Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwszy Raz Na Adriatyku -bavaria 32

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
newpeter
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 02.03.2009
Pierwszy Raz Na Adriatyku -bavaria 32

Nieprzeczytany postnapisał(a) newpeter » 02.03.2009 22:54

Witam serdecznie wszystkich, troszke sie naczytalem nie przychylnych opinii na temat jachtu bavarii 32, czy naprawde jest az tak zle z tym jachtem?
pytam bo to moj pierwszy raz , moze ktos mi udzieli jakis porad czego unikac zeglujac bavaria 32. i jak najlepiej ja prowadzic przy duzym wietrze i przy mniejszych wiatrach. bardzo serdecznie prosze jesli ktos ma jakies doswiadczenia z tym jachtem napiszcie mi , napewno mi to pomoze bardziej sie przygotowac. jade z zona, ona strasznie sie boi duzych przechylow. a tu ludziska pisza ze jacht przewraca sie na bok nawet bez postawionych zagli, chyba to jakis zart. az nie chce mi sie w to wierzyc.
Wychodzi na to ze to najgorszy jacht z mozliwych do wyczarterowania w chorwacji. pozdrawiam
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 04.03.2009 23:14

Z tym wywracaniem się bez żagli to oczywiście przesada, ale jacht faktycznie jest trochę miękki i jeśli żona boi się przechyłów to lepiej wybierz coś innego. W tej klasie najlepszy wybór to Bavaria 36 w wersji Cruiser ze skróconym o 1,5 m w stosunku do wersji Holiday masztem coś w rodzaju VW Golfa na szosie. Co do manewrów portowych to wszystkie Bavarie są OK. Nawet 44 bez steru strumieniowego chodzi jak po sznurku w przeciwieństwie do takich np. Oceanisów które niejednemu już skiperowi przysporzyły trochę siwych głosów na głowie. Nie wiem jakie masz doświadczenie, ale jeśli duże to nawet jeśli tylko mazurskie poradzisz sobie również z Bavarią 32 pod warunkiem, że zawczasu się zarefujesz w czym bardzo pomaga między innymi obserwacja innych jachtów. Bavarie mają system rolownia grota w maszcie (bierz tylko taką zapomnij o Lazy Jacku) i oczywiście sztywny sztag dlatego łatwo dostosujesz powierzchnię żagla do siły wiatru.
Morskie łodzie z uwagi na balast w bulbie i kilu mają nisko położony środek ciężkości dlatego są nieporównanie bardziej stateczne od podobnych łódek śródlądowych. Bavaria 32 jest nieporównanie stateczniejsza od Tesa 32 czy nawet modnego ostatnio Maxusa, a przecież na Mazurach też czasem mocno wieje, a te balastowo- mieczowe łódki uchodzą za bardzo bezpieczne. Adriatyk to jednak nie tylko wiatr. To również fala i brak możliwości sztrandowania dlatego jeśli nie masz doświadczenia na morzu, żona się boi i nie chcesz sobie zmarnować urlopu lepiej zmień łódke na Bavarię 36 cruiser bo 32 to jednak troche wyzwanie.
newpeter
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 02.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) newpeter » 05.03.2009 02:09

serdecznie dziekuje za odpowiedz i rady, niestety nie moge juz zmienic jachtu, musze zostac przy bavarii 32. poza tym z tego co wiem bavaria 36 jest drozsza. a ten jacht udalo mi sie wyczarterowac w cenie 1150 euro za dziesiec pelnych dni nie liczac dni odbioru i zdania jachtu. moze z jednej strony to i dobrze bede mial okazje wykazac sie jako zeglarz. z tego co piszesz wynika , ze jak bede obserwowal warunki panujace na morzu i odpowiednio do nich refowal zagle nie powinno byc problemu, czy dobrze zrozumialem? :?:
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 05.03.2009 10:16

