Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwszy raz do Chorwacji autem potrzebuję kilku rad??

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
petrusko
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 04.07.2007
Pierwszy raz do Chorwacji autem potrzebuję kilku rad??

Nieprzeczytany postnapisał(a) petrusko » 04.07.2007 20:23

Witam!
Wyruszamy z Torunia rano 1.08 ze znajomymi w dwa samochody w sumie 6 osób. Celem jest miejscowość Senj kilkadziesiąt km od Rijeki w stronę Zadaru. Planujemy jechać trasą przez Zwardoń, Bratysławę, Graz, Maribor, Zagrzeb, Karlovac do Senj. Może ktoś jechał tą trasą i może udzielić jakiś wskazówek, ewentualnie inne propozycje dobrej trasy mile widziane. :D
Niestety nie udało nam się znaleźć jeszcze niczego po drodze żeby się przespać. Planujemy na Słowacji bliżej Bratysławy. Za wszelkie namiary niedrogich noclegów będę wdzięczny :D
Ponieważ to pierwszy nasz wyjazd tak daleko autem, za wszelkie wskazówki będę wdzieczny :D
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 04.07.2007 21:01

Dobrze trafiłeś. Ja zawsze udzielam "super" porad. Oto one ( nie wnerwiaj się i czytaj do końca).
Jak już bedziesz spakowany, wsiadaj do samochodu i kieruj sie na południe. Jak natrafisz na granicę państwa to szukaj przejścia. Później nadal na południe ( trasa mniej ważna, grunt aby były drogi)...... w taki oto sposób dojedziesz do celu.
Odnośnie lokum do odpoczynku ........ jak już będziesz zmęczony ( w którymś tam momencie) to szukaj w poblizu czegoś w czymś mógłbyś się przespać (uciąć komara). Cena .... złotówka wte czy wte, jaka różnica. Zapłacić i tak trzeba. Czasem szukanie "tańszego" w końcowym rozrachunku okaże się droższe.
Senj ...... średnio wybrałeś. :wink:
Powodzenia i super wakacji.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 04.07.2007 21:32

Kir
Cromaniak
Posty: 1012
Dołączył(a): 06.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kir » 04.07.2007 22:16

petrusko napisał(a):Ponieważ to pierwszy nasz wyjazd tak daleko autem, za wszelkie wskazówki będę wdzieczny


No to dla żółtodziba mój standardowy zestaw rad ( a na drugi raz uzywaj funkcji SZUKAJ [na niebieskiej belce]):

1. Zadbać o stan samochodu. Naprawy za granicą kosztują i psują urlop. Ostatnie poprawki zrobić na co najmniej 2 tygodnie przed wyjazdem, zrobić sobie po nich wycieczkę na 200-300km i jak nic się nie zepsuje to jest szansa że będzie ok.
Sprawdzić wyjątkowo dokładnie stan chłodnicy. Tam są niezłe podjazdy a
powietrze bardziej gorące i bywa że samochdy się gotują

2. Zabrać dokumenty i pieniądze. Jak macie paszporty-zabrac jak nie to trudno, wystarczy dowód. Nie mozna jechać bez rezerwy finansowej, nawet gdyby miała być ona tylko na karcie. Jeżeli wasz ubezpieczyciel daje za friko zieloną kartę- wziąść

3. chyba warto wykupić ubezpieczenie od kosztów leczenia. Pomoc w razie wypadku jest bezpłatna, także nikt nie wymaga płacenia na pogotowiu (nawet gdy się przeziębisz) ale jakby coś się stało.... Na dwa tygodnie to wydatek ok 45plz/osobę

4. Przestrzegać przepisów na drogach, w chorwacji
dodatkowo 0.0 promila alkoholu. W przypadku wypadku w Hr nigdy się nie tłumaczyć że jesteście zmęczeni. Kierowca zmęczony jest traktowany jak kierowca pijany. W tym zakresie oni mają wyjątkowo płytkie poczucie humoru
O ile jeszcze w Chorwacji czasem policjant pozwala sobie na negocjacje czy łapókę to w Austi za próbę wręczenia łapówki mozna szybko znaleźć się na glebie z rękami skutymi na plecach
Nie jechać za szybko, nie szrżowac. W Hr miejscowi jeżdzą jak szaleni,
wyprzedzają na zakrętach, jadą na zderzaku. Ale oni znają swoje drogi i to gdzie czycha policja z radarem, a czycha jej trochę. Także na autostradzie jeżdzą samochody z radarami.
Bardzo ważna uwaga: jardanka czyli trasa nad morzem w Hr ale i boczne drogi pokrywają się kurzem podobno z nad sahary. Kurz ten ma takie właściwości że jak zaczyna padać deszcz jezdnia staje sie śliska jak polana olejem. I żaden Abs nie pomoże. Jak zaczyna na jardance padać to trzeba zjechac z prędkością 30km/h na parking i poczekać ok 20m aż kurz zostanie zmyty

