Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwsza wyprawa do Chorwacji 2009- mini relacja.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
andrzej29
Cromaniak
Posty: 830
Dołączył(a): 01.02.2009
Pierwsza wyprawa do Chorwacji 2009- mini relacja.

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej29 » 14.12.2009 13:42

Naszą wyprawę zaplanowaliśmy w sierpniu ale oczywiście życie płata figle. Okazało się że moja druga połowa została zwolniona z pracy na koniec czerwca więc zaczęły się schody. Pierwsze nasze wakacje do Chorwacji i już problem. Nie wiedzieliśmy co robić, zastanawialiśmy się kto by chciał pojechać na nasze wymarzone wakacje które częściowo były już zapłacone. Zarezerwowaliśmy sobie apartament w Sabunike koło Zadaru. Jak zrobić aby pojechać, mieliśmy mętlik w głowie. W końcu nastał lipiec. Okazało się że na początku miesiąca u mnie w pracy jest tydzień wolny od urlopu. Moja decyzja była natychmiastowa i została podjęta w ciągu dwóch dni: jedziemy do Chorwacji w ciemno pod namiot. I tak po dwóch dniach przygotowań ruszyliśmy na wakacje.
Nasza trasa: Piła-Wrocław-Ołumniec-Wiedeń-Maribor-Zagrzeb-Sabunike .
Wyjechaliśmy bardzo wcześnie. W Czechach mały postój na kupno winietki i dalej w drogę. Czechy przejechaliśmy w miarę równym tempem. Następny postój w Austrii na kupno winiety i jazda. Pierwszy raz w życiu jechałem za granicę tak daleko i byłem zaskoczony stanem dróg w Austrii. Jechaliśmy autostradą, czas, jak i droga szybko mijały.

Obrazek

Obrazek

Przejechaliśmy Austrię , Słowenię i w końcu wymarzona Chorwacja. Kolejki na granicy dość długie ale Panowie szybko się uwijali. Jechaliśmy sobie spokojnie wiedząc że jesteśmy już w Chorwacji. Niesamowite wrażenie zrobiły na nas tunele.

Obrazek

Po przejechaniu tak dużej odległości coraz bardziej byliśmy podekscytowani tym że jednak nam się udało i postawiliśmy na swoje. Kierunek obraliśmy na Sabunike dlatego iż chcieliśmy zobaczyć apartament który mieliśmy zarezerwowany na sierpień. Przejeżdżając w nocy przez Zadar zobaczyliśmy jaki jest piękny . W Sabunike byliśmy późną nocą, cisza spokój i my. Musieliśmy przespać się w aucie. Rano obejrzeliśmy apartament, plażę miejscową i w drogę w poszukiwaniu kempingu. Jechaliśmy w kierunku Rijeki. Nawigacja prowadziła nas szybką drogą, ale my ruszyliśmy krótką drogą wzdłuż wybrzeża.
No i zaczęło się. Piękne widoki, zakręty, zjazdy, podjazdy.

Obrazek

Obrazek

Mijaliśmy różne miejscowości aż dojechaliśmy do Senj. Tam poszukaliśmy campingu i zostaliśmy. Byliśmy zauroczeni miejscowością, domy poustawiane blisko siebie, wąskie uliczki, miło i sympatycznie. Namiot mieliśmy 20m od morza. Byliśmy nastawieni na konkretne leniuchowanie czyli plażowanie, chcieliśmy się nacieszyć czystą a zarazem ciepłą wodą, wieczorami chodziliśmy do miasteczka na małe jedzonko.

Obrazek

Obrazek

Zwiedziliśmy w Senj zamek który był usytuowany na wzgórzu. Zamek był niesamowity. Można było z niego oglądać całe miasteczko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pobyt był krótki ale niezapomniany, dni szybko mijały i trzeba było wracać . Mam nadzieje że przyszły rok zaowocuje w dłuższe wakacje w Chorwacji a moja relacja będzie bardziej owocna.
:D :D :D
Kacper111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1144
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kacper111 » 14.12.2009 14:04

dalej...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 14.12.2009 16:12

Dzięki za przypomnienie - byłem wtej twierdzy w 2006 roku. Niektóre zdjęcia wyglądają jak w moim albumie. Szybka ta relacja.
jarop11
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 19.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jarop11 » 14.12.2009 17:01

U nas też były schody. Samochód rozbity na początku wakacji :(
Jednak wszystko dobrze się skończyło. Kupiliśmy nowe autko i w drogę.
Chorwacji za nic bym nie odpuściła :D
Pozdrawiam :D
andrzej29
Cromaniak
Posty: 830
Dołączył(a): 01.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej29 » 14.12.2009 18:04

jarop11 napisał(a):U nas też były schody. Samochód rozbity na początku wakacji :(
Jednak wszystko dobrze się skończyło. Kupiliśmy nowe autko i w drogę.
Chorwacji za nic bym nie odpuściła :D
Pozdrawiam :D


Najważniejsze że udało się wyjechać do Chorwacji. :D :D
Pozdrawiam!
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 14.12.2009 23:56

Pozdrawiam.
Andrzej29- dotrzymałeś słowa 8O to naprawdę była mini relacja :cry:
Rozegrałeś to w parę godzin :wink:
Przeczytałem, ale teraz już poważnie- gratuluję.
d@rkoś
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 38
Dołączył(a): 10.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) d@rkoś » 12.07.2010 20:08

Mam wielki apetyt na ...
:nice:
d@rkoś
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 38
Dołączył(a): 10.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) d@rkoś » 12.07.2010 20:11

c.d.n !!!

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pierwsza wyprawa do Chorwacji 2009- mini relacja.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone