scood74 napisał(a):Ja też jade w tym roku pierwszy raz tyle ze z nad samego Bałtyku (Ustka, czyli ponad 1800km ) i najbardziej mnie przeraża sam dojazd bo zapowiada się pewnie 24 h w drodze . powiem wam ze się tego boje bardzo bo dzieciaki już mi marudzą jak 2 h jedziemy autem non stop, a jak będzie cala doba w samochodzie to będzie chyba gehenna . dzieciaki SA w wieku 3 i 7 lat i ile razy można zatrzymywać się na siusiu. Zamierzam jechac przez Niemcy i nie widze tam za bardzo miejsca do noclegu w podróży dlatego z żona zamierzamy jechać jednym ciągiem . Jkao miejsce docelowe wybraliśmy kamping Lambadusa na wyspie trier .
Jak myślicie? Jest to realny plan (pod katem przejazdu 1800km za jednym razem )?
scood74 napisał(a):Ja też jade w tym roku pierwszy raz tyle ze z nad samego Bałtyku (Ustka, czyli ponad 1800km ) i najbardziej mnie przeraża sam dojazd bo zapowiada się pewnie 24 h w drodze . powiem wam ze się tego boje bardzo bo dzieciaki już mi marudzą jak 2 h jedziemy autem non stop, a jak będzie cala doba w samochodzie to będzie chyba gehenna . dzieciaki SA w wieku 3 i 7 lat i ile razy można zatrzymywać się na siusiu. Zamierzam jechac przez Niemcy i nie widze tam za bardzo miejsca do noclegu w podróży dlatego z żona zamierzamy jechać jednym ciągiem . Jkao miejsce docelowe wybraliśmy kamping Lambadusa na wyspie trier .
Jak myślicie? Jest to realny plan (pod katem przejazdu 1800km za jednym razem )?
scood74 napisał(a):Ja też jade w tym roku pierwszy raz tyle ze z nad samego Bałtyku (Ustka, czyli ponad 1800km ) i najbardziej mnie przeraża sam dojazd bo zapowiada się pewnie 24 h w drodze . powiem wam ze się tego boje bardzo bo dzieciaki już mi marudzą jak 2 h jedziemy autem non stop, a jak będzie cala doba w samochodzie to będzie chyba gehenna . dzieciaki SA w wieku 3 i 7 lat i ile razy można zatrzymywać się na siusiu. Zamierzam jechac przez Niemcy i nie widze tam za bardzo miejsca do noclegu w podróży dlatego z żona zamierzamy jechać jednym ciągiem . Jkao miejsce docelowe wybraliśmy kamping Lambadusa na wyspie trier .
Jak myślicie? Jest to realny plan (pod katem przejazdu 1800km za jednym razem )?
evil napisał(a):scood74 napisał(a):Ja też jade w tym roku pierwszy raz tyle ze z nad samego Bałtyku (Ustka, czyli ponad 1800km ) i najbardziej mnie przeraża sam dojazd bo zapowiada się pewnie 24 h w drodze . powiem wam ze się tego boje bardzo bo dzieciaki już mi marudzą jak 2 h jedziemy autem non stop, a jak będzie cala doba w samochodzie to będzie chyba gehenna . dzieciaki SA w wieku 3 i 7 lat i ile razy można zatrzymywać się na siusiu. Zamierzam jechac przez Niemcy i nie widze tam za bardzo miejsca do noclegu w podróży dlatego z żona zamierzamy jechać jednym ciągiem . Jkao miejsce docelowe wybraliśmy kamping Lambadusa na wyspie trier .
Jak myślicie? Jest to realny plan (pod katem przejazdu 1800km za jednym razem )?
Ustka z tego co pamiętam jest na środkowym wybrzeżu , do granicy D trochę daleko , dobra ta decyzja ,że przez Niemcy ?
evil napisał(a):scood74 napisał(a):Ja też jade w tym roku pierwszy raz tyle ze z nad samego Bałtyku (Ustka, czyli ponad 1800km ) i najbardziej mnie przeraża sam dojazd bo zapowiada się pewnie 24 h w drodze . powiem wam ze się tego boje bardzo bo dzieciaki już mi marudzą jak 2 h jedziemy autem non stop, a jak będzie cala doba w samochodzie to będzie chyba gehenna . dzieciaki SA w wieku 3 i 7 lat i ile razy można zatrzymywać się na siusiu. Zamierzam jechac przez Niemcy i nie widze tam za bardzo miejsca do noclegu w podróży dlatego z żona zamierzamy jechać jednym ciągiem . Jkao miejsce docelowe wybraliśmy kamping Lambadusa na wyspie trier .
Jak myślicie? Jest to realny plan (pod katem przejazdu 1800km za jednym razem )?
Kiedy jedziesz ? Ja też z dziećmi 2 i 6 lat pomykam 20.08. Mam to samo z dziecmi w samochodzie : ))) jadę z noclegiem w Graz ( OEK ) w Austrii .