Januszu!
Bardzo Ci dziękuję za wszelkie, jakże cenne, rady. Ale chyba jednak pozostanę przy Plitvicach.. Trochę zmodyfikowaliśy wariant wycieczki i chyba jednak Plitvice...
Sam zobacz - wyjeżdżamy rano do Bratysławy - jestem tam ok.14-15. Oglądamy sobie po południu mała bratysławską starówkę (temat na max. 2 godz.) i jedziemy do motelu spać! Wstajemy rano, jedziemy dalej, ale biorac pod uwagę, że apartamenty mamy dopiero od następnego dnia, a "Skarb" i tak zacznie demolować samochód po kilku godzinach jazdy, muszę zrobić kolejny postój i nocleg. Planuję po drodze zobaczyć Zagrzeb i przejechać gdzieś na nocleg przed Plitvicami. A na drugi dzień rano... az się prosi jechac do Plitvic a nie nadrabiać drogi do wodospadów Krk, nie uwazasz?
Skarb i tak pewnie większość wycieczki spędzi na mnie w pozycji "na barana", niewiele zapamięta, ale podejrzewam, że do lat kilkunastu i tak nie będzie go to interesować....
Ja pokochałem turystykę dopiero w liceum, a to cały tata... )))
Co o tym myślicie? Chyba będe pierwszym, który do CRO jedzie 3 dni... ))
Ale mam wolne od jutra, nie chce siedzieć w domu a apartament od 1.09.... coś trzeba robić...
pozdr. bastian