Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwszy raz tam i z powrotem. Wzloty i upadki.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
PiotrekS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 163
Dołączył(a): 29.05.2010
Pierwszy raz tam i z powrotem. Wzloty i upadki.

Nieprzeczytany postnapisał(a) PiotrekS » 31.08.2010 20:11

Witam. No i stało się. Byliśmy, zobaczyliśmy i wróciliśmy.
Moja drobna relacja z pobytu od 18 do 30 sierpnia. Miejsce wybrane: brak
18/08
Pobudka o 0.30 i trzeba wynosić manele, a tu krzyk, córce (jak kazała zaznaczyć lat prawie 10) leci krew z nosa pierwszy raz w życiu. Leci 20 minut i zaczynamy głupieć - może nie jechać. Normalnie masakra, mała płacze, że musimy jechać. Uff przestało, ale zaczął się deszcz, który nam towarzyszy całą noc.
1.30 ruszamy z Legionowa, Warszawa, Gierkówka, Śląsk, Bielsko-Biała (dzięki wielbiciel przejazd bez pudła) i do granicy w Zwardoniu.
7.00 wjeżdżamy na Słowację. W Cadcy kupujemy winietkę 9.90 EUR. Byle do autostrady. Dajemy radę i jedziemy. Zlate Piesky, trzeba Hondę nagazować, a tu zonk Pan Słowak każe sam, a ja wstyd przyznać w życiu sam gazu nie lałem no i nie nalałem. Jedziemy na benzynie.
Ok. 11.00 mamy Węgry (winietka kupiona przez internet). Jest dobrze tu sami gaz leją tylko ich nie rozumiem :). Trochę robót drogowych na autostradzie w okolicach Gyor, ale śmigamy dalej. Objazd na M0 bez problemu i wjeżdżamy na M7 i do Zalakaros.
15.30 Na miejscu dla mnie kolejna porażka tylko niemiecki i węgierski w użyciu, ale po kilkunastu minutach z pomocą miłej panienki znającej trochę angielski udało się załatwić kwaterkę na jedną noc: 40 EUR za dwie sypialnie kuchnię i salon. Wynieśliśmy graty z samochodu i żona została, a my z małą w miasto. Widoki ładne, ale z basenów termalnych nici - nie szlo się dogadać z kasjerką. Na szczęście lody kupiliśmy - cena 150 Ft za kulkę. Wieczorkiem wyrko i spać.
19/08
Pobudka o 6.30 majdan do samochodu i za 45 kilometrów granica w Letenye. Hurra jesteśmy w Chorwacji, ale Pan celnik nie wbił nam pieczątek w paszpoty tylko kazał wjeżdżać cdn...
Mam trochę zdjęć tylko nie wiem czy wrzucać bo to nie ta klasa co w niektórych relacjach.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 31.08.2010 20:20

Ależ oczywiście,że wrzucaj! :D
Co do tankowania gazu to zeszłego roku miałem podobny dylemat... :cry: Ale spróbowałem i..........to naprawdę nic trudnego! :oczko_usmiech:
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3073
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 31.08.2010 20:36

śmiało wrzucaj i pisz :) ciekawa jestem jak wrażenia ;)
jacky z DG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 959
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky z DG » 31.08.2010 21:03

PiotrekS napisał(a):Mam trochę zdjęć tylko nie wiem czy wrzucać bo to nie ta klasa co w niektórych relacjach.


nawijaj Bracie - liczą się wrażenia i emocje !!

:wink: :lol: :P
PiotrekS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 163
Dołączył(a): 29.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PiotrekS » 31.08.2010 23:25

Trasa gdzieś przy autostradzie
Obrazek
Zalakaros
Obrazek
Były takie dwie połączone balkonem
Obrazek
Kochanie to już chyba Chorwacja :wink:
Obrazek
Ktoś z tyłu podgląda
Obrazek
Coraz bliżej
Obrazek
i bliżej
Obrazek
jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest
Obrazek
Dzięki Bogu szczęśliwie dojechaliśmy
Obrazek
Teraz tylko gdzie szukać kwater cdn...
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 31.08.2010 23:28

no to ja też jeeeeeeeeeeeeeeestem i czekam na cdn :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 01.09.2010 08:37

PiotrekS napisał(a):Miejsce wybrane: brak



Czyli na początek Pag?
No dobra...



:wink:
PiotrekS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 163
Dołączył(a): 29.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PiotrekS » 01.09.2010 12:10

