mi spokoju: Visovac, Roski Slap, monastir Krka, fortece w Trosejn i Necven.
I tu wrócę w pierwszej kolejności.
Nie polecam zwiedzania "po drodze".
Dla mnie myśl, że muszę jeszcze gdzieś później dojechać bo czas goni odbiera przyjemność oglądania.
Kolejność?
Chyba nie istotna tak naprawdę - logistycznie trzeba to rozwiązać i tyle (bez zbędnej filozofii).
Za i przeciw?
Wszystko jest "za" (zwiedzaniem).
Nie stwierdzono "przeciw".
Nie wiem czy ta odpowiedź jest satysfakcjonująca - jak coś to pytaj.