około 8:30-9 wyjechaliśmy z hotelu przy autostradzie przed Karlovacem, korek był aż do rozjazdu autostrady w Bosiliewie ale powrót był jeszcze gorszy
wyjechaliśmy z Pagu około 8 rano i wjeżdżając na autostradę widziałem jakie korki były na zjeżdzie z autostrady oraz na parkingach , następnie godzinny postój na bramkach w Zagrzebiu i znowu godzinę straty na granicy węgierskiej (16.07)
więc naprawdę nie polecam wyjazdów w sobotę