5 Ogólnie co do bezpieczeństwa w Hr to jest baaaardzo bezpiecznie. Raczej nie kradną, na kempingach również można wszystko zostawić. W zasadzie jak sobie sami jakiejś biedy nie narobicie to można powiedzieć że problemy kończą się na granicy PL-xx
Na pewno nie należy rozmawiać z miejscowymi o polityce i wojnie. Oni swoje przeszli, nie zawsze byli po dobrej stronie a do tego mają dość
nacjonalistyczne nastawienie i jeżeli się ich rozjuszy oco łatwo w tym zakresie tematów to można dostać bo ryju.

Trzeba uważać z ogniem. Za rozpoalenie ogniska na plaży gdy jest susza mozna zostać zlinczowanym. Suche lasy piniowe w których czasem są kempingi płoną jak stos siana.

6 Jeżeowce nie są problemem, wystarczą buty do wody a gdyby coś się stało to igły po 2 tygodniach same wyjdą, skorpiony są małe i tez nie stanowią problemu. Wiekszym niebezpieczeństwem są trujące ryby Trachinus draco które siedzą sobie na piasku i właściwie tylko czekają żeby ktoś nadepnął na ich jadowe kolce. Ukłucie nie jest śmiertelne ale boli 3 dni i dobrze jest pójść do lekarza.
Miejscowi nie chodzą tylko dezynfekują rakiją i żyją
Czasem zdarzają się parzące meduzy. Na ich oparzenia i oparzenie słoneczne dosć skuteczny jest Panthenol w sprayu. Przy dużym oparzeniu lepiej pójśc do lekarza
Ogólnie jakąś apteczke trzeba mieć. Można do niej zabrać również wapno
musujace, coś na gorączkę, igły do strzykawej jak byście jednak chcieli wyjąć igły jeżowców i coś na biegunkę. Nie ma co brac wszystkiego na miejscu są apteki, lepiej wziść rozmówki
Komarów jest niewiele i tylko w niektórych miejscach

7. Na kemping: namiot może być bel jaki, śpiór najcieńszy a nawet koc wystarczy.
Zamiast śledzi lepiej wziąść długie na 25-30cm gwoździe budowlane bo w te sklały nic nie wchodzi. I coś do ich wbijania. Ja biorę siekierkę.
Jakiś zbiornik na wodę, nawet 5litrowa butelka po wodzie, miska do noszenia naczyń do mycia, klapki pod prysznic

8 Jedzienie jest dość drogie w Hr, warto zabrac nieco wałówki: konserwy mięsne, makaron. Warzywa i pomidory kupiecie na miejscu, ziemniaki w tych upałach zupełnie nie wchodzą. Herbatę i ulubione ciastka raczej wziąć też.
Nie na kazdym kempie są ogólnoie dostępne kuchenki do gotowania więc własna kuchenka plus butla ułatwi życie.
Jeżeli planujecie na kempingu podłączenie namiotu do prądu to trzeba zabrać ze sobą przedłużacz najlepiej 50m a przynajmiej 2x20m. Ale podłączenie prądu kosztuje dodatkowo 1-2 euro/dobę

9 koniecznie zabrać maski do nurkowania, a jak was stać to jeszcze płetwy i rurki. Na miejscu da się kupić ale za cenę przyzwoitego sprzętu w Pl tam kupicie badziewie.

10 O płatnościach:
z reguły w sklepach czy kanjpach zaokrągla się rachunki przy wydawaniu do 50lipa (0.5kuny) ale na wybrzeżu często zaokrąglają do 1kuny i nie dlatego ze chcą was orżnać tylko taki zwyczaj

Ogólnie Hr jest bardzo przyjaźnie nastawiona do turystów jednak jak wszędzie zdarzają się czarne owce które chcą sie szybciej dorobić. Zdarza się że na bramkach autostradowych obsługa "pomyli się" przy wydawaniu reszty. Kiedyś to było nagminne, trochę ukrócili ten proceder ale hydrze łeb odrasta niestety.
A na bramkach jest łok zmęczenie i mało kto liczy pieniądze.

Dlatego warto wybrać pieniądze (kuny) z bankomatu na przejsciu granicznym,pójśc na kawę w celu rozmienienia i płacić na bramkach w kunach i najlepiej odliczoną kwotą

Drugi problem to stacje benzynowe: zazwyczaj benzyna jest lepsza niż w Pl i nie ma problemów ale jednak czasem naciągają najczęściej na skuterek tj przed nami tankuje skuter, bierze 10l potem tankujemy my a licznik się nie nie zeruje i płacimy ekstra za te 10l. Dlatego nie wolno sobie pozwolić na włożenie "pistoletu" do baku jak na liczniku nie będzie 0.

