Bbee88 napisał(a):
No i mijacie ogrodzenie naszej kwatery ale to już wiecie.
Tommy niestety chyba nigdy nie jest konkurencyjny cenowo, a w Starigradzie tym bardziej. Tam dalej jeszcze był taki mikro Konzum, ale też bez szału . Natomiast owoce i warzywa zawsze jakieś przystępne cenowo się znajdą i w Tommym.
Chyba wreszcie Cię dogonię.
Kasia i Krzyś napisał(a):Bili Brig oczywiście odwiedziliśmy podczas pobytu w Seline, ale tylko fotograficznie - pod tym kątem fajne miejsce. Kąpieli nie próbowaliśmy, jechaliśmy akurat na inną plażę.
pomorzanka zachodnia napisał(a):My oczywiście się tam nie zatrzymaliśmy. Mojemu mężowi trzeba wcześniej przedstawiać specjalne plany żeby gdzieś się zatrzymać .
Bbee88 napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):My oczywiście się tam nie zatrzymaliśmy. Mojemu mężowi trzeba wcześniej przedstawiać specjalne plany żeby gdzieś się zatrzymać .
No co Ty, myślisz że mojemu to nie trzeba mówić wcześniej? Ja to zaplanowałam dnia poprzedniego jak wracaliśmy z Szybeniku (palcem pokazywałam jak jechaliśmy, że "tu" się jutro zatrzyma), mało tego jeszcze w domu tam miałam pozaznaczane te punkty, gdzie można się na widok zatrzymać Choć przyznam, że czasem się udaje zatrzymać bez zapowiedzi, jak widzę z daleka miejsce i możliwość.
Bbee88 napisał(a):Moim zdaniem przede wszystkim jest fotograficznie ciekawa do kąpieli to nie. A na jakiejś fajnej plaży tam byliście w okolicy?
piotrf napisał(a):... i wysłuchuję teksty w stylu : " no przecież masz już takie zdjęcia" , "zatrzymywaliśmy się już tutaj jadąc w przeciwnym kierunku" , "po co ci tyle zdjęć" , "nigdy nie dojedziemy jeśli będziesz się zatrzymywał co pięć kilometrów" . . .
Mojemu też trzeba wcześniej BYŁO mówić...ale wraz z liczbą wyjazdów i coraz spokojniejszym podejściem już sam nieraz wypatruje miejsc do zatrzymania się .... Dojrzał Wszystko przed WamiBbee88 napisał(a):No co Ty, myślisz że mojemu to nie trzeba mówić wcześniej? Ja to zaplanowałam dnia poprzedniego jak wracaliśmy z Szybeniku (palcem pokazywałam jak jechaliśmy, że "tu" się jutro zatrzyma), mało tego jeszcze w domu tam miałam pozaznaczane te punkty, gdzie można się na widok zatrzymać Choć przyznam, że czasem się udaje zatrzymać bez zapowiedzi, jak widzę z daleka miejsce i możliwość.pomorzanka zachodnia napisał(a):My oczywiście się tam nie zatrzymaliśmy. Mojemu mężowi trzeba wcześniej przedstawiać specjalne plany żeby gdzieś się zatrzymać .
Powrót do Nasze relacje z podróży