Newpeter rozgraniczmy dwie sprawy bezpieczeństwo i samopoczucie żony. Mam ze swoją miłą ten sam problem panicznie boi się przechyłów dlatego wybieram stabilniejsze łódki, ale co do realnego zagrożenia to Bavaria 32 jest łódką jak najbardziej bezpieczną gdyby przenieść ją na Mazury byłaby niezagrożonym liderem w tej kwestii. Podejrzewam, że przestraszył cię test tej łódki w „Żaglach” . O ile dobrze zapamiętałem pisali, że położyła się na boku pod pełnymi żaglami przy porywistej szóstce. Pisali też, że zaraz wstała więc nie było tak żle. Refuj wcześniej, przy większych wiatrach używaj tylko genuy, a jak naprawdę mocno dmuchnie zrzucaj żagle i płyń na motorku. Ta łódka ma klasę oceaniczną A (wersje czarterowe nie mają pełnego wyposażenia takiego jak tratwa ratunkowa dlatego mają B) i wytrzyma z zapasem to co niesie letni Adriatyk. Dieselek ma ok. 20 KM i poradzi sobie z naprawdę dużym wiatrem. Po tym akwenie pływa cala masa różnych motorówek które radzą sobie całkiem nieźle mimo, że są zdecydowanie mniej dzielne od 32. Pływałem na bardzo popularnych tam 10-metrowych motorowych Adriach i Baylinerach i jak by zrobił się ciężko wolałbym być na 32 niż na tych motorowcach. Zresztą bezpieczeństwo to nie tylko łódka. Jeśli właściwie zaplanujesz rejs, wcześniej pomyślisz o ew. portach schronienia, przeczytasz prognozę pogody, będziesz obserwował zmiany pogody i to co robią skiperzy innych jachtów będzie OK.
newpeter
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 02.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) newpeter » 06.03.2009 00:43

rozmawialem z firma czarterowa, mam mozliwosc zamiany lodki na bavarie 34 lub 36. I jestem w rosterce prawde mowiac bo 34 jest tylko ok 50 cm dluzsza i nie wiem czy w jej przypadku zamiana ma sens. natomiast jesli chodzi o 36 jest to ok 1 metr i to juz powiedzial bym dosyc sporo. ale i cena jest duzo wieksza. wiec jesli bym mial pewnosc ze 34 jest duzo bardziej stabilna od 32 wzialbym za doplata ., ale jesli jest to zamiana jak to sie mowi siekierki na kijek mija sie to z celem i pozostaje mi 36 , ktora jest znacznie drozsza. co zrobic???? :( :?:
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 06.03.2009 11:49

Po mojemu wszystko zależy od tego na ile masz zaufanie do swoich umiejętności. Bavarie 32 są bardziej wymagające, ale to przecież popularne w czarterze łódki. Nie wiem czy znasz Twistera 800 to taka mazurska łajba którą jedni wychwalają, a drudzy omijają szerokim łukiem ze względu na jej nerwowe zachowanie w szkwałach. Czego by jednak złego o 32 nie powiedzieć to pomiędzy nią, a Twisterem i każdą zresztą śródlądową łódką jest przepaść. Niestety nie pływałem na 34 i nic nie mogę o niej powiedzieć. Na forum czasem zaglądają profesjonaliści może się odezwą? Spróbuj też zapytać na żeglarskim forum np. tu : http://www.sailforum.pl .
Skoro jednak będziesz pływał w 2 osobowym składzie to 36 mimo jej niewątpliwych zalet jest trochę przerost formy nad treścią. Bierz poprawkę na dobre samopoczucie twojej towarzyszki i z zapasem refuj żagle i będzie dobrze. Na marginesie dodam, że wielkość łodzi nie przesądza o jej dzielności. Gdyby to tylko od tego zależało to wspomniany wcześniej Twister 800 byłby dzielniejszy i stabilniejszy od np. Gigi, a jest akurat odwrotnie. Stateczność początkowa zależy w znacznej mierze od kształtu dna tu istotna jest szerokość. Łodzie szerokie początkowo są stabilniejsze i sprawiają wrażenie bezpieczniejszych, ale tak naprawdę istotna jest stateczność końcowa przy dużych kontach przechyłu, a tu balastowe morskie łodzie są nie do pobicia. Poza tym jak mocno wieje zrzucasz żagle, płyniesz na dieselgrocie i łódka przestaje się przechylać.
newpeter
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 02.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) newpeter » 06.03.2009 23:15

realista2 dziekuje bardzo za wszystkie rady i opinie na interesujacy mnie temat
newpeter
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 02.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) newpeter » 07.03.2009 02:33

Wciaz przeszukuje internet i szukam nowych opinii na temat dzielnosci morskiej jachtow bavaria, ku mojemu zaskoczeniu jachty te sa w wiekszosci bardzo krytykowane, (nawet bavaria 44 , ktora jest juz dosyc duza jednostka) panuje opina wynikajaca z uzytkowania tych jachtow , ze to jachty slabe , owszem komfortowe ale niestety jesli chcesz troszke pozeglowac przy wiekszych wiatrach i warunkach bardziej wymagajacych warto poszukac czegos innego. czyli jednym slowem jak jest powyzej 5bf nie wychodzic w morze. Pytanie wiec jaki jacht bedzie jachtem idealnym na warunki panujace w chorwacji ? czyli komfortowy i dzielny na morzu.
:roll:
Korala
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 347
Dołączył(a): 28.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Korala » 07.03.2009 13:51

