Pierwszy raz samochodem w sobotę do Breli

napisał(a) **Jacck77** » 05.06.2013 23:58

areq napisał(a):Witaj

też jedziemy do Cro w okolice z Trogiru. Jestem z okolic Bydgoszczy i też urlop zaczynamy od 20.07.
Wyjeżdzamy w piątek ok 16.00 i planujemy być na miejscu w sobotę ok 14-16.00
Mamy dwóch kierowców i dziecko lat 5. Do Cro jedziemy pierwszy raz i szczerze mówiąc ciągle zastanawiam się jaką trasę wybrać.

Jak z Bydgoszczy to tylko przez Niemcy, ja tak jadę z okolic Piły . Nie ma lepszej drogi.

napisał(a) **walp** » 06.06.2013 07:22

areq napisał(a):też jedziemy do Cro w okolice z Trogiru. Jestem z okolic Bydgoszczy i też urlop zaczynamy od 20.07.
Wyjeżdzamy w piątek ok 16.00 i planujemy być na miejscu w sobotę ok 14-16.00
Mamy dwóch kierowców i dziecko lat 5. Do Cro jedziemy pierwszy raz i szczerze mówiąc ciągle zastanawiam się jaką trasę wybrać.

Witaj areq
Też jadę z okolic Bydgoszczy i ostatnio jeździłem tą trasą. Później na Wiedeń, ewentualne ominięcie słoweńskiej autostrady i dalej wiadomo. :wink:

Kolega z Piły proponuje przez Niemcy... hmm

Piła jest niecałe 100 km na zachód od Bydgoszczy, więc może bardziej się opłaca. Z drugiej strony piszesz, że jedziesz w piątek po południu (wzmożony ruch), więc możesz przekalkulować, czy warto nadłożyć kilkaset kilometrów.

napisał(a) **dids76** » 06.06.2013 07:44

walp opłaca Ci się kupować Czeska winietę na te kilka kilometrów D1 i R52? Nie lepiej to ominąć tak:
http://goo.gl/maps/KG5CU

napisał(a) **walp** » 06.06.2013 08:13

Nie kupuję czeskiej winiety. Jadę oczywiście tak, jak pokazałeś. Nie miałem zbyt wiele czasu wdawać się w szczegóły na mapie i wykreśliłem dla kolegi trasę Bydgoszcz - Mikulov dość ogólnie, jako alternatywę dla przejazdu przez Niemcy. :wink:

napisał(a) **szpecgos** » 06.06.2013 08:26

Rok temu jechałem na Peljesac w połowie sierpnia niestety na sobotę z wlkp - wroc-bobosz-mik-wieden-graz-omijanie-autos-slow-macelij i dalej autostradą - ruchu nie unikniesz jadąc na sobote, nocleg w cro też wielce nie da bo największy korek napotkany był właśnie przy zjeździe na makarską (celowo tam jechał żeby przejechać i pokazać znajomym). Jedź tak, żeby na przejściu w Macelij być do 1 w nocy a najlepiej wcześniej to nie będzie tak źle.

napisał(a) **marconi88** » 06.06.2013 11:53

a Macelj w sobotę o godzinie 14-15 w sierpniu ?

napisał(a) **szpecgos** » 06.06.2013 12:03

o 14-15 jest już po szczycie szczyt przypada na 6-12 ale proponuje zerknąć na kamerki sobie np w weekend lipca jakiś będzie fajnie widać jak to się rozkłada

napisał(a) **dids76** » 06.06.2013 12:03

marconi88 napisał(a):a Macelj w sobotę o godzinie 14-15 w sierpniu ?

To też zależy która sobota w tym sierpniu 03.08 cz np 24.08? Popołudniu powinno już być luźniej niż ranem, Ci co jadą dalej na południe ruszając o 15 z Macelj na miejscu będą dopiero wieczorem.

napisał(a) **marconi88** » 06.06.2013 12:23

Chodzi o sobotę 10 sierpnia. Jadę już po raz enty, ale tym razem piewszy raz w sobotę i mam zamiar dojechać do Plitvickich. Potem nocleg, zwiedzanie, Split i tam znowu nocleg, a rano już tylko wymarzony Hvar ! ! ! ;-)

napisał(a) **dids76** » 06.06.2013 13:00

Ja mam podobny plan jak Ty (jadę wcześniej 22.06), czyli granica Slo/Hr w sobotę ok 15 i nocleg w okolicach Plitvic. Też liczę że popołudniu już będzie luźniej. Jeśli będzie duży korek to pojadę na inne przejście, np tak:
http://goo.gl/maps/7pMCN

napisał(a) **marconi88** » 06.06.2013 18:03

Też fajnie. Ja w zeszłym roku, po noclegu w Ptuju i informacji od właścicielki o korkach na Macelj, zgodnie z jej sugestią jechałem przez Varażdin tak: http://goo.gl/maps/vZz74.

napisał(a) **marconi88** » 06.06.2013 18:05

Przejście graniczne bezproblemowe. Korek dosłownie na 2 samochody. Minusem było nadrobienie paru kilometrów, no ale cóż podróze kształcą ;-)

napisał(a) **JustineM** » 18.07.2013 21:09

arek71 napisał(a):
krzywar napisał(a):
Autostrady są super ale zbyt długa jazda autostradą męczy bardziej niż drogami lokalnymi .

Zgadzam się , będę już na urlopie to aż tak mi się nie spieszy a przejazd autostradą non stop wydaje się bardziej męczący.

Wczasy zaczynają się od 'momentu 'wyjazdu z domu.Kilka kilometrów czy kilkadziesiąt minut ....czy to takie ważne .
LUDZIE luz ,luz luz ,w najgorszym wypadku zajedziecie dwie godziny póżniej.

Zgadzam się

Ważne, że się dojedzie na miejsce szczęśliwie

Od kilku lat jeżdżę tą trasą i wszystkim ją polecam

Dodam, że w tym roku mamy jeszcze nocleg po trasie zaraz za granicą w Toplice Spa & Sport Resort Sveti Martin. Kiedyś spaliśmy też nad Balatonem. Nie muszę być w CRO w 12 godzin. To co zobaczę po drodze do Cro to moje i nie oddam nikomu

hehe

napisał(a) **cronaturki** » 19.07.2013 07:40

Hej

a my w tm roku do Chorwacji będziemy jechać CZTERY DNI

Pozdrawiamy tych, którym się nie spieszy

napisał(a) **MaJaKi** » 19.07.2013 07:49

cronaturki napisał(a):Hej

a my w tm roku do Chorwacji będziemy jechać CZTERY DNI

Pozdrawiamy tych, którym się nie spieszy

nam w tym roku też się mniej spieszy

jedziemy do Plitvic, tam dwa noclegi i dopiero na miejsce. Zdecydowaliśmy tak ze względu na długą drogę i konieczność dostania się promem na Korczulę i po drugie wyjeżdżamy w czwartek, więc przynajmniej w jedną stronę unikniemy korków