Czasem próbują podmienić rachunki z innego dystrybutora. Mnie podpadła stacja Ina w Vodicach - dwa razy mnie próbowali orżnąć, raz o mało nie pobiliśmy się z panem z obsługi jak nie pozwoliłem sobie nalać "po skuterku". Twardym trzeba być a tą stację radzę omijać.

Trzeba pamiętać że w Hr stacji benzynowych jest mniej i odległośc między nimi z reguły jest większa niż 20km. A do tego w momentach największego ruchu turystycznego zdarza się że benzyny zabraknie i sa długie kolejki. Dlatego w Hr radzę tankować jeżeli w baku jest paliwa na mniej niż 100km a 60km rezerwy to konieczność.

Trzeba uważać na białą linię na poboczu. Oznacza ona zakaz parkowania jednym kołem na jezdni. Pojedyncza linia ciągła to to samo co u nas podwójna ciągła - zakaz wyprzedzania i zmieniania pasa. Czasem na jardance stoją nie z radarem ale lornetką i łapią wyprzedzających

No i światła przez cały rok, jak u nas
Tomek
Cromaniak
Posty: 558
Dołączył(a): 04.02.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek » 04.07.2007 22:30

woka napisał(a):Dobrze trafiłeś. Ja zawsze udzielam "super" porad. Oto one ( nie wnerwiaj się i czytaj do końca).


Woka !!!

No wyluzuj trochę w końcu lato przyszło (podobno)...

Tomek

PS. Zapomniałeś dodać informację, że koniecznie powinien zabrać Kuny lub/i Euro lub/i złotówki :)

petrusko napisał(a):Wyruszamy z Torunia rano 1.08...

Jest to środek tygodnia więc powinno jechać się spoko na całej trasie.

petrusko napisał(a):Planujemy jechać trasą przez Zwardoń, Bratysławę, Graz, Maribor, Zagrzeb, Karlovac do Senj

Dla pewności sugeruję dalej (od Karlovca) także autostradę aż do Zuta Lokva...
petrusko napisał(a):Ponieważ to pierwszy nasz wyjazd tak daleko autem

W takim wypadku zdecydowanie nocleg - jeśli nie znajdziesz przez szukaj na forum to google "Bratislava + motel"

Pzdr
Tomek
petrusko
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 04.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) petrusko » 05.07.2007 15:40

Dzięki bardzo za wszystkie cenne rady :D na pewno skorzystam :D
Mam jeszcze pytanie odnośnie korków, czytałem, gdzieś na forum, że potrafią być w okolicach Maribora, czy jest jakaś alternatywna trasa, żeby ten newralgiczny rejon ominąć :D
Tomek
Cromaniak
Posty: 558
Dołączył(a): 04.02.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek » 05.07.2007 16:12

petrusko napisał(a):Dzięki bardzo za wszystkie cenne rady :D na pewno skorzystam :D
Mam jeszcze pytanie odnośnie korków, czytałem, gdzieś na forum, że potrafią być w okolicach Maribora, czy jest jakaś alternatywna trasa, żeby ten newralgiczny rejon ominąć :D

Tak jak napisałem w środku tygodnia jedź śmiało przez Maribor ! Gdybyś zmieniał termin na sobotę - wtedy możesz zacząć się zastanawiać nad alternatywnymi trasami...

Pzdr
Tomek
petrusko
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 04.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) petrusko » 05.07.2007 16:35

dzięki :D
petrusko
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 04.07.2007
Senj ...... średnio wybrałeś.

Nieprzeczytany postnapisał(a) petrusko » 05.07.2007 16:37

może coś więcej na ten temat :)
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 05.07.2007 19:21

Woka zapomniał dodać, że po drodze czasem trzeba zatankować :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 05.07.2007 20:10

:lol: :lol: :lol:
Doctor32
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 06.07.2007
Witam

Nieprzeczytany postnapisał(a) Doctor32 » 06.07.2007 10:05

Dlaczego nie jedziesz przez Czechy? Droga jest dobra i szybka z nałym wyjatkiem. Nocleg po drodze mozna zdobyć w super warunkach za niesamowicie smieszne pieniadze ok 15 km przed Mikulowem w pieknym dworku.

pozdr
ela.m
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 01.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ela.m » 06.07.2007 10:34

To może mi powiecie czy jadąc do Dubrovnika , Chodzi mi o ten odcinek BiH wymagana jest zielona karta?
Cosmo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 08.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cosmo » 06.07.2007 11:13

Tak
ela.m
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 01.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ela.m » 06.07.2007 11:25

To dzięki bardzo, bo wybieram się już w środę!
Następna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Pierwszy raz do Chorwacji autem potrzebuję kilku rad??
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone