Re: Pierwszy raz do Chorwacji, nie wiem gdzie jechać
napisał(a) kinga404 » 24.07.2016 17:55
Pieronski Hanys napisał(a):Wyjeżdżam ze znajomymi w piątek wieczorem do Szybenika.
Plan mamy mniej więcej taki:
1: Biograd, Zadar, Novigrad (jestem fanem Wiedźmina;) )
2: Dubrovnik
3: Trogir, Split
4: Sarajewo
O tych miejscach już mam jakieś pojęcie co warto zobaczyć, czy macie jeszcze jakieś propozycje? Będziemy bardzo wdzięczni
Właśnie wróciłam z Makarskiej. Zaliczyliśmy wycieczkę do Splitu, Dubrovnika oraz Mostaru w BIH. Wrażenia? Split jak najbardziej warty odwiedzenia. Zrobiłam podstawowy błąd. Najpierw pojechałam zobaczyć miasto, a dopiero po powrocie do Pl zaczęłam czytać jakieś info o nim. Błąd! Należy najpierw cokolwiek poczytać w sieci o tym mieście. Gdybym zaczęła od zasięgnięcia wiedzy na pewno inaczej bym to miasto zwiedziła. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że dużo czasu nam zajęło spacerowanie głównymi uliczkami centrum, starówki, wokół promenady szukając tych zabytkowych pozostałości po pałacu cesarza Dioklecjana, szukając zabytkowych wejść, bram, kolumn oraz sfinksa... A tym czasem całe ścisłe centrum Splitu - te wszystkie uliczki z knajpami, restauracjami znajdują się właśnie w miejscu gdzie niegdyś stał pałac cesarza
Po pałacu zostały pojedyncze elementy, a na całości włości cesarza Dioklecjana dzisiaj znajduje się miasteczko
Split jest bardzo uroczy z uroczymi ciasnymi uliczkami warty odwiedzenia. Teraz Dubrovnik - czyli masakra z parkingiem. Prawie 2 godziny kręciliśmy się w kołko szukając miejsca , aż ktoś wyjedzie. Dosłownie prawie 2 godziny. Spoceni, zmeczeni mielismy zawracac i rezygnować. Mielismy po prostu dość i juz zadnej ochoty na Dubrovnik. Udało się po 2 godzinach udało. Parking jest bardzo drogi - 40 kun za godzinę parkomatu czyli jakieś 30 złotych - tak, tak, za godzinę ! Czy warto? Warto przejść się murem obronnym - to jest jeden z głównych celów wycieczki do Dubrovnika. Zwiedzając sam środek to za mało i zajmuje mało czasu. My przeszliśmy środek w pół godzinki i po wszystkim. Oczywiscie decydując się na wejście na górę i przejście się murem obowiązkowo okulary i czapki! Przy temp. 35 - 40 st. nie wejdziecie na górę bez nakryć. Ostatnie z miejsc, które odwiedziłam - Mostar w BIH - moim zdaniem nie ma po co jechać :/ tyle powiem :/ szkoda paliwa, zmarnowanego dnia, trasy i przeprawy. Po drodze do Mostaru można zajechać do równie ponoć słynnego Medjugorje - miejsce kultu rel. gdzie objawiła się Maryja - jeśli ktoś ceni sobie tego typu wycieczki, jest osobą wierzącą to na pewno odnajdzie sens takiego wyjazdu, jeśli nie - to nasza PL Częstochowa robi większe wrażenie.