Bavarie są krytykowane odkąd stocznia zmieniła podejście i zaczęła produkować na masową skalę (taśmowo) tanie jachty dla firm czarterowych. Zatrudnili byłego dyrektora jednej ze znanych firm motoryzacyjnych. Wprowadził nowe metody produkcji, dzięki czemu mają najtańsze jachty w swojej klasie, ale ich trwałość jest delikatnie mówiąc nie najwyższa. Do tego montują seryjnie silniki VolvoPenta, które też nie mają dobrej opinii. Ale jeżeli proponowana Ci łódka jest w miarę młoda to nie ma się co bać. Ważne, żebyś dobrze sprawdził łódkę przy przejmowaniu. To podstawa do uniknięcia kłopotów w przyszłości!
No i największy problem dla nowicjuszy.
W internecie (raczej nie polskim) można znaleźć porady w tym zakresie. Najlepiej ściągnij sobie tzw "charter checklist" i wg niej sprawdź łódkę. Niestety zdaża się, że w Chorwacji naciągają klientów na nieuzasadnione naprawy. Przekazują Ci łódkę jako sprawną a po powrocie nurek zagląda pod łódkę i okazuje się, że ster jest uszkodzony, śruba też, plus jeszcze parę drobiazgów na pokładzie. Ponieważ dźwig kosztuje co najmniej 500 Euro to razem z kosztami części i robocizny wychodzi rachunek na 2000 euro lub więcej. Oczywiście cwaniaczki biorą kasę i nie naprawiają bo nastęnego naiwnego/niedoświadczonego kienta będzie można znów skasować.
Zabrudzone farbą antyporostową (zazwyczaj niebieską) cumy wskazują, że jacht miał jakieś przygody i tym bardziej warto zajrzeć pod łódkę.
W większości marin ( z wyłączeniem np. Trogiru) woda jest na tyle czysta, że można bez obaw zanurkować z maską. Bardziej ostrożni fotografują jacht od góry i dołu by mieć dowód na wypadek sporu.
Koniecznie należy sprawdzić silnik bo to po pierwsze najważniejsze ze względów bezpieczeństwa, a po drugie naprawy sa kosztowne. W razie problemów z rozruchem, dymieniem, trudnością w osiągnięciu obrotów (na luzie i na biegu) nalezy albo domagać się naprawy przed wypłynięciem, albo innej łódki. Gdyby nie było takiej samej, masz prawo do większej bez dopłaty! :-)
W najgorszym razie gdyby coś padło w czasie rejsu to prosisz o pomoc firmę czarterową, mają obowiązek Ci pomóc.
Odnośnie pływania w trudnych warunkach to w umowie będziesz miał na pewno zapis, że nie wolno wypływać gdy siła wiatru przekroczy xxx. Za szkody powstałe w takich okolicznościach nie odpowiada zazwyczaj ubezpieczyciel. (to taki dodatkowy urok pływania na czarterach).

Na mojej stronie www jest troche porad dla początkujących.

PS. Porównania Mazur z Adriatykiem kończą się w pierwszy bardziej wietrzny dzień!
kawa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 337
Dołączył(a): 01.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) kawa » 03.01.2010 16:24

Witam !
Mam pytanie do "newpeter", czy odbyłeś ten rejs ?
Na jakim ostatecznie jachcie pływałeś i czy sprawdził się ?
Czy możesz mi napisać coś bliższego o tym rejsie (skąd brałeś jacht, jaka była trasa rejsu, na co zwracać uwagę itp.).
Najlepiej jakbyś mogł mi odpisać na e-mail prywatny :
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Pozdrawiam
Sławek
josefoe
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 26.12.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) josefoe » 04.01.2010 22:27

Ponieważ temat wiatru i wody wciąż jest aktualny chciałbym zapytać windsurferów czy na Istrię warto brać w czerwcu cały sprzęt. Mnie chodzi o warunki watrowe w przedziale 4 - 6 B, czy nie warto zawracać głowy i ew. skorzystać z wypozyczalni?
kawa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 337
Dołączył(a): 01.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) kawa » 07.06.2010 13:08

Newpeter, odezwij się !

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone