krakuscity napisał(a):Serce w pasy napisał(a):Mijając miliony straganów z dewocjonaliami stwierdzam, że to nie jest miejsce kultu religijnego, a wielki bazar stworzony dla miejscowych by mogli zarobić. .................
Po wzgórzu objawień jedziemy do sanktuarium. To co tam zobaczyłem to po prostu jedna wielka maszynka do robienia pieniędzy........
Widzę, że nic się nie zmieniło, my byliśmy tam ponad 10 lat temu.
Cześć Janusz. Niestety. Choć u nas w Łagiewnikach podczas imprez niewiele się różni!
zmasz napisał(a):"To mnie rozwaliło! Konfesjonały:"
Wstyd się przyznać, będąc tam pierwszy raz myślałem, że to WC.
Żaden wstyd, też tak pomyślałem, bo tak to wygląda na pierwszy "rzut oka"