Korzystając z ostatnich dni urlopu jedziemy z relacją.
Stanęliśmy na moście i co robić. Pamiętając relację Helen próbujemy znaleźć coś we Vlasici (wybaczcie, ale będę pisał bez chorwackich literek).
Dojeżdżamy do wioski i walimy na plażę. Niestety mała i cała zaludniona tak, że nie ma jak wejść, ale woda cudna. Decyzja jednak to nie to. Wracamy z Pagu D106 i na skrzyżowaniu do Rażanac dajemy w prawo na Zadar. W tle majaczy Adriatyk skręcamy do Ljubac. (oba aparaty siadły, a bateriezapasowe są, ale gdzieś w bagażach). Dojeżdżamy na plażę. Duża, szeroka, piaszczysta, niemiecka. Moje panie idą szukać kwater, a ja zwiedzam plażę. Dziewczyny wracają i co i porażka. Apartamentów brak. Znalazły jeden 400 metrów od plaży, ale określenie nora jakiego użyła moja żona mówi mi wszystko. Cena też nie najniższa 40 EUR. Od soboty ma być coś wolnego, ale 60 EUR to już drogo. Jeszcze w Polsce założyliśmy, że nie będziemy chcieli przekraczać 50 EUR za naszą trójkę, a jak trafi się taniej to też dobrze. Ljubac jużnam się nie podoba, a jak przypatrzyliśmy się plaży to strasznie płytko jest i do głębszej wody trzeba iść i iść. Spadamy, ale atmosfera siada. Zbliża się 14.00, a my bezdomni. Jedziemy dalej i dojeżdżamy do Vrsi i skręcamy do Zukve. Z malą najpierw na plażę i co beton, ale woda zachwyca. Wracamy do wozu i idziemy do gościa przy straganie. Mówi, ze nie ma kwatery, ale dzwoni. Jeśli chcemy poczekać to znajomy przyjedzie za 15 minut i coś nam pokaże. Czekamy gadając z Panem przy straganie(pochwalił się, że zna Polaka Janusza z Tarnowa)i pożerając zakupione nektarynki (12 kn/kg). Od razu lukamy na ceny, żeby sprawdzić tę drogość chorwacką. Jest dogo nie będziemy kupować ziemniaków (4 kn) i zadowolimy się rybami, owocami :). Podjechał opelek i starsze małżeństwo kazało jechać za sobą. Niedaleko jest i lecimy we trójkę oglądać. Domek ładny, oddzielne wejście na górę, ale kurcze czy nam się spodoba. Zaglądamy z pewną nieśmiałością i .........................................
pokój OK za nim kuchenka, łazienka i sypialnia (pościel czarno-czerwona błyszcząca zachęcająca). Żona mówi, że jej pasuje. No to ile to kosztuje? Jako, że przyszła z nami Pani to negocjuje żona. Pani chce 35 EUR (dla mnie zajebiście, ale siedzę cicho), a moja żonka mówi OK bierzemy ale za 30 EUR. Zgodziła się mamy apartament i zostajemy.
Tak jak wcześniej pisałem planowaliśmy max 50E, a mieliśmy nadzieję na 40E za noc. No 30E to miodzio i humor nam się poprawił i prędziutko wnosimy graty.
Widok z naszej uliczki. Ostatni krzak już nad wodą
Obrazek
Nasza uliczka
Obrazek
Teraz do wody i luz.
Podsumowując pierwszy dzień to złe miłego początki, lecz koniec radosny.
Woda ekstra, kwatera jest, plaża blisko,drogo nie jest. Cdn ...
Nie wiem czy mam się rozpisywać, czy wolicie krótkie teksy i fotki.(dla mnie to duże przeżycie. Pierwsza tak daleka podróż samochodem.) W razie czego mam też trochę rachunków, więc służę też cenami.
Polinna
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Polinna » 01.09.2010 12:26

zapowiada się ciekawie i zamieść jakieś zdjęcia na rozgrzanie w ten ponury i zimny dzień
paulina_gn
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 32
Dołączył(a): 24.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulina_gn » 01.09.2010 12:35

Ja lubię głównie opisy, z nich można dowiedzieć się najwięcej :) Natomiast zdjęcia dodają kolorytu, więc pisz dużo i wklejaj dużo zdjęć a wszyscy będą zadowoleni.
awram_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 132
Dołączył(a): 07.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) awram_ » 01.09.2010 12:59

Obrazek


Ci "ludzie" to chyba cały czas pracują :D:D

Czekam na cd.
faziolot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 606
Dołączył(a): 18.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) faziolot » 01.09.2010 13:08

awram_ napisał(a):
Ci "ludzie" to chyba cały czas pracują :D:D


I to ciągle w tej samej pozycji. Ściema jakaś :wink:
Pzdr
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 01.09.2010 15:45

PiotrekS napisał(a):Nie wiem czy mam się rozpisywać, czy wolicie krótkie teksy i fotki.(dla mnie to duże przeżycie.

Ja poproszę dużo tekstu ,bo fajnie piszesz i miło się pochłania tekst. :D
No dobra......fotek tez dużo. :D
PiotrekS napisał(a):W razie czego mam też trochę rachunków, więc służę też cenami.
Ceny znam dziękuję , raczej od zeszłego roku niewiele się zmieniły. :wink:
Ponadto zaraz znów powstanie wątek jak to w HR jest drogo. :evil:
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2422
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 01.09.2010 16:01

jeeeeeeeeeeeeeeeeeee kolejna super relacja :lol: 8) i fotki
PiotrekS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 163
Dołączył(a): 29.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PiotrekS » 01.09.2010 20:05

Miło, że czytacie to jedziemy dalej (drugi raz bo mnie wywaliło z neta i 45 minut relacji szlak trafił :twisted: )
20/08
Cykady nawet ładnie grają, ale jest jeszcze coś pieprzone KOMARY pogryzły w nocy córę. Mam elektroniczny odstarszacz, ale gdzie. Obie walizki przeszukane i nie ma. Cholera trzeba kupić.
Radosny poranek i Piotruś na taras zdjątko siup, ale po co morze, góry jak można industrial
Obrazek
Ale właściwie to gdzie my jesteśmy. Tablica była Vrsi Zukve, mapa mówi Grbe, a gospodyni, że to już Nin. Wszystko jedno ładnie jest.
Śniadanko, smarowanko i na plażę. Liczymy wyszło od apartamentu nieco ponad 200 kroków i kilkanaście schodków po skarpie. Plaża piasek i cegły
Obrazek
Smażyć się nie lubię, ale jest cień od drzew
Obrazek
Taka panoramka z komórkiObrazek
Cdn...
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pierwszy raz tam i z powrotem. Wzloty i upadki.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone