Pierwszy raz w Chorwacji - Pakostane

xxlgreg napisał(a):elach bardzo fajna relacja
Ja bardzo dobrze wspominam Pakostane, mała ale spokojna i przytulna miejscowość. Mam bardzo miłe wspomnienia stamtąd. Zwłaszcza że przywiozłem sobie z Pakostane córkę .
PS. Polecam na wieczorny wypad również jeziorko + grill - bezcenne

Znaczy się: wieczór+jeziorko+grill=... córka?;)

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać, mam nadzieję, że Cię nie uraziłem tym żarcikiem ?:)

Fota tą mniej zatłoczoną plażę zaznaczyłam większą plamką. Dla orientacji czasowej moje miejsce zamieszkania mniejszą.



Na zdjęciu wydaje się to bardzo daleko ale zapewniam, iż droga mija szybko i przyjemnie. Jak pisałam, nam z wózkiem zajmowała około 15 minut.

I zazdroszczę Ci ogromnie tego wyjazdu

xxlgreg fajnie mieć taką pamiątkę z wakacji My też mieliśmy takie plany, ale nieco musieliśmy je zmienić. Przyznaję jednak, że miejsce jest sprzyjające Nasz gospodarz sugerował nam, że jedno dziecko to stanowczo za mało. Pewnego wieczoru przyniósł nam flaszkę wina i namawiał na miły wieczór (jak już dziecko zaśnie) przy lampce winka. Fajnie tam było...

Elu, jeszcze raz ślicznie dziękuję

Nasz apartament leży na prawo od kościoła, więc będziemy mieli troszczeczkę dalej... ale w końcu ruch to zdrowie

Witam Częstochowiankę

Czekam na ciąg dalszy i przede wszystkim więcej zdjęć

fota napisał(a):

xxlgreg napisał(a):elach bardzo fajna relacja
Ja bardzo dobrze wspominam Pakostane, mała ale spokojna i przytulna miejscowość. Mam bardzo miłe wspomnienia stamtąd. Zwłaszcza że przywiozłem sobie z Pakostane córkę .
PS. Polecam na wieczorny wypad również jeziorko + grill - bezcenne

Znaczy się: wieczór+jeziorko+grill=... córka?;)

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać, mam nadzieję, że Cię nie uraziłem tym żarcikiem ?:)

Nie uraziłeś Akurat dwa wieczory nad jeziorkiem spędziliśmy przy grilu z parą z Łodzi właśnie poznaną w Pakostane.

Kiedy jechaliśmy 6 lat temu moim założeniem było odwiedzenie jak najwięcej miejscowości typu Makarska z dużą ilością dyskotek itd.
Pakostane było miastem zastępczym zamiast Biogradu (tam ze względu na to że palnowaliśmy zostać tylko dwa dni miejscowi postawili niebotyczne kwoty za pokój więc obraziłem się i postanowiłem pojechać dalej. I powiem szczerze że nie żałuje. Pakostane to kompletnie odwrotność Makarskiej a chyba najmilej wspominam tą miejscowość. Wszystko było idealnie, tanie ale bardzo przyjemne kwatery, bardzo bardzo miła gospodyni która racząc nas rakiją opowiadała nam ciekawe historie, super towarzystwo z Polski poznane na miejscu.
Naprawdę polecam po całodniowym wylegiwaniu się na plaży wieczorny spacer nad jeziorko (niekoniecznie w celu przywiezienia sobie pamiątki) + ew. wypożyczenie małej łodzi z motorem i popływanie najbliższych mini wysepek połączone ze snoorkingiem.

Coraz bardziej mi się to Pakostane zaczyna podobać

elach: jeśli możesz to prześlij adres tego apartamentu na maila: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl Z góry dziękuję.

elach super że opisałaś swoje wrażenia!
Zaglądam na forum dopiero od kilku dni, jestem pod wrażeniem.

wojtek wysłałam. Mam nadzieję, że doszło.

Coś nie mogę zebrać się i zakończyć tej mojej mini opowieści. Codzienność mnie wchłonęła

elach napisał(a):[b]
Coś nie mogę zebrać się i zakończyć tej mojej mini opowieści. Codzienność mnie wchłonęła

Czekamy, czekamy, byleby coś do soboty... bo później to już sam zobaczę

"Plaża przy centrum miasta, już trochę wyludniona"

No bomba - jak w Okrug Gornij... Kto potrafi wypoczywać i na Marszałkowskiej w Warszawie, będzie pewnie zadowolony...

fota napisał(a):Elu, PIĘKNIE !

Czekałem na "świeżą" relację z Pakostane, jak spragniony wody na pustyni Tak to jest jak człowiek zarezerwuje coś w ciemno, i nie do końca wie jak jest na miejscu. Utwierdziłaś mnie, że wybrałem w tym roku dobre miejsce na wypoczynek.
Podpowiedz mi, która z tych plaż to ta mniej zatłoczona

Pozdrawiam serdecznie

Ostatni poniedziałek w pracy

My wlasnie tez jestesmy w Pakostane jak chcesz mozesz czytac nasza relacje
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=243 ... sc&start=0

z tego co czytam autorka tego watku juz wrociła do polski n ie mielismy okazji niestety sie spotkac , a szkoda , chodzilismy na te sama plaze, Przechodziliście co dziennie kolo naszego Kampingu . Pozdrawiamy z upalnej Chorwacji dzis 37 stopni

filip122 vel Darek napisał(a):


z tego co czytam autorka tego watku juz wrociła do polski n ie mielismy okazji niestety sie spotkac , a szkoda , chodzilismy na te sama plaze, Przechodziliście co dziennie kolo naszego Kampingu . Pozdrawiamy z upalnej Chorwacji dzis 37 stopni

Spotkać to się spotkaliśmy nie raz Skojarzyłam Was ze zdjęcia. Nawet plażowaliśmy obok siebie Możecie poznać ewentualnie naszą córę na zdjęciu, bo swojej foty to ja nie wstawię.
Zazdroszczę tak długich wakacji. My chcieliśmy uniknąć właśnie tych wyższych temperatur, dlatego tak wcześnie zaplanowaliśmy urlop.

Życzę dalszych słonecznych dni i czekam również na Waszą dalszą relację, którą czytam po cichu.
Pozdrawiamy!!!

Kilka zdjęć z plaży przy centrum Pakostane:









Dzieciaki mogły tu znaleźć do zabawy piasek zamiast kamyków.